2010-05-09
Jaime zdobywa punkt w domowym wyścigu
Zespół Toro Rosso opuszcza Barceloną z mieszanymi odczuciami. Sebastien Buemi po przygodach w wyścigu ostatecznie musiał się wycofać z wyścigu na skutek awarii układu hydraulicznego, a Jaime Alguersuari w swoim domowym wyścigu zdobył punkt za 10 miejsce, mimo że lepszy wynik był w zasięgu ręki.R E K L A M A
Jaime Alguersuari
„Muszę być zadowolony ze zdobycia punktu, mimo że mój wyścig był nieco chaotyczny z problemem podczas pit stopu z przednią lewą nakrętką koła, a potem karą za kolizję z Chandokiem. Niemniej błędy są częścią wyścigów. Byłem zadowolony z bardzo dobrego startu, jako że ważne było wyprzedzenie innych aut, aby mieć dobry wyścig. Ciężko było wyprzedzać dublowanych kierowców, gdyż nie zjeżdżali z drogi i byli bardzo wolni. Jestem zadowolony z 10 miejsca, mimo że jestem nieco zawiedziony, gdyż mogło być o wiele lepiej, zwłaszcza że nasze tempo wyścigowe było bardzo mocne. Teraz pojedziemy do Monako, a ja wiem, że tkwi we mnie potencjał, gdyż cały czas uczę się, a jeszcze wiele można się spodziewać po zespole i bolidzie. To będzie kolejny nowy tor dla mnie, którego muszę się dobrze nauczyć jeżeli chcę zdobyć ponownie punkty. Czuję się bardzo zmotywowany wizją następnego wyścigu.”
Sebastien Buemi
„Gdy zgasły światła, wstępnie zjechałem z toru jazdy i miałem dobry start. Nieco później próbowałem wyprzedzić de la Rosę, zjeżdżając na lewą stronę, a on nagle zjechał w moim kierunku. Byliśmy bardzo blisko, a uderzenie zniszczyło moje skrzydło, więc musiałem zjechać do boksów po nowe. Potem moje tempo nie było złe, ale dostałem karę przejazdu przez boksy za incydent na pit lane, ale do końca nie jestem pewien za co. Ostatecznie musiałem wycofać się z powodu problemów z hydrauliką. Przynajmniej mamy kilka dni do Monako, gdzie będę mógł spróbować ponownie, zdobyć pierwszy wartościowy wynik w sezonie.”
„Muszę być zadowolony ze zdobycia punktu, mimo że mój wyścig był nieco chaotyczny z problemem podczas pit stopu z przednią lewą nakrętką koła, a potem karą za kolizję z Chandokiem. Niemniej błędy są częścią wyścigów. Byłem zadowolony z bardzo dobrego startu, jako że ważne było wyprzedzenie innych aut, aby mieć dobry wyścig. Ciężko było wyprzedzać dublowanych kierowców, gdyż nie zjeżdżali z drogi i byli bardzo wolni. Jestem zadowolony z 10 miejsca, mimo że jestem nieco zawiedziony, gdyż mogło być o wiele lepiej, zwłaszcza że nasze tempo wyścigowe było bardzo mocne. Teraz pojedziemy do Monako, a ja wiem, że tkwi we mnie potencjał, gdyż cały czas uczę się, a jeszcze wiele można się spodziewać po zespole i bolidzie. To będzie kolejny nowy tor dla mnie, którego muszę się dobrze nauczyć jeżeli chcę zdobyć ponownie punkty. Czuję się bardzo zmotywowany wizją następnego wyścigu.”
Sebastien Buemi
„Gdy zgasły światła, wstępnie zjechałem z toru jazdy i miałem dobry start. Nieco później próbowałem wyprzedzić de la Rosę, zjeżdżając na lewą stronę, a on nagle zjechał w moim kierunku. Byliśmy bardzo blisko, a uderzenie zniszczyło moje skrzydło, więc musiałem zjechać do boksów po nowe. Potem moje tempo nie było złe, ale dostałem karę przejazdu przez boksy za incydent na pit lane, ale do końca nie jestem pewien za co. Ostatecznie musiałem wycofać się z powodu problemów z hydrauliką. Przynajmniej mamy kilka dni do Monako, gdzie będę mógł spróbować ponownie, zdobyć pierwszy wartościowy wynik w sezonie.”
komentarze
1. white
co się tak wszyscy tego Monako nie mogą doczekać
2. kierowca
bo to loteria i kazdy tam ma szanse :)
3. maniak300
Jaime popisal sie startem i zyskal na zamieszaniu
4. lukasz1
Dokładnie. Wytypowanie całej 8 to tak jak 6 w totka.
5. Niespokojny
To może trafię 3-kę, bo więcej nigdy mi się nie udało :-)
6. Orlo
@Niespokojny
Nie tylko Tobie ;-) A co do "Dżaime" to naprawdę widać że się rozwija. Gówniarz jest coraz szybszy i zaczyna regularnie objeżdżać dobrego przecież Buemiego.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz