2009-03-26
FIA znów zmieniła numery startowe
FIA zdecydowała się po raz kolejny zmienić listę startową i numery kierowców Grand Prix przed sezonem 2009. Wszystko dzięki naciskom Force India, które chciało odzyskać swoje numery.R E K L A M A
W zeszłym tygodniu FIA opublikowała nową listę startową ze względu na uznanie ekipy Brawn GP za nowy zespół. W wyniku tego Force India dostała numery 18 i 19, a Brawn GP - 20 i 21.
Zespół Force India poprosił jednak o przyznanie im numerów 20 i 21, gdyż wszystkie materiały promocyjne oraz gadżety ekipy zostały oparte właśnie na nich.
W związku z tym, że Brawn GP nie oponował, Force India dostało z powrotem numery 20 i 21, podczas gdy Brawn GP będzie ścigał się z 22 i 23 na swoich samochodach. Numery przypisane Hondzie, 18 i 19, nie będą używane w tym sezonie.
Zespół Force India poprosił jednak o przyznanie im numerów 20 i 21, gdyż wszystkie materiały promocyjne oraz gadżety ekipy zostały oparte właśnie na nich.
W związku z tym, że Brawn GP nie oponował, Force India dostało z powrotem numery 20 i 21, podczas gdy Brawn GP będzie ścigał się z 22 i 23 na swoich samochodach. Numery przypisane Hondzie, 18 i 19, nie będą używane w tym sezonie.
komentarze
1. Ghosthunter
Mam nadzieję że nie kazali im zapłacić za zmianę numerów.
2. fezuj
Salomonowe wyjście :) i "mamy" już 23 bolidy na starcie !!!
3. kierownik
Tak fezuj a brawn gp ma garaż na rogu zakrętu nr. 1!
4. ra_f1
Ależ burdel jest w tym roku. Punktacja, numery, Kers, dyfuzory, ciekawe co jeszcze...
5. Kimi Rajdkoniem
A Ty myślisz, że czym innym może się zajmować Max Mosley jak nie burdelem..?:D
6. fezuj
@Kimi Rajdkoniem - 10/10 !
7. pz0
Z numerami były już naprawdę różne numery. Już pisałem że swego czasu Ferrari miało zawsze numery 27, 28 niezależnie od tego ile bolidów startowało albo które miejsce zajęli. Nie ma ją one większego znaczenia. A w czasie transmisji i tak nie patrzymy na numerki tylko prędzej poznajemy po kolorze kasku kierowcy, albo po kogucie.
8. Kadet
No właśnie, ja najpierw patrzę na grzybka, bo tylko niektóre kaski potrafię zapamiętać, a numery są tak słabo widoczne, że w sumie się nie liczą. Na pewno też będę miał problem z rozróżnieniem RB z STR, ale no cóż, życie :)
9. Skoczek130
Z tymi numerkami to jest po prostu masakra!!! Oby znowu coś nie zmieniali, bo staje się to już denerwujące...
10. walerus
FORCE India nie pomyślało albo zamówiło rok temu gadżety w firmach na dwa lata..
11. quick B
Róbmy tak dalej a będziemy mieli na starciem wymarzone 26 berniego.
12. fan massy
maja glupi problem
13. robtusiek
FI zarezewowało sobie te numery bo wiedzieli że będą zabezpieczać tyły;)
14. niza
ale mieszają, to nie mogli po prostu dać BGP 18 i 19 numeru....
15. sivshy
zrozumieć FIA... gorzej niż kobietę.
16. Kojo
Problem z numerami startowymi to żaden problem, bo nie numery się ścigają tylko zawodnicy. I numer nie ma wpływu na to z jakiej pozycji się startuje i na jakiej się kończy wyścig, np w MotoGP Rossi od lat jeździ z nr 46 i to nie zależnie od tego, czy był mistrzem czy nie.
17. jarko dnb 85
pz0 pamietam jak jeden team(williams?)jezdzil z numerem 0 a jego partner z 2 i to byl chyba Damon Hill.kiedys to bylo z tymi numerkami.pozdro!
18. jarko dnb 85
Kojo w Moto GP numery sa bardzo widoczne i ogolnie bardzo istotne.zawodnicy czuja przywiazanie do swoich cyferek.w F1 jest inaczej,bo zawodnicy maja to głeboko,ale jesli chodzi o ten caly marketing,to sie nie dziwie,bo to jednak hajs,hajs,hajs!!!!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz