2008-12-09
Earth Dream nie jest winne wycofania się Hondy
Nie milkną echa po decyzji Hondy o wycofaniu się z Formuły 1. Pojawiły się nawet opinie, że winne tej sytuacji są akcje sponsoringowe, w których uczestniczył zespół. Wszystkiemu jednak zaprzeczył dyrektor handlowy Hondy David Butler.R E K L A M A
Dokładnie chodzi o niepowodzenie oryginalnego pomysłu z akcją Earth Dream. Przed sezonem 2007 podczas prezentacji zespołu kibice zobaczyli całkiem nowe malowanie bolidów. Auta ozdobione były na całej powierzchni w satelitarny obraz kuli ziemskiej. Zgodzili się na to wszyscy sponsorzy zespołu. W następnym sezonie jednak już jedynie część samochodu była w tych barwach.
Honda nie oddała swojej powierzchni reklamowej sponsorom i właśnie to według niektórych ekspertów miało wpływ na obecny stan rzeczy. Zaprzeczył temu Butler, który zdecydowanie podkreślił, że decyzja szefów firmy nie ma absolutnie najmniejszego związku z decyzjami komercyjnymi zespołu.
Honda nie oddała swojej powierzchni reklamowej sponsorom i właśnie to według niektórych ekspertów miało wpływ na obecny stan rzeczy. Zaprzeczył temu Butler, który zdecydowanie podkreślił, że decyzja szefów firmy nie ma absolutnie najmniejszego związku z decyzjami komercyjnymi zespołu.
komentarze
1. conrad30
może...może...
2. Skoczek130
To ciekawe...
3. pz0
Jak to nie miało żadnego wpływu to ja jestem Maniek Mordel. Ekologia i F1 kompletnie do siebie nie pasują. Symbolem tej pseudoekologii jest dla mnie piekielnie drogi proekologiczny KERS, po użyciu którego po każdym GP będzie wyrzucany na złom cały komplet baterii, no i ten numer z ekologicznymi malowanymi na zielono oponami (wątpię żeby były biodegradowalne). To jakaś totalna kpina.
4. Ra-v
krótko mowiac palma odbiła im z tą ekologią... na swiecie jezdzi tyle samochodow cywilnych a 20 bolidow raz na srednio dwa tygodnie im przeszdza... idiotyzm i tyle - inaczej tego skomentowac nie potrafie.
5. tomekf248
pz0 - opony są topione i wytwarza się nowe. Dodaje się wiele nowej gumy, ale produkcja wciąż rośnie.
6. walerus
i teraz czekamy na 101 teorii dlaczego Honda opuściła Bonda......
7. Angulo
I po co im były te greenshity? Mieli trzymać się Lucky Strike, i nabyć paru innych...
8. Piotre_k
Słabe wyniki nie były powodem wycofania się z F1, brak sponsorów nie, program My Earth Dream też nie - wygląda na to, że Honda wycofała się z F1 zupełnie bez powodu. Może prezes wstał w piątek lewą nogą i stąd to wszystko? :P
9. conrad30
ja za bardzo nie jarze o co chodzi.Budują jakieś roboty podobne do ludzi co chodzą po schodach i robią miny jak ludzie za grube miliony,wymyślają jakieś dziwne concept cary,jednokołowce,przedziwne silniki na paliwa alternatywne za grube miliony,w zeszłym sezonie mieli najwiekszy budżet ( grubo ponad 300mln) bo sie chwalili ze 200 mln na sam rozwój i innowacje do bolidow.Na KERS i jego rozwój wydali grube mln. Ostatnio na testach jechali już z nowym przodem na nowy sezon i nagle chcą to wszystko sprzedać za 1MLN!!!!!!!!!????????A David z prodrivu mówi że to dużo????????Nie rozumie
10. niza
conrad30 bo my tego nigdy nie pojmiemy, my tylko znamy zalążek tego wszystkiego co dotyczy F1 i w ogóle sportów motorowych.....dziwny jeeeeeeest ten świat...
11. pz0
conrad30. Sam sobie odpowiedziałeś. Honda skonstruowała wyjątkowo kapuchożerny team. W tej dziedzinie zostali mistrzami. Ten team miał gdzieś całą ekonomie. mieli w nosie ile kosztuje działalność, bo matka Honda dawała bez opamiętania. Teraz właśnie kupując ten team za małe pieniądze nowy właściciel skazuje się na gigantyczne wydatki ciągle głodnego kasy zespołu. W tym teamie pierwsze co będą musieli zrobić to zmiana całego nieefektywnego systemu, reorganizacja wszystkiego. Czasami koszt zakupu nie jest najistotniejszy, czasami bardziej istotny jest koszt utrzymania przy życiu. Tak jest w tym przypadku.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz