Schumi zszokowany późnymi zmianami
Siedmiokrotny Mistrz Świata Michael Schumacher powiedział, że jest zszokowany tak wieloma zmianami w Formule 1 i tym, że niektóre z nich są wprowadzane zaledwie kilka dni przed startem nowego sezonu."Nie mogę sobie wyobrazić jak te zmiany pomogą Formule 1, szczególnie jeśli chodzi o nowy system wyłaniania mistrza. Nie widzę sensu by Mistrzem Świata zostawał ktoś, kto ma mniej punktów niż wicemistrz, choć uważam też, że jest to dobry ruch w stronę wzmocnienia wartości wygranej. Ogólnie powinniśmy upewnić się, że F1 pozostanie czołową serią w sportach motorowych, także dzięki pokazaniu rywalizacji na najwyższym poziomie technologicznym."
Doradca i były kierowca Scuderii Ferrari podjął się oceny formy zespołów po dwóch ostatnich testach.
"Byłem na testach, mam przegląd sytuacji i pewnie mogę powiedzieć - niech sezon się zacznie! Mówię to zarówno jako fan sportów motorowych, jak i Ferrari. Ostatnie wrażenia były takie, że wyglądamy całkiem mocno i powinniśmy być w stanie walczyć o Mistrzostwa Świata."
"Jest kilka zespołów zdolnych do bycia na przedzie. Poza nami to Renault, Toyota, BMW i Williams. Z drugiej strony po Barcelonie trzeba powiedzieć, że zespół Rossa (Brawna) był niezrównany. Byli sekundę z przodu, a jeśli będą mogli przenieść te osiągi na sezon, będą także mocni, nawet jeśli duże zespoły będą zmniejszały tą przewagę z biegiem czasu. McLaren na tą chwilę wygląda bardzo źle."
komentarze
1. orinocoPL
Dobrze gada-piwo mu za to...
2. orinocoPL
a za opinie na temat mcl-a nawet dwa ;)
3. atomic
aż się boje co zaraz będzie na tym forum po wypowiedzi schumachera.fanatycy/nie mylić z fanami/ jednego z teamów zaraz gościa zbluzgają i tyle będzie .ja osobiście przychyle się do słów msch: " niech sezon sie zacznie"
4. orinocoPL
atomic-nie jestem fanem ferrari, a do mcl-a mam sentyment. problem w tym, ze maki zepsuly sobie opinie u kibiców (c)Hamsko narzucajac kibicom idola. a ludzka natura jest tak przewrotna ze nie lubi przymusu. stad takie reakcje u kibiców. pozdro
5. kubakinia
Mówi to co każdy widzi po samych testach. Oczywiście nie może powiedzieć nic więcej. Po prostu trochę "gadaniny" dla mediów.
PS.
Piszę tutaj po raz pierwszy.
Pozdrawiam wszystkich fanów.
6. pz0
Nie jestem ani fanem ani fanatykiem McLarena, ale mogę powiedzieć że chłop ma rację. W tym momencie zmiany już nie powinny mieć miejsca. Ale jest jak jest, więc niech się dzieje.
7. walerus
ja też jestem w szocku....
8. Marcin157
Moim skromnym zdaniem nowe zasady wyłaniania mistrza niech zostaną tylko dodać taki zapis że np różnica między zawodnikiem z największą ilośćią zwycięstw a zawodnikiem z najlwiększa ilościa punktów powinna być przeliczona i na przykład różnica 10 traktowana powinna byc jak 1 zwycięstwo i tak ktoś ma 5 zwycięstw czyli 50 pkt a ktoś inny ma 70 pkt i 3 zwycięstwa czyli róznica jest 20 pkt czyli tak jakby miał 2 dodatkowe zwycięstwa czyli liczyłyby się i punkty i liczba zwycięstw.
9. kumahara
Uatrakcyjnili, niewątpliwie...
10. niza
dobrze gada! wódki mu dać! :P Ma rację, jakby to zespoły chciały jakiejś zmiany dwa tygodnie przed rozpoczęciem sezonu to FIA by ich wyśmiała i tyle i nie było by mowy o wprowadzaniu czegoś nowego. No ale oni to mogą, no jasne....
11. sivshy
@orinocoPL: Ktoś z McL kazał Ci być fanem Hamiltona? Powiedział: "Od dzisiaj jest twoim nowym idolem"? Nikt Cię do niczego nie zmusza i nikt nie każe Ci go lubić... Równie dobrze można powiedzieć, że Renault narzuca Alonso jako idola dla kibiców, a BMW daje wybór tylko między Kubicą a Heidfeldem. Ogarnij się, człowieku... McL stawia na Hama i ma do tego pełne prawo. Tak samo parę lat wcześniej stawiali na Hakkinnena i tak samo Ferrari stawiało na Schumachera. Sorry, ale zarzut że narzucają Ci kogo masz lubić jest kompletnie wysrany z dupy...
12. megabicebs
terz zespoły moga w paść na pomysł np po co silnik ma wytrzymywać kilka wyscigów wystarczy aby wytrzymał 1 wyscig i pojechac na maxa nastepny odpóscić bo bedzie kara za wymiane jednostki a w nastepnym znowu jazda na maxa mistrzostwo niemal pewne.
13. orinocoPL
sivshy-z calym szacunkiem ale to ty g... zrozumiales :) jak pojawil sie lewis-ot, ktos nowy w stawce-takie bylo moje myslenie. ale to co potem nastapilo-czyli chamskie promowanie-to juz zmienilo postac rzeczy. ja juz kiedys napisalem dlaczego nie lubie lewisa i nawet to ze jest no.1 dla mcl-a nie bylo najwazniejsze-teraz juz nie bede sie powtazac.a ze napisalem ze narzucili... jest róznica miedzy promowaniem a wciskaniem na sile. jezeli ktos o kompletnym zóltodziobie i debiutancie wyraza sie jak o mistrzu i weteranie i olewa drugiego kierowce-nomen omen obecnego podówczas mistrza-to dla mnie to nie jest juz promocja tylko narzucanie. a poza tym chcialem zauwazyc, ze nie tylko ja tak mysle, bo podobne wypowiedzi o narzucaniu i chamskim promowaniu na forum juz byly. i co, uwazasz, ze wszyscy tak myslacy sa w bledzie? tu nie o to chodzi czy kierowca nazywa sie Józek Powsinoga czy Stefan Zakalec-mnie to wisi tak samo jak wyglad narodowosc czy rasa. ale jezeli widze jak z ekranu tv, z gazet, magazynów itp. wylewa sie chamska promocja... sorry, ja tego nie kupuje. a zreszta powtarzam, mam swoje powody które niekoniecznie pokrywaja sie tylko z tymi. i na pewno sam pamietasz jaka byla nagonka mcl-a na promowanie lewisa-czy to tak trudno zrozumiec, ze nie kazdy lubi takie cos? jezeli np.ogladasz w tv po raz 15 w ciagu doby ta sama reklame to jak reagujesz-entuzjazmem? szczerze w to watpie. wszystko ma swoje granice, promnocja tez. a w tym przypadku mcl przegial. i, powtarzam, to nawet nie ja bylem pierwszym, który tak napisal. Pozdro.
14. sivshy
McL często wykorzystuje swoich kierowców w reklamach, to fakt. Ale w reklamach występowali i Hakkinen, i Raikkonnen, i Montoya. Nie mówię że to jest dobre, ale to nie nowość. Mimo wszystko, dzięki że rzuciłeś mi trochę inne światło światło na tą sprawę. Zgodzę się, że te trochę za dużo Lewisa w reklamach, ale w świecie przepełnionym komercją i masą reklam, to normalne. Hamil jest medialny, więc starają się wycisnąć z tej medialności jak najwięcej kasy. Nie oni pierwsi i nie oni jedyni wyskakują, gdy otwierasz lodówkę...
15. sivshy
Z resztą, do reklam powinno się trzymać dystans. Jeśli i Tobie się uda, to nie powinieneś zbytnio odczuć, że ktoś próbuje Tobą manipulować.
16. orinocoPL
to nawet nie chodzi o reklamy. rzecz w tym, ze lewisowi od poczatku wmawiano-jestes the best. ok, motywacja musi byc to rozumiem. ale w tym wypadku doszlo do paranoi. jezeli kierowca jezdzi 1(jeden) niepelny sezon a bbc emituje o nim dokument jak o weteranie z pól tuzinem tytulów to chyba cos jest nie tak. powtarzam po raz kolejny-nie chodzi o to czy on jezdzi dobrze-to sie zreszta niedlugo okaze bo jezeli faktycznie mcl jest slaby to bedzie lewis mial okazje sie wykazac. ja naprawde sie nie dziwie ze tyle osób nie lubi bialego inaczej ;) powtarzam-ludzie(a zwlaszcza Polacy) nie lubia jak im sie cos narzuca. ja nie mam ani ochoty ani zamiaru otwierac nowej dyskusji p.t. lewis jest be, po prostu pisze o tym co widze i jak to wyglada dla mnie. i chyba nie tylko dla mnie.
17. bussyboss
gdyby Hamilton był prawdziwym mistrzem to nie potrzebował by tej protekcji i promocji ze strony mcl, prawdziwi mistrzowie zawsze pokazywali swoje mistrzostwo czynami i nikt nie musiał nikogo o tym słownie przekonywać...
18. tomcat
jesli chodzi o medale to narzekac beda wszyscy poza maclarenem i ferrari
19. kumahara
2009-03-20 13:57:56 orinocoPL i właśnie o to chodzi w kwestii Lewisa, ale zagorzali fani Mcl i Hamiltona nie dosyć, że udają iż tego nie widzą, wiedzą to jeszcze wybielają go w każdej sytuacji.
20. niza
orinocoPL masz chłopie w 100 % rację! To prawda, przyszedł taki Hamilton do F1, ok, ale potem co to się zaczęło dziać to była gruba przesada. Nagle nowicjusz stał się w oczach McL mistrzem nad mistrzami, chociaż ledwo co zaczął jeździć w F1.Ron to normalnie na każdym kroku rozpływał się nad nim, trochę to jakby ucichło ale może to już kwestia przyzwyczajenia. Mimo to mam nadal dziwne wrażenie, że LH jest marionetką dla McL, fakt jest to ich wychowanek ale na maxa podporządkowany całemu McL. Wydaje mi się czasami że LH=McL. Z tego właśnie powodu i ja nie pałam zbytnią sympatią do Hamiltona. Lubi chłopak być w centrum uwagi i to bardzo, czasami aż za bardzo
21. sivshy
@kumahara: Fani wybielają go w każdej sytuacji? Raczej bronią go przed tymi, którzy czepiają się go w każdej sytuacji (tak, m.in o Tobie mówię). Oczywiście, ma swoje wady jak każdy, ale dorabianie do każdej jego wypowiedzi teorii, które pozwalają mieszać go z błotem, a potem jeszcze twierdzić, że inni go wybielają, to już przegięcie. A to, że zrobiono z niego superbohatera na miarę choćby Schumachera, to nie wina jego, tylko brytyjskich mediów... A to, że uważa się za nie wiadomo kogo zostało już dorobione przez osoby trzecie. Dajcie mi przykład jednej jego wypowiedzi, w której wprost mówi że jest najlepszy i że reszta może go cmoknąć w pompę, to macie u mnie po piwie.
22. kumahara
Oczywiście, że jest naj... pozdr. sivshy
23. Skoczek130
Trzeba się zgodzic z Schumim, że zmiany są bardzo późno wprowadzane, no ale przy tej obecnej sytuacji gospodarczej wszystko jest możliwe. Jeśli chodzi o jego zdanie na temat medali, to dla niego i tak wszystko jest obojętne, gdyż każdy tytuł zdobył z największą ilością triumfów.
24. roko
Jak dla Mnie niedorzeczność regulaminu wyłaniania zwycięzcy idzie w parze z regulaminową opłatą licencyjną na starty w F1. No bo załóżmy taką sytuację, jakiś kierowca wygrywa 9 wyścigów w sezonie i zostaje mistrzem zdobywając w ten sposób min. 90 pkt, inny kierowca wygrywa 8 pozostałych wyścigów a w innych zajmuje 2 miejsca uzyskując w ten sposób 144 pkt. No konia z rzędm temu Kto powie że warto temu ciągle drugiemu się ścigać skoro i tak nie zostanie mistrzem a za zdobyte punkty przyjdzie mu zapłacić wyższą stawkę licencyjną. Jeśli jest inaczej to proszę sprostujcie. Na razie mam jeszcze sezon narciarski więc nie wszystko na bieżąco śledzę.
25. roko
W drugim wyliczeniu oczywista pomyłka punktów byłoby o 8 więcej czyli 152 :)).
26. GrzesB
Wybielać Hamiltona? Trzeba by kupić ze 100 litrów wybielacza :) :P
27. Gammorin567
albo spuścić się na niego :)
28. sivshy
@kumahara: Czy ja powiedziałem że jest naj? Po prostu postrzegam go trochę inaczej, niż większość osób. Bo potrafię spojrzeć na niego obiektywnie... A Tobie zabrakło argumentów, więc wyjechałeś z tekstem z dupy, który ani nie przedstawia mojego prawdziwego zdania, ani nie ma jakiejś większej głębi. Zresztą, nie pierwszy raz...
29. kumahara
@ sivshy, chyba ci zazdroszczę bo widzę, że ty też jesteś naj... pozd.
30. sivshy
n/c
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz