Magnussen w programie rozwojowym McLarena
Syn byłego kierowcy McLarena, Jana Magnussena, Kevin został włączony do programu rozwoju młodych kierowców brytyjskiej stajni.„Jestem teraz pod stałą obserwacją i presją ale to mocno mnie motywuje” mówił Kevin. „Mam teraz tą rzadką szansę i zdaję sobie sprawę, że będzie to tylko jedna szansa. Martin Whitmarsh zaufał mi, a ja dam z siebie wszystko by go nie zawieść.”
Jan Magnussen debiutował w F1 w barwach zespołu McLaren, zastępując w jedynym wyścigu Mikę Hakkinena, po to aby w sezonie 1997 dołączyć do stajni Jackiego Stewarta.
Zespół McLaren spogląda w przyszłość. Nie tak dawno zespół informował o podpisaniu kontraktu z 14-letnim Nyckiem de Vriesem z Holandii.
komentarze
1. Pietrzej
I dobrze, inwestycja w młodych w końcu się opłaci - nie tu to w niższych klasach.
PS. Chciałem przypomnieć za przeproszeniem "redakcji" że obecnie punktowane jest 10 pierwszych miejsc a nie 8 - więc zmieńcie klasyfikację na stronie głównej...
2. kempa007
ale jaki zwiazek to co wyswietalmy ma ze skala punktacji FIA :-) jest dobrze.
3. aees
mam przyjaciela w Danii który pare lat temu ścigał się w kartingu w klasie KF2 z Magnussenem i bił go na torze jak chciał;) Ojciec Magnussena od ładnych pare lat jest Dentystą w Norwegii i kosi tam duuuuży szmal!!!! prawda jest taka że Magnussen młody trafił do McL dlatego że było go na to stać, ojciec funduje mu karierę. Magnussen młody nie jest wybitnym talentem.
Musisz mieć spore fundusze juz w kartingu żeby móc wspinać sie wyżej! Kasa rządzi !!!!
4. szary_x
kasa rządzi jak wszędzie ..;/
5. matito
no pewnie że kasa w F1 tylko kasa
6. atomic
może się rozwinie .chyba ,że staremu kasy braknie
7. krzysiu111
3.aees
Widzisz za kilka lat będziesz miał przyjaciela który ścigał się z kierowcą F1 xD
8. aees
7.
Właściwie to juz sie nasłuchałem chyba o wszytskich, z Karolem Baszem sie znają i wspomina go jako fajnego kolesia:) . Ten przyjaciel miał propozycje z BMW z klasy formulaBMW ale finanse blokuja jego rozwój. Za jeden wyscig w Fbmw musiałby zapłacic okolo miliona koron duńskich, to chyba równowartość 500.000PLN!!! Bez solidnych sponsorów lub bogactwa rodziny nie ma szas na karierę w sportach motorowych! Dla tego dla młodych zdolnych z polski jest trudno bardzo przejść z wyscigów krajowych na europejskie!!! na przyklad jeden wyścig kartingowy, (już nie wspomne o całym sezonie) we włoszech o małym znaczeniu kosztuje juz od 10.000pln!!!! to sa koszty wpisowego, ubezpieczenia itp,itd. pus koszty własne dojazdu, noclegu. Jak widzicie mało kogo stać na taka zabawe w polsce. Robert KUbica miał to szczęście że wypatrzył go Morelli i zainwestował w niego swoją kase! doprowadził go az do f1 a teraz Morelli ma spore profity z tego interesu:) tak to dziala
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz