Nicholas Latifi swoją karierę w sportach motorowych rozpoczął dość późno, ponieważ jako 17-latek w 2012 roku zadebiutował we włoskiej Formule 3. W tej serii udało mu się wygrać jeden wyścig, a na początku sezonu 2013 wziął udział w zmaganiach Toyota Racing Series w Nowej Zelandii.
Wówczas związał się też z zespołem Carlin, w którym mógł startować w europejskiej F3 oraz brytyjskiej F3. Po zaledwie jednym sezonie przeniósł się do ekipy Prema Powerteam. Z włoskim teamem startował także w europejskiej F3.
Na początku 2014 roku związał się francuską ekipą Tech 1 Racing, która ściga się w Formule Renault 3.5. W tym samym sezonie Kanadyjczyk zadebiutował w GP2 za kierownicą samochodu Hilmer Motorsport. W kampanii 2015 zaliczył siedem kolejnych startów w tej serii, ale do dyspozycji miał bolid MP Motorsport.
W następnym sezonie Latifi został etatowym kierowcą francuskiego zespołu DAMS. Pełny debiutancki rok w serii GP2 zakończył na 16. pozycji.
Sezon 2017 już pod szyldem Formuły 2 poszedł zdecydowanie lepiej Kanadyjczykowi. Kilka razy wskoczył na podium, a podczas weekendu na Silverstone odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w tej serii. W końcowej klasyfikacji generalnej kierowców zajął piąte miejsce, a pod koniec roku odbył pierwszy test samochodem F1 wraz z teamem Renault.
W 2018 roku zdobywał kolejne doświadczenie w bolidach F1, ale tym razem współpracował z zespołem Force India. Niestety, liczne zmiany w przepisach F2 odbiły się na dyspozycji Latifiego. Mimo że wygrał jeden wyścig, w końcowym zestawieniu uplasował się dopiero na 9. lokacie.
Sezon 2019 okazał się być najlepszym dla Latifiego, ponieważ DAMS dysponował zdecydowanie bardziej konkurencyjnym samochodem. Liczne podia i triumfy w rundach w Bahrajnie, Azerbejdżanie, Hiszpanii oraz Węgrzech pozwoliły mu wywalczyć drugie miejsce w klasyfikacji kierowców tuż za Nyckiem de Vriesem.
Dzięki temu Nicholas uzbierał potrzebne punkty do superlicencji, a pod koniec 2019 roku Williams potwierdził zaangażowanie go na sezon 2020 w F1. Latifi zastąpił w nim Roberta Kubicę i został partnerem George'a Russella, z którym jeździ również w kampanii 2021.
