Hakkinen o Hamiltonie
Mika Hakkinen, dwukrotny mistrz świata Formuły 1 z lat 1998 i 1999, były kierowca McLarena wypowiedział się na temat gwiazdy swojego byłego teamu – Lewisa Hamiltona.„Muszą po prostu dalej pracować, myśleć pozytywnie. Formuła 1 zawsze zmieniała się od wyścigu do wyścigu, tak zawsze było i tak zawsze będzie. Kierowcy cały czas się rozwijają. Poprawiają się, są szybsi, jeżeli będziesz naciskał, będziesz osiągał rezultaty takie jak Lewis w ostatnim wyścigu. Wszystko się zmieniło, i teraz presja pojawiła się w innym zespole.”
komentarze
1. rabus30
Jeśli Lewis utrzyma taką formę jak w dwóch ostatnich wyścigach i zdobędzie tytuł to w ferrari pewnie polecą głowy. No, ale mam nadzieję, że od Węgier walka na nowo będzie dotyczyć co najmniej 3 kierowców (a może i 4)
2. ZbyBo
Szkoda, że "Haka" już nie jeździ ;)
3. orinocoPL
szkoda, ze juz nie jezdzi...
4. Salvatore
mam wrażenie że ta zwyżka formy Lewisa jest spowodowana raczej tym że McLaren ostatnio bardzo rozwinął bolid a Ferrari popełniło kilka złych decyzji taktycznych
5. karol
tak,tak dwa ostatnie wyścigi to bardz słaba praca w boksach ferrari
6. norbertinho
Ludzi Ferrari ma ostatnio pecha. Najwiekszego Kimi. Juz od Monaco. przecież tam nie zdeobył PKt w Kanadzie wjechał w niego Lewis, We francji defekt układy wydechowego, na silvertsone pomyłka inzynierów co do ustawień zawieszenia, na Hockenheim miał problem z ustawieniami. Poatrzmy przed Monaco Kimi był liderem Mistzrostw Swiata miał 35 pkt, a teraz ma 51, wiec zykskał tylko 21 Pkt w pieciu wyscigach. gdyby nie te problemy to Kimi wyprzedzał by reszte o 20 punktów
7. norbertinho
to samo chodzi u roberta tylko ze on to ma od Francji w trzech wyscigach raptem 6 pkt więc lewis ma porpostu wiecej szczescia
8. norbertinho
Wg mcLaren cos jednak wprowadził od Ferrari po tej awerze. gdyż wczesniej mclareny sie sypały cały czas jakie s awarie a tu nagle są bez awaryjni , na dodtek jakoąs zbyt łatwo przezucili sie na Birdgestony z Michelinów. przykład renault nie potrafią sie odnalezc na tych oponach. Ja czekam na nastepny sezon bo wtedy tmclaren bedazie musiał wybudowac całkiem inny bolid i zobaczymy wtedy jak sobie bedą radzić
9. sauber.93
W nastepnym sezonie beda takie zmiany ze caly czas moze wygrywac nawet FORCE INDIA
10. sauber.93
HAMILTON MA WIECEJ SZCZESCIA niz ...
11. sk0k
a ja mysle ze hamilton jest w swietnej formie i ma swietnie przygotowany samochod!
12. dziarmol@biss
Hamilton już rok temu był spokojny jeżeli nie był naciskany przez innych , a jaja wychodziły i wychodzą dopiero kiedy jedzie w środku stawki albo 'czuje oddech na plecach" Ferrari poz.
13. sandacz303
Jak HAmilton zdobedzie tytul to juz bedzie wojna BMW vs. Ferrari. Ferrari da juz sobie glowe uciac, zeby tylko Kubica byl z nimi. Teraz wszystkie czolowe zespoly (porocz McLarena) chca Kubice :) i zgadzam sie z sauber.93 hamilton ma wiecej szczescia niz umiejetnosci ;p
14. sandacz303
no i jeszcze dziarmol@biss ma ogromna racje !!! Kiedy jest w srodku stawki to nie umi walczyc ;p Kiedy Kubica w 2007 w Belgi startowal z 15 miejsca (juz nie pamietam czemu) to bral zawodnika po zawodniku :D A hamilton we Francji startowal z 13 pola i nikogo nie umial wyprzedzic, potem jeszcze scial szykane ;p I prosze nie mowcie mi, ze HAmilton to jest taki kierowca jak Kubica. Nawet w F3 jak ogladam na DVD kilka wyscigow to wyniki hamiltona sa tragiczne ;p Nawet Rosberg go bral na prostej ;p Kubica naprawde zasluzyl na awans do F1, a Hamilton moze jezdzi dobrze, ale jeszcze mu troche brakuje. Ja bym dla Hamiltona do BMW, albo Renault. Ferrari i McLaren to przesada ;p To najbardziej ze stawki zasluzyl na nie oczywiscie Kubica. NIe zapominajmy w Monako, nawet Hamilton otral sie o bande, Massa wypadl z toru a RAikkonen tam mial za cos kare (same the besciachy), a Kubica ANI JEDNEGO BLEDU NIE POPELNIL, kiedy wylatywali z toru jeden za drugim nasz kierowca uzyskiwal na torze najlepsze czasy i PROSZE WAS !! NIE MOWCIE MI ZE HAMILTON TO JEST AZ TAKI "MISTRZ".
15. Polak477
Hamilton to najwyzej "miszcz"
16. Smyczek
Mimo iż nie przepadam za Hamiltonem to jednak moim zdaniem w ostatnim wyścigu pokazał się naprawdę z bardzo dobrej strony. Jego Team popełnił spory błąd taktyczny i o mało nie kosztowało go to pierwszego miejsca, osobiście byłem pewien że nawet na pudło nie wskoczy! Ale niemiło mnie zaskoczył, jak w naprawdę dobrym stylu przebił się na lidera. Wiadomo, że bez dobrego bolidu tego by nie osiągnął, ale to się tyczy wszystkich kierowców, no może oprócz Roberta, który i na hulajnodze byłby w czołówce :)
17. skidmarks
Hakinnen nic innego przecież napisac nie mógł jak pochwalić przeciez to człowiek Mcl-Mercedes i oficjalny ambasador marki
18. matt7
ej wy macie jakieś kompleksy? gdzie sie nie wjedzie to hamiltoan ma szczescie itd. dupaaa on po prostu wie co zrobic ze swoim bolidem i tyle i zoabczycie bo jeszcze nie na jednym torze wygra w tym sezonie!
19. matt7
ps. nie lubie mcl, i za nim tez nie przepadam.
20. McLfan
Właśnie Hamilton jedyny ze stawki pokazuje, że w F1 jednak jest możliwe wyprzedzanie. A nie Kubica... W F1 Racing jest wypowiedź Glocka, że mu Kubica powiedział po Kanadzie, że jak się za nim wlókł, to jeszcze 2 okr i by spróbował atakować. Czyli kalkulacja. Hamilton się w to nie bawi, tylko atakuje. To powoduje błędy od czasu do czasu. Ale dzięki temu jest widowisko. I za to uwielbiam Lewisa. Coraz bardziej. Niech wygra to Mistrzostwo. Jako jedyny walczy o nie całym sercem. Dlatego zasługuje.
21. sivshy
Rzeczywiście, za ostatnie dwa wyścigi Lewisowi należą się pochwały. Hakkinen miał sporo racji, ale moim zdaniem jego przyczyną wcześniejszych słabych wyników była zbytnia pewność siebie. Teraz się pozbierał, i widzimy na co naprawdę stać jego i całego McLarena. Wykonali krok do przodu, Ferrari zostało w miejscu, a BMW się cofnęło, więc póki co są bezkonkurencyjni. Mam jednak nadzieję, że na Hungaroringu Ferrari podniesie się, i pokaże McLarenowi, jak się jeździ. Chociaż może to być trudne, jeżeli będzie padał deszcz. Do Sandacz: Mała nieścisłość-Kubica podczas GP Monako popełnił tych błędów najmniej z czołówki, chociaż bohaterem tego wyścigu był nie on, a Adrian Sutil który swoim bolidem z 2005 roku prawie zdobył punkty.
22. pz0
Skoro Hamilton jest taki beznadziejny to dlaczego jest liderem. Dlaczego Kowal ma połowę jego punktów? Skoro tak się ślizga to dlaczego wygrał w deszczowym Monako i w Deszczowym Silverstone wszystkich przeciwników zrównał z glebą? Skoro Kubica tak wymiata przy wyprzedzaniu to dlaczego właśnie na Spa w 2007 pół wyścigu wlókł się za którymś z RedBulli, dlaczego Trullego nie potrafi w ogóle wyprzedzić (na ostatnim GP wyprzedził tylko dlatego że Trulli bronił się przed Alonso. Ile razy Kubica wyprzedził na torze kogoś z czołówki? Bo ma słaby bolid? To dlaczego Nick sobie radzi? Niby słaby bolid, to dlaczego jest w stanie zrobić PP albo pierwszą linię? Dlaczego zdarza się że BMW robi najlepszy czas okrążenia, a często są w pierwszej trójce wyników? Lubię Hamiltona bo jeździ z jajami, a nie ciamajdowato jak... mniejsza o to.
23. skidmarks
"Skoro Kubica tak wymiata przy wyprzedzaniu to dlaczego właśnie na Spa w 2007 pół wyścigu wlókł się za którymś z RedBull"
-i jazda 140MPH za gościem po tych łukach przed szykaną "Bus Stop" jest trudne właśnie przez te pakiety aerodynamiczne które jestem za tym aby zostały zminimalizowane w 09
24. skidmarks
Ale nie dopisałem - rzeczywiście Kubica mało wyprzedza i zdaje mi się że to wychodzi z jego stylu jazdy po prostu nie ryzykuje (a szkoda) wyjazdów na brudne strony i tak dalej co tez mi w nim przeszkadza
25. pz0
Taaa, trudne. Ale dlaczego nie potrafił wyprzedzić, dlaczego on w ogóle mało wyprzedza? Dlaczego Hamilton przystępuje z marszu do wyprzedzania? Dlaczego Hamilton jeździ agresywnie, dlaczego właśnie on jako jeden z niewielu to potrafi? Czy ktoś jest w stanie zliczyć ile bolidów połknął w tym roku Hamilton. Jak to się ma do tych kilku sztuk w wykonaniu Kubicy? Hamilton potrafi w jednym wyścigu wyprzedzić tyle bolidów co Kubica w ciągu całego sezonu. Nick też zaliczył więcej wyprzedzań niż Kubica. Tu nawet nie chodzi o udane wyprzedzania, chodzi o same próby ataku. Ile tego ma na koncie Alonso w badziewnym Renault? Kubica dojeżdża na sekundę, pół sekundy do przeciwnika i się wlecze przez ileś tam okrążeń. Hamilton dojeżdża i w ciągu pół okrążenia, najwyżej jednego okrążenia atakuje i nie ma dla niego znaczenia kto jest przed nim. Kto lubi oglądać jazdę gęsiego i wyprzedzanie w boksach, to Kubica jest super. Ja wolę oglądać wyścigi, w których zawodnicy się ścigają i walczą.
26. Master666
Zgadzam się z pz0 i pozdrawiam :-)
27. Master666
Dobrze, że są jeszcze Polacy trzeźwo myślący.
28. kumahara
Żeby tak wyprzedzać jak robił to ostatnio Lewis to trzeba mieć jeszcze czym, a tego czegoś nie ma nikt w stawce, mówię o bolidzie, a umiejętności napewno ma, chociaż wielu kierowców mając do dyspozycji jego (Lewisa) bolid zapewno jechałoby podobnie. No nie wiem czy kierowcy jadą po to by zaliczyć jak najwięcej wyprzedzeń czy punktów, zastanówcie się trochę zanim zaczniecie 'wieszać psy' na Robercie. Ktoś porównał Lewisa do Senny, wiemy jak skończył Ayrton... nie zapominajmy o tym, bo brawura to bardzo cieniutka linia...
29. pz0
Ayrton skończył jak skończył nie z powodu brawury. Doszło do tego bo jakiś patafian odwalił fuszerkę przy kolumnie kierowniczej. Chciałbym zobaczyć u Kubicy odrobinę brawury. W tym sezonie ma już niewiele do stracenia. Może pokazałby odrobinę agresji na torze. Jak nie wyjdzie trudno, przynajmniej może będzie bardziej widowiskowo.
30. kumahara
Powiedz mi pz0, na kiego Kubicy kilka wyprzedzeń i kilka punktów ! Jak kończy Alonso i i ile ma punktów? Weż poprawkę na sprzęt, bo z pustego to i Salomon nie naleje!
31. McLfan
O sprzęcie Kubicy pz0 napisał. Czytaj ze zrozumieniem. Kierowcy w słabszych samochodach jednak potrafią wyprzedzać. A Kubica czeka na okazję. Dlatego mam nadzieję, że przejdzie do Ferrari. Będę miał definitywny powód, żeby mu nie kibicować. :P
32. kumahara
Wskaż kierowców w tych słabszych bolidach i mających więcej punktów niż Robert, to raczej Ty McLfan masz problemy z czytaniem i fałszywą mową o kibicowaniu, już pewnie czujesz pogromcę Lewisa!
33. dziarmol@biss
Co niektórzy na tym forum plują dla samego plucia , obiektywizm to teraz bardzo pożądana cecha ,a co do brawury kubka to trzeba być ślepym przecież na każdym gp wyprzedza walczy czemu skończył w żwirze na Silverstone? bo ciamajda? obiektywizm panowie! kumahara .pozd.
34. jar188
Z tym wyprzedzaniem Hamiltona jest jak z jego jazdą, czyli w kratkę,jak mu idzie jeździ pięknie,wystarczy mały stres i bęc, ale fakt próbuje. Nie zdziwi mnie jak niedługo znowu coś odstawi. A Robert faktycznie jeździ w tym sezonie trochę zachowawczo, ale może postawił sobie w tym roku za cel zdobywanie punktów a nie brawurową jazdę (przeciwieństwo Alonso), na mistrza i tak nie ma szans więc po co ma się spinać? a sytematyczność, nie brawura jest często ważniejsza, na koniec sezonu się okaże.
35. darecky3
dziarmol nie bede cyniczny w tej chwili, przeczytaj w newsach pt "BMW Sauber spodziewa się trudnego wyścigu" moj przedostatni post albo 10ty od konca, historia ostatnich dni mowi sama za siebie, pozdrawiam
36. darecky3
bazowalem na obiektywizmie :)
37. dziarmol@biss
2008-07-23 13:36:40 darecky3 -to o czym pisaleś i teraz piszesz ja też wiem i to od gp Francji Kubica nie podskoczy wyżej pępka -przyczyna? ciamajda gamoń kto go w ogóle zatrudnił to jest najprostsze wytłumaczenie najlatwiej w ten sposób skomentować . pozdrawiam
38. owadd
To fakt że Hamilton jeździ niezwykle agresywnie ale w ostatnim wyścigu jechał na 3-pit stopy- czyli większość wyścigu bardzo lekki+świeże opony przez dłuższy czas- to pewnie bardzo ułatwiło sprawę. Widać świetnie się czuje w takich warunkach-lekki bolid+bardzo agresywna jazda. Też chciałbym zobaczyć więcej agresji w jeździe Kubicy, choć skuteczności nie sposób mu odmówić.
39. pz0
Czemu wyleciał w Silverstone. Sam wyjaśniał, mogę przewałkować jeszcze raz. Źle ustawiony bolid, konkretnie za nisko zawieszony.
40. darecky3
dziarmol, tu nie chodzi o to aby udowodnic ze Kubica jest slaby, bo nie jest ale taki wielki to tez nie jest. jeszcze swoje musi wyjezdzic. wielkie czasy na niego czekaja jesli nie zmarnuje talentu i kariery. Zmienic stajnie zawsze moze, jesli nie w tym roku to w nastepnym, tylko jak juz kiedys pisalem, nie wiem czy dobrze sie stalo ze wskoczyl od razu do BMW, byloby lepiej gdyby zaczal od stajni gorszej. Ktos tu napisal wczesniej ze czolowe teamu chca Kubice a jakos tego jak do tej pory nie uslyszalem, jedynie o malej poglosce o ferrari. McLaren nie ma takiej opcji, zatem pozostaja juz tylko gorsze stajnie, ale jesli Kubica bedzie tak samo jezdzil to i ferrari nawet nie pomysli aby dac Kubicy role pilota testowego. koniec biadolenia i czas na konkretna prace, nie tylko na oczekiwania dobrego samochodu. Wiecej konsultacji z mechanikami czy cos w tym rodzaju, to juz od niego zalezy, my mozemy tylko obserwowac i trzymac kciuki.
41. pz0
Aha cały czas dziarmolowi chodziło o to że ja uważam że Kubica jest cienki. Mi chodzi o to że Kubica (jak i Hamilton) na dzisiaj to wielkimi kierowcami nie są. Chodzi mi też o to że styl jazdy Kubicy mi się nie podoba, podoba mi się za to styl Hamiltona, czy chociażby Heidfelda.
42. H2O
Czy wy nie widzicie,że McLaren jest teraz najlepszym samochodem a Hamilton w dwóch ostatnich wyścigach był poza zasięgiem??
43. darecky3
H2O no ciezko zobaczyc, wkoncu jest "poza zasiegiem".....zartowalem:)
44. Master666
owadd: nie wiem jaki wyścig ostatnio oglądałeś, ale w GP Niemiec 08 Hamilton jechał na 2 pit stop'y :-)
45. kumahara
A jaki Ty Master666, bo w tym o którym piszesz Lewis wykonał 3 pitstopy i owadd ma rację.
46. darecky3
dziarmol, teraz cos dla oslody dla ciebie, co nie mniej umacnia mnie w moich pogladach na polska prase. Wlasnie przeczytalem artykul gdzie Heidfel wypowiada sie o Kubicy, cytuje:"wcześniej miałem problemy, a teraz jestem tylko siedem punktów za Robertem Kubicą, o którym mówiono, że to najlepszy kierowca w tym sezonie. Więc chyba nie jest tak źle.
Administrator; 22.07.2008, " Wynika z jego wypowiedzi, ze Kubica jest dobrym kierowca i wcale on tego nie podwaza a nawet jesli heidfelda krytykowano ze jest slaby to przy stracie do Kubicy 7 punktow nie jest tak zle" Ale za to Naglowek artykulu juz stronniczy jak cholera:"Heidfeld: A mówili, że to Kubica jest najlepszy". czyli komus w redakcji zalezy na sile aby wiekszosc polskich kibicow zniechecic do Heidfielda przeklamujac cytat. I to moj poglad o polskich brukowcach ktore jedynie robia nagonke i tworza mity BMW anty Kubica, eeh, szkoda gadac i tyle.
47. dziarmol@biss
2008-07-23 14:24:17 darecky3-słabsza 'forma" Kubicy to według Ciebie co? bo nie bardzo rozumiem ,co do BMW to ja już po pierwszym pełnym sezonie uważałem że kubica i BMW to jedno wielkie nieporozumienie, cały sezon 07 robert walczył z bolidem nie z konkurencją z inżynierem dyletantem i z dyrekcją która uważała i uważa Nicka Heidfelda za nr1 mimo że temu zaprzecza, i że na koniec powtórzę Kubica zrealizowal cel zespołu BMW na rok 08 więc teraz budują bolid na 09 ten sezon mają w dupie a już na pewno Kubicę i jego walkę o mistrza teraz zespół skupił się na 'dogrzewaniu opon dla Heidfelda".(i nie jest to teoria lecz fakt)Piszesz że jeśli Robert będzie jeździł jak jeździ to ferrari nie będzie go chcialo nawet na testera i masz rację (niemoc kubicy ?czy świadome celowe dzialanie zespołu a to po to żeby ewentualnie nie podnieść wynagrodzenia albo utrudnić przejście do innego teamu?) tego w 100% oprócz zainteresowanych nie wie ale coś w powietrzu śmierdzi.I już całkiem na koniec to Heidfeld Kubicę przegoni w klasyfikacji generalnej , dlaczego? ponieważ jest od niego lepszy?śmiem wątpić ,BMW już nie owija nawet w bawełnę takich posunięć
48. darecky3
nie zrozumiales mojej wypowiedzi, tam nie bylo ze Heidfeld jest lepszy bo sam podkreslil kto jest lepszy, tam bylo o naglowku artykulu gdzie zmieniono kontekst jego wypowiedzi a takimi sie sugerujesz.
49. dziarmol@biss
2008-07-23 17:05:28 darecky3-mój wpis dotyczy twego wcześniejszego posta sprawdź daty tego dopiero czytam:-}
50. McLfan
kumahara, Lewis tankował 2 razy. Wystarczyło mieć oczy otwarte, a nie zaciśnięte z niechęci do niego. :P
51. pz0
kumahara, aż sprawdziłem. Według mnie i timingu z oficjalnej strony Hamilton wykonał dwa stopy. Okrążenie nr 18 i nr 50. Chyba że za pitstop uznajesz wyjazd SC, w czasie którego Lewis nie pofatygował się do boksów. dziarmol, powiedz no mi po jaką cholerę w takiej sytuacji Kubica podpisał kolejny kontrakt z BMW? Lubi być poniżany czy co?
52. kier
Wcześniej miałem pewne zastrzeżenia do Hamiltona (tzn. sezon 2007), ale to przede wszystkim, dlatego, że FIA traktowała go ewidentnie ulgowo (przypomina mi się wyścig, w którym wyleciał z mokrego toru i wyciągnął go ze żwiru ciągnik jako jedynego kierowcę w stawce). Lecz zawsze wiedziałem, że Hamilton jest dobrym kierowcą. Panie i Panowie wyniki mówią same za siebie. W tamtym sezonie lepszy był od Alonso, a w tym ma dwa razy więcej punktów niż Kovalainen, przy czym Kovalainen również był wielką nadzieją F1. Najwyraźniej wypadek w tym sezonie pozostawił na nim ślady psychiczne i nie może sobie z tym poradzić. Wracając do Hamiltona nie jest to przypadkiem, że ma tyle punktów. Ciężko jest go porównać do Kubicy, bo jeżdżą innym bolidem. Natomiast nie śledziłem wcześniej niższych serii wyścigowych, ale jestem ciekawy, kto z trójki kierowców: KUB, HAM, ROS był najlepszy. Natomiast irytuje mnie to, gdy ludzie piszą, że Hamilton jest słaby i tylko, dlatego, że ma dobry bolid wygrywa wyścig. Obiektywnie rzecz biorąc dwa wyścigi deszczowe (Monaco, Silverstone) i dwie wygrane Lewisa i to, z jaką przewagą na Silverstone. Kierowcą jest świetnym, ale czy lepszym od Kubicy, nie wiem? Na pewno jeździ bardziej agresywnie od Roberta, na pewno więcej wyprzedza, na pewno bardziej ryzykuje, ale…na pewno ma słabszą psychikę, na pewno więcej popełnia błędów i prawdopodobnie gorzej współpracuje z mechanikami. Wiem, że ciężko jest przyznać, że Polak może być gorszy od kogoś, ale nie o to w tym wszystkim chodzi. Jestem przekonany, że Robert to świetny kierowca, ale pojedynki z Lewisem gdyby jeździli w tym samym teamie byłyby pasjonujące i wyrównane i pewnie raz by się zakończyły zwycięstwem Lewisa raz Roberta.
53. Master666
kumahara: Ja oglądałem ostatnio wyścig o Grand Prix Niemiec w Hockenheim na torze Hockenheimring i nie chcę się chwalić, ale to ja mam rację. Lewis Hamilton jechał na 2 pit stop'y! Na przyszłość: uważnie oglądaj weekendy Grand Prix i śledź poczynania wszystkich kierowców(nie tylko Roberta), a dopiero potem staraj się poprawiać innych...
54. piotrek
były kierowca McLarena(Hakkinen) ocenia jazdę obecnego kierowcy McLarena(Hamilton).Jeszcze niech mi ktoś powie że to jest obiektywna ocena to ...
55. venser
lepiej zeby Kubica nie jezdził zbyt brawurowo tylko w swoim własnym stylu :D
56. darecky3
przerobilismy ere "spisku w BMW", teraz na topie "spisek" McLarena. Czekam na "spisek" ferrari...innej opcji juz nie ma. Oj fachowcy, fachowcy....
57. jar188
Spisek w Ferrari: Schumacher przerobił całą stajnię F. pod Massę dlatego Raikonen jeździ słabiej ostatnio, wiadomo Massa pupil Niemca a za Niemcami i Brazylijczykami idzie duży RYNEK,nie to co co Finlandia (chociaż lubię,dobrze wchodzi ). Spisków jest wiele tylko par oczu wciąż mało ;-)
58. kumahara
Sorry, Hamilton wykonał 2 pit stopy, tak więc oczywiście Master666 miałeś absolutnie rację!
59. pz0
darecky3 - nie ma opcji spisek w Ferrari, bo to podobno kryształowy team i nie ma znaczenia co robili w przeszłości (co było w przeszłości to ma znaczenie tylko w wypadku McLarena, jak nie wierzysz spytaj dziarmola). Nie może tam być spisku również z drugiego powodu, przecież Kubica tam będzie jeździł, prawie na pewno.
60. darecky3
pz0 te argumenty przemawiaja do mnie...pozd :)
61. owadd
W takim razie ja też się wcześniej myliłem( z tymi pitami Hamiltona)-wybaczcie.
62. lukasz11
"kubica nigdy nie lyknal nikogo z czolowki" a pamietacie gp brazylii '07 kubica lyknal wtedy alonso w maclarenie;p fakt stracil potem pozycje po tankowaniu ale nie gadajcie tak na niego. trullego nie jest tak latwo wyprzedzic u kubicy wyprzedzanie nie jest moze jego najlepsza strona ale ma za to kilka:P innych zalet np stalowe nerwy których hamilton nie posiada
63. pz0
Gratulacje lukasz11, jak się chce to uda się w końcu znaleźć takie zdarzenie w dwuletniej już karierze Roberta. No nie ma co, imponujące - Alonso w McLarenie. Ciekawe czy Heidfeld dokonał podobnego cudu, chyba nie, bo przecież jest gorszy.
64. lukasz11
w takim razie hiedfeld to cudotworca:P a tak wogole to nie napisalem ze heidfeld jest gorszy chociaz tak mysle. jednak chyba kazdy ma prawo posiadac swoją opiniee
65. TOTTI
Hamilton zdobedzie tytul ale tylko jak nie popelni bledow w koncowce sezonu jak rok temu a byl wtedy naznaczony na mistrza swiata po Japonii, nie do konca zasluzonym zwyciestwie i chyba kazdy wie o co mi chodzi. Ferrari ma pecha a zwlaszcza Kimi, ale to nie przez swoje bledy tylko Ferrari mu zawalilo od Monako (oprocz Kanady) kazdy wyscig. W Monako dostal kare przejazdu przez pit lane bo za pozno zalozyli mu opony i potem popelnil kilka bledow ktore zrujnowalo mu wyscig. W Kanadzie w pit lane wygral z Robertem w pit lane ale Hamilton wjechal w niego po nie zauwazyl czerwonego swiatla a Robert i Kimi zatrzymali sie a wtedy Kimi jechal po zwyciestwo, tak samo we Francji, awaria samochodu kiedy jechal znow po zasluzone zwyciestwo a musial zadowolic sie 2-gim, na Silverstone team mu spieprzyl wyscig, fatalna strategia nie zmieniania opon a wtedy mogl wygrac 3-ci wyscig z rzedu i po raz 3-ci mial pecha ktorego Kimi mial nonstop w McLarenie i to spowodowalo ze nie zdobyl tytulu w 2003 i 2005 roku. W Hockenheim nikt nie zawinil bo po prostu Kimi nie jechal zbyt dobrze nie wystarczajaco szybko i po 1-szych 5 wyscigach dominacja i swietna forma zniknela.
66. pz0
Zgaduję (może się mylę) że Kimi za bardzo daje ostatnio w palnik i to jest to jego obniżenie formy.Hamilton w tym roku rzeczywiście bardziej zasługuje na tytuł i jako pierwszy się przebudził. Jednak sporo jeszcze wyścigów, poczekajmy i nie dzielmy skóry na niedźwiedziu.
67. leo_
Hamilton jest świetnym kierowcą, choć mam nadzieję, że Kubica jeszcze lepszym. TYlko nadzieję, bo tego na pewno to nie wiem. Ale, teoria moja jest taka (a propos wyprzedzań): Kubica kalkuluje, ale to nie znaczy, że nie umie wyprzedzać tak jak Hamilton. Po prostu wyprzedza wtedy, kiedy widzi szansę na lepsze miejsce (ocenia ryzyko). A teraz, to tylko walczy o jak najmniejszą stratę punktową ( w stosunku do 10 pkt za zwycięstwo).
68. leo_
Wniosek: Przyjdzie jeszcze czas na sukcesy Kubicy, oczywiście.
69. sivshy
leo, masz rację przyjdzie. Nie ważne czy z BMW czy bez. ale umiejętności mu nie brakuje. Jeśli bolid BMW-Sauber będzie tak dobry, jak póki co się na to zapowiada, to Robert ma szansę na majstra, o ile team nie zacznie "wspierać" Heidfelda, w końcu Aryjczyk nie może przegrać z Polaczkiem.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz