Mercedes spóźnił się z decyzją
Menadżer Kimiego Raikkonena, Steve Robertson, uchylił rąbka tajemnicy i przyznał, że to jego podopieczny na własne życzenie zrezygnował z F1, a nie na odwrót.McLaren postawił na aktualnego mistrza świata, Jensona Buttona, Toyota wycofała się ze sportu, a Mercedes, zdaniem menadżera Kimiego, spóźnił się z decyzją, gdyż Fin zdecydował się już na występy w rajdowych mistrzostwach świata FIA.
„Mercedes chciał Kimiego” mówił Robertson. „Ale wtedy Kimi zdecydował się już na przejście do WRC. Kimi nie zmienia zdania.”
Zespół Mercedes GP jak na razie ma potwierdzonego jednego kierowcę na sezon 2010- Nico Rosberga. Na fotel partnera Niemca w przyszłym sezonie media przymierzają całe spektrum kierowców włączając w to Michaela Schumachera, jak i Roberta Kubicę.
komentarze
1. Peti_bis
z bolidem Renault w przyszłym roku będzie kicha, bo nie wiem jak można utrzymać się czołówki nie wiedząc co bedzie z teamem i po odejściu najważniejszych ludzi. Niech zwolnią Kubice i Robert do Merca, bo tam to chociaż może powalczyć.
2. Voight
Widać że olewa F1 i nie chce mu się wracać. Merc na pewno spełnia jego wymagania a z rozwiązaniem kontraktu z Cytryną też nie byłoby problemu bo to tylko zespół juniorski i będzie jeździł tam za darmo.
3. Ugwer
Moim zdaniem z Kubicą może jeszcze różnie być, ale nie można też zapominać że u niemców polak będzie tylko polaczkiem, no chyba że ross brown będzie jego ulubieńcem w co nie wątpie ;) Jednak mimo wszystko byłbym tu ostrożny z tym mercedesem na miejscu Kubicy gdyby taka możliwość nadeszła.
4. Robert.Kubica
Dzięki Ugwer, węzmę to pod uwagę, pozdrawiam
5. pawel3012
Ale jeśli Kubica byłby w Mercedesie to raczej byłby kierowcą nr 1, bo porównując osiągnięcia Kubicy i Rosberga to jednak Kubica wypada lepiej, nie biorąc pod uwagę jaki miał w tym sezonie "bolid" jeśli można to tak nazwać chociaż moim zdaniem i tak nieźle udało mu się z niego wycisnąć...
6. marioblondi
Zaczyna mnie męczyć i nieźle wkurzać ta niewyjaśniona sprawa z renówką . Ci skubańcy chyba celowo przeciągają sprawe aby merc wziął kogos innego i RK nie mógł się już przenieść. Wierzę, że RK jednak mimo zabawy w rajdy trzyma rękę na pulsie i zadziała jak należy w odpowiednim momencie. Te żabojady nie będą tu nikogo robić w ch**a
7. Musashi
Ciekawe za ile Kimi jeździ w tym Citroenie. Coś mi się wydaje, że za jakieś drobniaki..
8. TrueVanDal
@ Musashi, zdaje się że to Kimi przyniósł sponsorów żeby jeździć w Citroenie. Wynika z tego, że w tym wszystkim o kasę za jeżdżenie mu nie chodzi.
9. saint77
Jaka niewyjasniona sprawa z Renault?
Przecież oni będą startować pod szyldem Renault w sezonie 2010 i krpka.
Co tu jest do wyjaśniania? Sponsorzy? Udziałowcy? Pewni tak, ale nie zmienia to faktu, że będzie to Renault i tyle...
10. AlMastar
i druga sprawa że raczej pracują nad bolidem żeby był jak najlepszy bo jeśli ktoś miałby kupować Reno to raczej umowa będzie obwarowana jakimiś zabezpieczeniami, żeby za 30-100mln EUR nie kupić bolidu pokroju nowych teamów czy gorszego nawet. Najpewnie może być i tak że cena będzie uzalezniona od wyników Reno w sezonie 2010
11. walerus
byłaby kasa - byłaby zmiana...
12. kamil b
Ci co wierzą w Renault na 2010 r to raczej niepoprawni optymiści- równie dobrze Kubek mógłby zakontraktować się w Manor,USF1,Lotus... Tam nieustannie kombinują jak najwięcej wyciągnąć ze sprzedaży zespołu,nie myśląć o osiągach i stabilizacji na przyszły sezon.W zaistniałej sytuacji otwarta furtka do Mercedesa to wręcz błogosławieństwo dla Roberta {Oni znają jego potencjał i dlatego czekają na ruch Kubka-po odpadnięciu Kimiego.
13. Z.Stardust
lepiej byc niepoprawnym optymista niz niepoprawnym pesymista.
14. fabian
Przesadzacie z Renault. A czy ktoś w zeszłym roku dawał jakiekolwiek szanse Hondzie (czytaj Brawn GP)??? Chyba lepiej żeby polak był kierowcą nr.1 w Renault niż mieć status #2 za niemieckim kierowcą w niemieckim zespole. Już to raz przerabialiśmy :(
15. majaf1
No i masz babo placek. Jean-Louis Moncet napisał na swoim blogu, że decyzja Renault będzie ogłoszona w połowie przyszłego tygodnia (środa/czwartek). Renata musi przeanalizować aktualną sytuację firmy, bla bla bla ;-( Ja już wymiękam i koniec z grzebaniem w necie. Zamieniam się w słup soli i po prostu czekam. Dodam jeszcze ,że Fry mówił dziś o 4 kierowcach, z którymi rozmawiają. Kim może być ten czwarty? zakładając, że trójka to: Schumi, Heidfeld, no i dajmy na to Robert. Fry zaznaczył, że zależy im na doświadczonym zawodniku. Strasznie podgrzewają atmosferę.
16. gryfon_1217
kur.... te zabojady tylko wkur..... ludzi, nie wierzylem w tego merca ale to sie robi coraz bardziej prawdopodobne, w renowe nie wierze ze beda mocni w 2010, chcialbym to odszczekac
17. strong1
Renault się nie wycofa-tak sądzę,ponieważ za bardzo przeciągają tę sprawę.(ten fakt potwierdzałoby zaangażowanie w sprawę rządu francuskiego,który miał postawić veto).To znaczy przynajmniej nazwa zostanie.Nawet jeśli Kubica jest na liście czterech Mercedesa to kiedyś nie "wytrzymają presji" dadzą se siana i wezmą kogoś innego-podkreślam o ile Robert jest rozważany jako opcja no,bo ile można czekać?
Wkurza mnue jednak to Renault,ponieważ albo chcą jednak czegoś od FIA,albo chcą utrudnić Kubicy wyjście z układu,jeśli taka myśl by mu zakiełkowała i nie zniechęcać inwestorów do negocjacji.Oba scenariusze nie są takie głupie,choć co do pierwszego z nich to nie da się ukryć,że: w sprawie opon nie da się nic wydębić,a o ujednolicaniu osiągów silników też nie słyszałem.
Szukanie sponsorów.,tylko co to jest?Czy to tylko zwiększanie kasy? Co się dzieje w fabryce,w kontekście morale pracowników? Itd.
18. lechart
Kimi jest stanowczy i nie zmienia już podjętych decyzji. Kubica podobnie. To jest dobra cecha. Konsekwencja (przeważnie) przynosi dobre rezultaty w efekcie końcowym.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz