WIADOMOŚCI

Renault znowu ma problemy finansowe?
Renault znowu ma problemy finansowe?
Podczas letniej przerwy wakacyjnej w Formule 1 w mediach pojawiły się plotki o problemach z płynnością finansową zespołu Renault, który chciał uzyskać zgodę Berniego Ecclestone’a oraz innych ekip na wcześniejsze wypłacenie środków finansowych z praw komercyjnych od FOM.
baner_rbr_v3.jpg
Jak się można było domyślać zgody takiej ekipa z Enstone nie uzyskała, pod koniec sezonu podpisując kilka umów sponsoringowych między innymi z litewskim bankiem Snoras.

Brytyjski Evening Standard podał, że zespół Renault, którego większościowym udziałowcem od sezonu 2010 jest luksemburska spółka Genii Capital, dowodzona przez Gerarda Lopeza, zaciągnął kredyt właśnie w AB Snoras.

Gazeta podała, że ekipa była zmuszona zaciągnąć kredyt ze względu na utratę takich sponsorów jak: Mutua Madrilena, Pepe Jeans czy ING po głośnym skandalu z ustawianiem wyników wyścigu o GP Singapuru 2008.

„Nie wiadomo kiedy kredyt musi zostać spłacony, ale pewne jest, że jeżeli zespół nie spłaci go, Snoras będzie mógł skorzystać ze swoich zabezpieczeń i przejąć kontrolę” napisano w gazecie.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

89 KOMENTARZY
avatar
Tukan

26.10.2010 20:26

0

Dobrze kiedyś w wydarzeniach na Polsacie porównywali karierę Kubicy do sinusoidy. Obecny sezon z porównaniu do poprzedniego w góre, następny będzie w dół... Poza tym, całkiem niedawno była wiadomość, że renault dopiero zaczęło pracę nad przyszłorocznym bolidem. Śmiech.


avatar
adonis28

26.10.2010 20:38

0

Kasy nie mają bo trzeba naprawiać auto petrowa, lecz niestety to on jest najlepszy spośrud kandydatów(poniawasz daje kase) a bez niego to reno nie zajmowało by 5 miejsca w generalce co nie znaczy że lubie petrowa. Może gdy wzieli by aliszyna to terz by kase mieli ale czy on by dobrze jezdił


avatar
adonis28

26.10.2010 20:39

0

sory alieszyna czy jakoś tak


avatar
domin1515

26.10.2010 20:57

0

petrov zostaje


avatar
neox

26.10.2010 20:58

0

#37, 38 Ty może nie poprawiaj pisowni nazwiska tylko weź słownik i sprawdź każdy wyraz w Twoim poście to się załamiesz, polska język być trudna? spośrud - spośród poniawasz - ponieważ terz - też (to już jest perełka w Twoim braku pojęcia o ortografii) Albo najlepiej polecam ściągnąć jakąś przeglądarke która pokaże Ci jaki wyraz źle napisałeś, albo pisz najpierw w wordzie a następnie wklejaj tutaj bo brak pojęcia o ortografii da sie znieść, ale dysmózgowia już nie...


avatar
elin

26.10.2010 21:14

0

Renault powinno się postarać o jakiegoś dobrego kierowcę, jako partnera zespołowego dla Roberta. Byłoby czwarte miejsce w konstruktorach bez najmniejszych problemów i co za tym idzie większe pieniądze dla zespołu. A tak, to mamy, słabo jeżdżącego Rosjanina i kilku sponsorów. Tylko jakichś takich marnej jakości skoro team ciągle ma problemy z płynnością finansową ...


avatar
matidj

26.10.2010 21:42

0

nawet taki sutil byłby wstanie wiecej pkt nazbierac a i by tak czest bolidy nie rozbijał


avatar
matidj

26.10.2010 21:44

0

ale coz mysle ze ruski tak posmaruja ze pietrek zostanie w reni


avatar
cyk

26.10.2010 21:48

0

27. łejn Zobaczymy pozyjemy. Ja od dwana uważam że Robert juz niedługo zasili szeregi Ferrari(rok pewnie dwa trzeba poczekac)


avatar
RentonB

26.10.2010 21:56

0

Nie uwazam tego za duzy problem, poprostu splaca to sponsoringiem w 2011


avatar
karlito

26.10.2010 22:09

0

26.Jaro75. Dzięki za pozdrowienia Jaro75 ;) wchodzę czasem ale ostatnio zarobiony jestem i rzadko piszę. Nawet w sobotę nie mam czasu kwalifikacji obejrzeć :(. Renata ma raczej przejściowe problemy, Robert swoją jazdą pokazuje , że warto stawiać na nich. Szkoda tylko , że pietrow się rozpieprza co chwilę. Będę częściej zaglądał i pisał coś , trzymaj się Jaro75, pozdrawiam :)


avatar
kukus

26.10.2010 22:28

0

Jak Pietrow dalej tak będzie trzaskać te bolidy to będzie jeszcze większy minus w budżecie Reni. hehe


avatar
Niespokojny

26.10.2010 23:08

0

tak się rozmarzyłem - szkoda, że zamiast Roberta w Renault nie jeździ z Pietrowem, Piquet Jr. - ciekawe, gdzie byłoby Renault?


avatar
neox

26.10.2010 23:12

0

#48 na złomie...


avatar
Niespokojny

26.10.2010 23:15

0

@49 no, jasne, przecież to oczywiste, ...dobre :-)))


avatar
Oski9191

26.10.2010 23:18

0

"Renault R31 będzie budowany z uwzględnieniem głębokich zmian, poczynając od nowych opon firmy Pirelli. Jego rozwój został zapoczątkowany już kilka miesięcy temu, ale mamy środek sezonu, więc francuski zespół musi w coraz większym stopniu koncentrować się na nowym modelu." Informacja z 13 Lipca 2010r. Może nie będzie tak źle w przyszłym roku ;)


avatar
RentonB

27.10.2010 00:27

0

Wlasnie ta odpowiedz napawac optymizmem nie moze bo wynika z niej ze R31 bedzie kontynuacja R30 co na dobre nie wyjdzie


avatar
Gumis_81

27.10.2010 07:47

0

Panowie Bulier jak i Lopez już od dawna zapewniają że Renault nie ma problemów finansowych a tylko chce pieniądze na to aby móc szybciej zbudować przyszłoroczny model R31. Kredyt w Banku Snoras to jest normalna kolej rzeczy ponieważ Lopez wie że gdy dostanie pieniądze od Berniego będzie mógł nimi spłacić ten kredyt. A bolid nie może czekać tylko musi być budowany teraz aby mógł być konkurencyjny w przyszłym sezonie i muszą być w to władowane duże pieniądze. Dlatego nie ma co panikować, tylko się cieszyć że chłopaki ostro pracują nad R31 i że będzie to wreszcie bolid którym Renault będzie zwyciężać.


avatar
atomic

27.10.2010 08:23

0

biznesmeny ,menagery i inne wynalazki k...a nać .


avatar
rusek f1

27.10.2010 08:52

0

Jeśli to prawda to może być problem. Wątpie żeby Snoras miał ambicje bycia i działania w F1 jako właściciel. Mam nadzieję jednak że jak zwykle wszystko skończy się na strachu jak to zazwyczaj w takich sytuacjach bywa.


avatar
F1Daro

27.10.2010 08:57

0

Chciałbym wierzyć w to co pisze Gumis_81 (pozdrawiam) bo to wynik racjonalnego podejścia do sprawy, nie można jednak do końca wykluczyć problemów finansowych, z którymi boryka się większość team'ów. Martwi mnie również to, że inne teamy pracują nad tytularnym sponsorem, a na Reni co rusz pojawiają się jakieś nalepki typu Pij Vodka pa Ruski. Szkoda że ten sport idzie w tą stronę, a na partnera Kubicy ja bym chciał Kamui'ego Kobayashie, tyle, że on ma już kontrakt. Szkoda ;)


avatar
Roch Kowalski

27.10.2010 09:59

0

Jak w tamtym roku pisałem KOB do RenaultF1 - nikt nie chciał mnie słuchać - mi wystarczyła radość BUT (jakby wyścig wygrał) jak udało mu się po długich męczarniach wyprzedzić go w Brazylii a jechał przecież mistrzowskim bolidem, a dla KOB był to drugi wyścig w F1 i w cieniutkiej toyocie.


avatar
RentonB

27.10.2010 10:18

0

Toyota cienka nie byla.


avatar
Zjarany

27.10.2010 10:52

0

Nie widzę przyszłości w Renault.


avatar
frogiszcze

27.10.2010 11:30

0

26.Jaro75 - z piwkiem to wg mnie świetny pomysł, nawet jeszcze przed majstrem Kubicy!


avatar
modafi

27.10.2010 11:33

0

Ludzie, spokojnie. Kredyt to kredyt. Nie ma dużej firmy, która by go nie miała. Kredyt wykorzystując dźwignię finansową jest opłacalny dla firmy. A zabezpieczenia są zawsze, Połowa z Was ma pewnie kredyty hipoteczne i co? Spłacacie i żyjecie. Moim zdaniem artykuł zbyt pesymistyczny.


avatar
TomPo

27.10.2010 13:00

0

Gonienie za tanią sensacją i tyle. Mówienie tzw prawd oczywistych. Każdy ma kredyty i każdy jak ich nie będzie spłacał, to straci kontrolę nad przedmiotem kredytu i przejmie to bank lub inny podmiot. To chyba oczywiste. Oczywiście nie są to powody do radości ale nie szerzmy paniki. No wkurza "obowiązek" jeżdżenia Pietrova dla $ ale co zrobić, takie czasy a że za Kubkiem nikt nie stoi z naszych no cóż... naszych już nie ma, wszystko wykupione przez zagraniczniaków ;/ @40 neox - może ma dysortografię? Tak czy siak proponuję zacząć korzystać np z firefox'a ;)


avatar
robtusiek

27.10.2010 13:06

0

26.Jaro75 jestem za tym piwkiem, oby jak najszybciej Kubica zdobył ten tytuł bo uschnę:) Przepraszam za offtop ale muszę zapytać, czy kiedyś lub nadal nie grałeś w Toca3 online? do Jaro75. Wracając do tematu uważam że nawet jak Renault miało jakieś problemy związane z budżetem to tylko chcieli ruszyć z nowym bolidem, nie dostali wcześniejszej wypłaty z FOM więc zaciągneli kredyt, dostaną wypłatę spłacą kredyt. Proste i logiczne, jeszcze jedno w zeszłym sezonie Renault stało gorzej i co niektórzy całkowicie grzebali ich szanse, a wyszło nieźle, więcej optymizmu.


avatar
zelik76

27.10.2010 14:05

0

Jak tu być optymistą skoro kasy nie starczyło im nawet na ten cały sezon? Vitia miał przynieść górę rubli, a przyszło tylko paru nieliczących się sponsorów nie licząc Łady która jak wiadomo jest finansowana przez ...koncern Renault. pojawienie się na bolidzie marki nikomu nie znanej wódki mówi wszystko - jest cienko, a występy Pietrowa wrecz odstraszają przyszłych sponsorów. Ponadto szefostwo stajni uzależnia się całkowicie od wschodu, tym czasem kasa leży gdzie indziej. Wystarczyło dobrze poszukać. Sauber zaopiekował się już Perezem, meksykanin podobno ma wnieść sporo bogatych sponsorów. Przed sezonem był też argentyńczyk, nazwiska nie pamiętam, ale też z grupą sponsorów. Jeżeli z drugim ruskim nie wypali i będzie to co z Vitią to Renault samo sobie strzeli w kolano, bo jak pisałem są całkowicie uzależnieni od rosjan, a ci jakoś nie kwapią się tak do sponsoringu jakby sobie tego życzyli włodarze zespołu. Mają tam inną mentalność, nie dokładają zbytnio do czyjegoś interesu, tylko rozwijają własny i pokuszą się pewno o więkrzość udziałów w Renault. Dlatego pewno Gazprom i oligarchowie czekają na okazję, a pozycja zespołu pod względem finansowym zaczyna powoli spadać. Nie muszę pisać co to oznacza dla Roberta - w imię przyjaźni polsko - radzieckiej jakiś rusek będzie nr.1, a Kubicy zaczną odpadać koła w bolidzie pokrytym ruskimi hieroglifami... czy jakoś tak...


avatar
łejn

27.10.2010 14:31

0

Coś czuję, że szykuje się sezon podobny do tego z 2009 roku w barwach BMW. Może będzie ich niestety nie stać na stały rozwój bolidu. No i ciekawe z jakiego pułapu wystartują. Co do Petrova. Zostanie. Niech już go lepiej nie zastępują Aloszynem, bo to następny debiutant, Vitalij ma nieco więcej doświadczenia, będzie lepiej. Sądzę, że będzie jeździł równiej niż obecnie.


avatar
modafi

27.10.2010 15:33

0

@64. zelik76 A Ty myślisz, że przed sezonem wszyscy sponsorzy i sam team wkładają wszystkie pieniądze do worka i potem na bieżąco wyciągają, aż tu nagle chcą wyciągnąć na budowę nowego bolidu, a tu kicha - worek pusty. Tak to nie działa. Jak pisałem w poście nr 61 kredyt to w pełni normalne i akceptowalne źródło finansowania. Myślicie, że sponsorzy dają kasę w jednej transzy na początku kontraktu? Że kierowcy dostają kasę za rok z góry? Tu wszystko jest rozplanowane w czasie na krótsze okresy. W firmie są przychody i rozchody. Renault może ma teraz mniejszą płynność, ale dostało bez problemu kredyt i ma już kasę. Proste. Bardzo trzeźwy wpis @62. TomPo. Pozdrawiam


avatar
sthetke

27.10.2010 16:21

0

Według mnie nie ma się czym martwić, słyszę tutaj że sponsorem jest jakaś mało znana wódka od ruskich, ze Renault całkowicie uzależnia się od wschodu, ale jakbyście nie zauważyli to prawie 15 % światowej gospodarki to właśnie ruskie firmy, a nie zapominajmy że na lata 2014 do 2020 Rosja podpisała kontrakt na organizacje GP, więc sponsorzy rosyjscy to dopiero zaczną inwestować w Formułę 1. Uważam również że Renault powinien pozostawić Petrova na przyszły sezon, to był jego pierwszy sezon, chłopak jest świeżo wyjęty z zupełnie innej rzeczywistości, a przestawić się nie jest takie proste. On dobrze jeździ tylko jeszcze się nie nauczył że czasami nie warto ryzykować. Będzie dobrze, a takie kłopoty finansowe to nie kłopoty, wszystkie firmy mają problemy z płatnościami, nawet te co sponsorują Teamy Formuły 1.


avatar
dziarmol@biss

27.10.2010 21:48

0

67. sthetke- A skąd Ty wziąłeś owe 15 procent?? może 0,15 procenta ??


avatar
przemasb

28.10.2010 00:57

0

@sthetke Rosyjska gospodarka to jest 2-4 % swiatowej gospodarki. Nie wiecej. Wielu ekonomistow sama Rosja okresla mianem "dodatku do Gazpromu". No ale Gazprom w F1 nie inwestuje wiec pozostaja nam dosc egzotyczne nazwy. Moim zdaniem powtorzenie wyniku z tego roku bedzie dla Renault w sezonie 2011 wyzwaniem.


avatar
ryjkens

28.10.2010 08:24

0

Zgadzam sie z tymi spokojnymi opiniami odnosnie kondycji finansowej Renault. Na pewno idealnie nie jest, ale nie sadze zeby bylo jakos specjalnie dramatycznie. Natomiast moim zdaniem problem ze znalezieniem odpowiedniego duzego sponsora nadal jest wynikiem genialnej strategii mistrza zbroni Flaviusia. Arefa Singapurska bedzie sie za Renault ciagnela smrodem jeszcze przez kilka ladnych lat, a zaden wielki "szanujacy" sie koncern nie chce byc kojarzony z marka, ktora wygrywa poprzez przekrety. W koncu takie wyniki jakie uzyskiwal Robert w tym sezonie powinny wygenerowac cale multum nowych sponsorow chetnych do podpisywania kontraktow z miejsca, a tym czasem lipa. Ale i tak wydaje mi sie, ze o przyszloroczny budzet mozemy byc raczej spokojni, tylko postepu pewnie wielkiego nie bedzie.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu