Kolejne zmiany w procedurach neutralizacji toru
W sobotę FIA zapowiedziała kolejne zmiany w procedurze neutralizacji toru. W czwartek informowaliśmy, że Międzynarodowa Federacja Samochodowa wskutek wydarzeń z Walencji postanowiła wprowadzić zmiany w procedurze wysyłania na tor samochodu bezpieczeństwa.„Wczoraj miałem sytuację, w której musiałem hamować do pierwszego biegu, jadąc na pełnym gazie” mówił Rubens Barrichello. „W mojej opinii jeżeli ktoś nie zwróci uwagi na wiadomości na kierownicy będzie ‘bum!’. Będzie potężny wypadek.”
Jak podał serwis autosport.com, FIA postanowiła więc po raz kolejny zmienić zasady spowalniając bolidy do 80 % czasu okrążenia pokonanego na pełnej szybkości, ale kierowcy znajdujący się na ostatnich 200 metrach toru przed pit lane nie będą mieli ograniczenia, tak aby nie powtórzyła się sytuacja, w której kilku kierowców niesłusznie zostało ukaranych za zbyt szybki powrót do alei serwisowej.
Co więcej, FIA chce zostawić sobie możliwość opóźnienia w wypuszczeniu samochodu bezpieczeństwa tak, aby ten nie przedzielił kierowców ścigających się ze sobą, tak jak to miało miejsce podczas GP Europy pomiędzy Vettelem i Hamiltonem.
Dodatkowo FIA zadba o to żeby zespoły dokładnie wiedziały kiedy bolidy będą miały zielone światło przy wyjeździe z pit lane w trakcie neutralizacji toru, tak aby nie doszło ponownie do sytuacji w jakiej został postawiony Michael Schumacher, który w Walencji zjechał do boksu, ale musiał czekać na końcu alei serwisowej, gdyż cały czas świeciło się tam czerwone światło.
komentarze
1. gbk
fajnie.
2. szalek
chyba może być.....
3. gujak
ja z innej beczki - czy wyszło podsumowanie sezonu 2009 w polskiej wersji ?
4. kempa007
oficjalne chyba nie...
5. gujak
bo podsumowanie 2008 jakos chyba sie w wakacje rok temu ukazało
6. Maxy
no wielkie zmiany, ktore i tak wkoncu przysporza ktoremus kierowcy spoooro klopotow....
7. masosz
Spowolnią bolidy DO 80%, czy O 80%, czy jak? Bo jak DO, to chyba przyspieszą (80%=0,8)...
8. Wiater
masosz - chodzi o to że jak nie jadą za SC to nei mogą jechać szybciej niż 80%... A tak na marginesie, 0,8 to mniej niż 1 więc pojadą wolniej ;) Dajmy na to na Monzy zamiast średnio 240km/h to 192km/h ;)
9. masosz
heh, no fakt. Myślałem, że chodzi o ich czasy. Że jak normalnie mają po pierwszym sektorze np. 30s, to 80% z tego to 24s, czyli muszą jechać szybciej. Dzięki :)
10. theadzik
"80 % czasu okrążenia pokonanego na pełnej szybkości" czyli jedną część jadę na 100%, wyprzedzam SC, a potem jade na 60% i średnia wychodzi 80%, wszystko gra... doskonałe rozwiązanie....
11. orinocoPL
10. theadzik
Ha, ha, ha dobre :-)
Jak zawsze znajdzie sie furtka na kombinacje.
12. modafi
Ja bym zamknął pitline na czas przejazdu samochodu bezpieczeństwa i po kłopocie. A samochód wyjeżdża zaraz przed pierwszym zawodnikiem. Żółte flagi na całej długości toru przez te kilka chwil wystarczą by nie doszło do niebezpiecznych sytuacji.
@7. masosz gratuluję Tobie tak sprytnego myślenia. zapewniam Cię, że nikt inny nie wpadł na takie rozumowanie jak Ty.
13. baranq
@7, @8, @12
W tekscie jest błąd logiczny :) jeśli do 80% czasu ostatniego okrązenia to nie będzie spowolnienie - tylko przyśpieszenie bo 80% czasu to MNIEJSZY czas niż 100% a więc np z 2,5 min do 2 min okrażenie.. :) czyli jada szybciej :)
Powinno być - spowolnią do 80% prędkości na jakiej pokonywane było ostatnie okrążenie :) wtedy jadą wolniej i czas jest dłuższy :)
14. kaniuss
Podejrzewam , że przy następnym wyjeździe SC pojawią się kolejne problemy. Za dużo przepisów w przepisach odnośnie SC.
15. menada
Jeśli można zmieniać procedury w trakcie sezonu, to należałoby je zmienić całkowicie. Tak, aby nie niweczyć dotychczasowego wysiłku i dorobku zawodników ( przewagi czasowej uzyskanej nad konkurentami). Propozycja:
1. wiadomo, jaka jest różnica czasu pomiędzy poszczególnymi samochodami w momencie wyjazdu samochodu bezpieczeństwa( SC);
2. w momencie zjazdu SC wszyscy zawodnicy wjeżdżają za nim do alei serwisowej w odstępach czasowych ( plus, minus 1 sekunda) sprzed wyjazdu SC i startują z "lotnego startu". Istnieje możliwości zatrzymywania się w swoich boksach, wówczas czas związany z obsługą obciąża konto konkretnego kierowcy, który wyjeżdża z alei w dowolnym momencie zachowując obecne przepisy o bezpieczeństwie.
16. mario547
Powinien automatycznie komputer włączać im ogranicznik prędkości taki jak przy wjeździe do pit lane i po krzyku nikt by nie zyskiwał i nie tracił na neutralizacji
17. mario547
Jakby komputer włączał i wyłączał automatycznie ogranicznik prędkości (taki jak przy wjeździe do alei serwisowej) to nikt by nie zaspał tak jak mówi Barichello i nie byłoby boom
18. Budyn_F1
I tak powinno byc.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz