Dennis zmienił podejście do Ferrari
Ron Dennis przyznał, że jego podejście do zespołu Ferrari uległo znaczącej zmianie. W wywiadzie dla „Auto Motor und Sport” Brytyjczyk powiedział:Jak przyznaje, teraz utrzymuje bardo dobre kontakty z niedawnym największym rywalem, prezydentem Ferrari:
„Teraz mam wspaniałe relacje z Lucą di Montezemolo. On jest jedną z głównych postaci wśród zespołów (stowarzyszonych w FOTA) dbających o poprawę tego sportu.”
komentarze
1. walerus
no comments.....
2. szymontaz
tak tak...
3. ptasior
Ale o czym ten artykuł jest? Chyba o niczym...
4. pasjonat
Anglik a tak amerykańska postawa...
Na poważnie duży szacunek. Wysoka kultura!
5. pz0
ptasior - nie ważne o czym, ważne że to kolejna okazja do sprowokowania spięć między fanami McLarena i Ferrari.
6. pz0
ptasior - nie ważne o czym, ważne że to kolejna okazja do sprowokowania spięć między fanami McLarena i Ferrari. Brawo del.
7. del
O czym jest ten artykuł? Wystarczy przeczytać i zrozumieć. pz0, nie moja wina że niektórzy nie potrafią się zachować... Jeżeli nie podoba się, obowiązku czytania nie ma. Komentowania również. Na tej zasadzie nie powinno się umieszczać żadnego newsa.
8. walerus
comment: piekna postawa - uczmy się bracia i siostry przebaczać... uczmy się żyć w zgodzie.... zapominać to co złe..... i pielęgnować to co dobre..... do czasu aż nam ktoś znów świni nie podłoży......
9. ja2
O to ciekawe
10. AroMP4
ciekawe czego sie najarał ze takie pierdoły gada....
11. TuR1smo
czyżby bali się BMW, i zaczęli trzymać razem ;) ?
12. atomic
żeby tylko moja teściowa ,korzystając "z ciężkich czasów", nie wpadła na ten sam pomysł i spróbowała się pogodzić bo to już będzie krach.
13. Piotre_k
Na potrzeby wyrwania od Berniego trochę więcej kasy można się dogadać. Ciekawe co na to Luca?
14. orinocoPL
walerus0-ni mniej ni wiecej. pozdro
15. Ra-v
Co wy macie z ta prowokacja... przeciez nikt sie nie kloci. Jak jest malo newsow to jeczycie ze wieje nuda a jak cos napisza to jęczycie ze do kitu... A wracajac do tematu to faktycznie relacje na lini McLaren - Ferrari moga uledz zmianie... od afery troche czasu juz minelo, zmienił sie zarzad w obu teamach wiec wszystko jest mozliwe.
16. ptasior
@del - chodzi o to, że zostały umieszczone dwa cytaty, z których ciężko coś wywnioskować, bo mogą być wyrwane z kontekstu. Niektórzy chętnie poczytaliby więcej ;-)
17. Skoczek130
Skoro nie jest już bossem McLarena (albo raczej nim nie będzie), to czemu miałby nie utrzymywac pozytywnych relacji z Lucą i spółką.
18. janek_0205
moim zdaniem może to tylko oznaczać jedno - właśnie poznajemy następce Jeana Todta
19. hipcio
no i dobrze, przecież to są tylko ludzie czasami się kługą i czasami się godzą.
20. Kojo
Nie dziwi mnie ta wypowiedź, bo Dennis wie co mówi i co ważniejsze mówi z sensem, ale jest wiele osób które nie znają Dennisa i nie widzą ile ten sport mu zawdzięcza i ilu dobrych kierowców wychował, ale tak to jest jak się interesuję tym sportem od niedawna i nie zna jego historii. Nie oceniajcie Dennisa tylko po ostatnich 2-3 sezonach, bo to nie jest miarodajna i sprawiedliwa ocena.Poczytajcie trochę o jego wkładzie w rozwój F1 i dopiero wtedy komentujcie i na jego temat się wypowiadajcie.
21. niza
Kojo 100 % racji !!!!!!!
22. sivshy
@Skoczek130: On tylko zmienia stanowisko. Nadal będzie pracował w McL, ale będzie odpowiedzialny za nieco inne sprawy. Nie mówiąc już o tym, że ciągle ma kilkanaście procent udziałów w teamie. Co do samej wypowiedzi Rona, to nigdy nie uważałem go za lizodupa, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że ta wielka 'przyjaźń' między Montezemolo i Dennisem to nie tylko kurtuazja... Nawet jeżeli mają wspólne interesy (zwiększenie władzy FOTA kosztem FIA), to jednak ciągle rywale. Sama wypowiedź mnie nie dziwi, natomiast jej szczerość to już inna bajka. Skoro chłopaki mają wspólne interesy, to trochę wazeliny nie zaszkodzi. Ale nikt chyba w tą przyjaźń nie wierzy?
23. dziarmol@biss
Jak na razie a raczej jest to regułą że to nie kto inny a własnie @pz0 prowokuje zadrażnia swoimi komentarzami bez powodu!! Brawo @del 2009-02-24 16:02:41 bardzo dobra kontra :-) @walerus 2009-02-24 16:09:36- Hehehehe idealny komentarz :-)
24. Angulo
Źle robi, oj źle...
25. dziarmol@biss
@Kojo piszesz nie oceniajcie Dennisa po ostatnich 2,3 sezonach a niby czemu nie? pomyśl jeśli ktoś całe życie był przykładnym obywatelem a pod koniec swego życia kogoś zamorduje z premedytacją to ja pytam jak go ocenisz? jako porządnego "chłopa" czy raczej jako zbira i łotra? tak więc Ron całe życie pracował na swój pozytywny wizerunek ale ostatnimi laty skopał go (wizerunek) totalnie , przynajmniej w moich oczach. pozd. @Angulo na Twoim miejscu tak bardzo bym się nie martwił ponieważ to co Dennis teraz wygaduje to tylko robienie dobrej miny do złej gry lub też w myśl zasady>>punkt widzenia zależy od punktu siedzenia<< ;-) tak więc uszy do góry
26. kumahara
Ten "wspaniały" Dennis, czy mcl to słowo jest obowiązkowe? Jak wyżej dziarmol - bravo del ! Też w takim tonie onegdaj pisałem do tego jegomościa, ale jednak nie dotarło. Pozrawiam
27. pz0
2009-02-25 14:10:52 dziarmol@biss - gdzie znalazłeś prowokację z mojej strony? Nie zabierałem więcej głosu właśnie po to żeby nie prowokować. Ale ty oczywiście musiałeś wywołać mnie z nazwiska. jeżeli już komuś wytykasz palcem prowokację to powinieneś raczej skierować ten palec w swoją stronę.
28. dziarmol@biss
2009-02-26 10:47:46 pz0- przeczytaj swój wpis>>2009-02-24 15:44:01 pz0<< ale tak żebyś go zrozumiał :-)
29. ptasior
I znowu się zaczyna...
30. pz0
ptasior, nie zaczyna się :-), nie dam się sprowokować dziarmolowi. To mój ostatni wpis pod tym newsem.
31. dziarmol@biss
No i pewnie ,niech nic się nie zaczyna ale tak między "bugiem a Prawdą" wytknąłeś autorowi newsa >>ptasior - nie ważne o czym, ważne że to kolejna okazja do sprowokowania spięć między fanami McLarena i Ferrari. << czyli innymi słowy zarzucasz autorowi wyżej wymienionego artykułu prowokację czyż nie? i tylko Ty jeden o tym wspomniałeś , po co ? nie wiem , żeby prowokować? Jakoś nikt wcześniej na to nie wpadł oprócz Ciebie że ten news może posłużyć do "prowokowania" Pisać można wszystko byle na temat, a jeżeli tak komentujesz news to powinieneś liczyć się z ripostą ludzi patrzących na ów artykuł nieco inaczej . Już kiedyś apelowałeś w imię bodajże wolności słowa o nie zamieszczanie kontrowersyjnych newsów o Mclarenie Ferrari czy Dennisie zarzucając sianie nienawiści , ...iście przewrotne rozumowanie. Do Twojej wiadomości drogi @pz0 otóż FJN już nie istnieje, istnieje natomiast różnorodność w postrzeganiu świata i tego się będę trzymał ;-)
32. lipens
jj
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz