Red Bull po nieudanych kwalifikacjach
Kierowcy zespołu Red Bull z pewnością nie zaliczą dzisiejszego dnia do udanych. Mark Webber wprawdzie w kwalifikacjach awansował do najlepszej dziesiątki kierowców i był szósty, ale w jutrzejszym wyścigu wyruszy z 16 pola startowego – wszystko przez wymianę silnika, która spowodowała nałożenie kary cofnięcia o 10 pozycji na starcie na Australijczyka. David Coulthard nie awansował do drugiej części kwalifikacji, jednak częściowo za taki stan rzeczy obwinia Nicka Heidfelda, który w opinii Szkota uniemożliwił mu przejechanie szybkiego okrążenia.„Niestety, kara za wymianę silnika spycha mnie pięć rzędów do tyłu – a tam będzie bardzo ciężko, aby powalczyć, gdyż stawka jest wyrównana. Na Fuji była szansa awansować kilka pozycji podczas wyścigu, tam było jednak zdecydowanie łatwiej wyprzedzać, ale tutaj jest kilka szybkich zakrętów, co utrudnia wyprzedzanie. Miejmy nadzieję, że jutro będzie padać.”
David Coulthard
„Jestem bardzo rozczarowany tym, co zrobił Nick Heidfeld pod koniec Q1 na ostatnim okrążeniu. Wszystkie bolidy jechały w kolejności od drugiego do ostatniego zakrętu, a Nick nagle wyprzedził mnie po wewnętrznej w ostatnim zakręcie, kiedy zaczynałem szybkie okrążenie. Mało prawdopodobne było, aby on uzyskał lepszy czas, jadąc po brudnej stronie wewnętrznej, wiec taki manewr raczej nie poprawił jego czasu, tuż przed końcem prostej wszedł po wewnętrznej i tym samym zakończył moje szybkie okrążenie. Powinien był wiedzieć, że w tym momencie był już w pierwszej dziesiątce, więc jak dla mnie, to była bardzo niesportowa postawa, jedyne co zrobił, to zawalił mi moje ostatnie szybkie okrążenie, jego celem nie była poprawa jego własnego czasu.”
komentarze
1. Qbus81
"słabej baletnicy to nawet spodnica przeszkadza" :)
2. marcin86
Pewnie, zreszta Coulthard i tak pewnie na 90% nie dojedzie do mety.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz