Sebastien Buemi po wyścigu w Japonii jest zadowolony z 10 pozycji, którą wywalczył. Tuż za nim na mecie zameldował się jego partner z zespołu, Jaime Alguersuari.
„To był dla nas dobry dzień, jestem zadowolony ze zdobycia punktu. Jednakże, trochę frustrująca była sama końcówka, kiedy doganiałem Barrichello, zyskiwałem około sekundę na okrążeniu. Może gdybym wymienił opony wcześniej, byłbym bardziej konkurencyjny, bardziej bym się zbliżył i mógłbym go wyprzedzić. Nie pomógł także problem z podłogą, który miałem podczas kwalifikacji, to pierwszy raz, kiedy nie udało mi się wejść do Q2.”
Jaime Alguersuari
„Wiedzieliśmy, że to będzie dla nas trudny weekend i tak właśnie było. Liczyłem na lepsze kwalifikacje. W wyścigu naciskałem tak mocno, jak mogłem. W dalszej części wyścigu Kobayashi był ode mnie dużo szybszy, ale to nie dlatego go przepuściłem. Walczyłem tak jak mogłem, dotknęliśmy się, musiałem zjechać na pit po nowy nos. Mam nadzieję, że mój zespół i szef są zadowoleni z wykazanej determinacji. Cieszę się, że Buemi zdobył punkt.”
10.10.2010 10:50
0
Trudno by któryś z kierowców Torro Rosso nie zdobył punktu jeżeli tylko jedenastu kierowców starych ekip dojechało do mety.
10.10.2010 10:52
0
2 razy ten sam wywiad?
10.10.2010 10:53
0
Cóż, gratuluję, ale radość trochę przesadzona - wypadł Rosberg i to niewiele przed metą. Tak żadnego pkt. by nie było! Najbardziej wkurza mnie ten zespół (nie kierowcy,oni są OK) - platforma testowa RBR.
10.10.2010 11:22
0
Pojedynki kierowców w jednym zespole: Buemi - Alguersuari Kwalifikacje 11 - 5 Wyścigi 8 - 8 Dzisiaj, mimo zdobytego punktu kiepski dzień tej dwójki. Alguersuari moim zdaniem stracił punkt ze swojej własnej winy.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się