VW niezainteresowany F1
Formuła 1 nie znajduje się w najbliższych planach niemieckiego koncernu Volkswagen, tak twierdzi reprezentant VW Hans-Joachim Stuck„Dla globalnego koncernu samochodowego jakim jest Volkswagen, Formuła 1 jest zawsze tematem.” – powiedział gazecie Vorarlberger Nachrichten.
„Wejście [do F1] w ciągu trzech lat jest jednak nierealistyczne. Wciąż są niepewności w regulacjach – [jak] zamrożenie silników.” - dodał Stuck.
komentarze
1. dragomirov
dobra, dobra, za rok VW będzie pretendentem albo właścicielem stajni. Za często "zaprzeczają".
2. Voight
Ale jak mają zrobić własny silnik? Chyba nie wyobrażacie sobie sytuacji, że VW kupuje silnik od mercedesa albo BMW. Obecne regulacje są do kitu.
3. szewczenko
To są sprawy ktorych zabardzo nie rozumieim bo tu chyba chodzi o to ze audi porsche i vw maja sie przyczynic do nowych technologii w f1??
4. orinocoPL
no, gdyby te trzy firmy utworzyly konsorcjum i weszly do f1 jako jeden zespól...
5. Voight
Przecież to jest jeden koncern. Tylko wiem tylko czy porsche już kupiło VW
6. orinocoPL
wiem, ale formalnie sa to trzy rózne firmy, stad mówie o konsorcjum
7. orinocoPL
a jako jeden koncern tez mogliby wejsc do f1. nie pogniewalbym sie... :)
8. Voight
Czyli VW-Seat-Audi-Skoda-Lamborghini-Porsche F1 Team
9. pz0
Nie wejdą. Od dawna twierdzą kategorycznie nie. Od początku zamrożenia silników byłem przekonany że to skutecznie zamknie drzwi do F1 kolejnym koncernom. Szkoda, może Audi wyskoczyłoby z dieslem w F1.
10. gemini31
@Voight, i Bugatti...
11. tommy
a ja bym chciał że by VW weszło do F1. Skoro dla Peugeota i Forda jakoś szło w wyścigach F1, to czemu nie VW. Z tego co pamiętam, był chyba nawet Jaguar, ale nie wiem czy silnik sam w sobie był Jaguara. Ciekawie by było, potem może Hyundai, Kia, Opel :))))
12. orinocoPL
nooo.... i jeszcze daewoo
13. orinocoPL
;)
14. Piotre_k
tommy: no właśnie: "jakoś". VW nie może pozwolić sobie na to, żeby szło "jakoś", za duże ryzyko. W nic nie zainwestują dopóki nie wyjdą na prostą tzn. nie wykupi ich do reszty Porsche ;)
15. quick B
Obecne przepisy jak choćby wymienione tu zamrozenie silników blokuja wilu koncernom motoryzacyjnym wejscie do F1. Kilka przepisów jest nie przemyślanych jakby nie wystarczyło obciecie silnkom dwóch garówpare lat temu i nakładanie sankcji co do mocy i obrotów. Ktoś za dużo myślał nad regulaminem.
16. VAXER
taaa, to już chyba któryś news że WV nie zainteresowane F1. Prawda jest taka, że mają ogromną szanse, sponsorów nagromadzi sie masa ..... w końcu to ogromny koncern motoryzacyjny. Tym bardziej lepiej w tym sezonie niż w przyszłości, bo mogą albo Super Aguri, ale ugadać się z Torro Rosso, którego Red Bull się pozbywa ...
17. VAXER
zamiast "ale" miało być "albo"
18. Igor
gemini31, Bugatti to VW
19. kuba1808
Zapomnieliście o FSO...
20. Voight
tommy Jaguar jest własnością Forda i to ich silników używali a konkretnie badziewne Cosworthy. Zrezygnowali z powodu braku efektów i wydatków. A szkoda. Jaguar brzmi lepiej niż Red Bull. Toro Rosso wkrótce może zmienić nazwę na Lancia.
21. m4x
no i zapomnieliście o wiertarkach BOSHA! one tez niech wejda do F1... i banany chicquita!!
22. quick B
To może lepiej Jelcz Laskowice albo Łada albo ruskie traktory Władymirce F1 team
23. Porky2
m4x - ja tam widze bolidy banany chicquita w stawce, napedzane oczywiscie sokiem z burakow:)
24. tommy
Voight, dzięki za informacje :) Tak coś mi chodziło że to Cosworth. I faktycznie rewelacji nie było. Jeśli sie nie mylę, to chyba Eddiie Irvine był kierowcą teamu Jaguar? Nomen omen, był kierowcą Ferrari i partnerem Schumiego.
25. Jumper
bolidy napedzane Lepperami??
26. Robson13
Powinno wejsc MALUCH RACER TEAM!!
27. Mario Theissen
No i co jeszcze. Moja babcia może
28. Voight
A także webber klien i de la rosa
29. lukasz11
kilka z tych komentazy jest w styku onet albo wp
30. lukasz11
*stylu
31. pz0
Peugeot miał beznadziejne silniki W połowie lat 90 jeszcze jakoś przeciętnie sobie radziły w McLarenie i w Jordanie, ale ogólnie były kaszaniarskie i McLaren natychmiast z nich zrezygnował. Potem montowali toto w bolidach Prost dzięki czemu team splajtował. Chyba były to jedne z najgorszych silników jakie pamiętam. Fordowskie były o klasę lepsze. Nie wyobrażam sobie teraz wejścia jakiegokolwiek teamu fabrycznego. Załóżmy że wchodzi ten VW do F1. Pierwsza konstrukcja silnika nie ma szans być konkurencyjna, a poprawić już go nie można. Wyobrażacie sobie bolid VW z silnikiem np. Honda albo Toyota? Jaka wtedy reklama dla Volkswagena - nie są w stanie zbudować własnego konkurencyjnego silnika. Szkoda tego zamrożenia silników. Nie widzę realnych szans na pojawienie się diesla w F1, to byłby przełom (a już widziałem to oczami wyobraźni po tym przewrocie na LeMans).
32. dziarmol@biss
2008-07-12 11:06:09 pz0 - diesel napędzany biomasą ekolodzy byliby zachwyceni hehe
33. pz0
W tym roku Audi ma jeździć na biopaliwie. Wiem, że pomysł Z dieslem na F1 wydaje się nie do zrealizowania. A czy pomysł z dieslem na LeMans też nie był kuriozalny? Myślałem że te zapowiedzi to jakiś żart, albo doczłapie się gdzieś w ogonie stawki. Silniki diesla dysponują większym momenem obrotowm, pracują na niskich obrotach są trwalsze, ekonomiczniejsze. Małe zużycie paliwa oznacza jazdę na jedno tankowanie i to lżejszym bolidem. Dzięki technologii common rail już prawie dorównują benzynowym jeżeli chodzi o moc. Utrudnieniem jest to że w F1 mogą być jedynie silniki wolnossące to jest utrudnienie dla wyczynowych diesli.
34. dziarmol@biss
2008-07-12 12:37:42 pz0 - ja jeżdżę common rail osobowym i powiem że ma nieziemskie odejście (przy poj 1.9 105 km)obecnie silniki diesla obroty rzędu 5000 obr. to norma ale w warunkach laboratoryjnych (f1) podejrzewam że można by podwoic a to już nie jest takie śmieszne poz.
35. hot dog
dziarmol to co Ty rakieta jezdzisz???
36. hot dog
pz0 co do trwalosci to obecnie troche sie to wszystko zmienilo. Diesel moze byc trwaly o ile nie jest wyzylowany w innym wypadku jest niestety slabo. Odnosze sie oczywiscie do samochodow cywilnych bo nie mam pojecia jak to ma sie w wyczynowych.
37. darecky3
silniki nigdy nie byly przyczyna plajty teamu f1. Troche historii koledzy. Rewelacyjny silnik nigdy nie dawal gwarancji na zwyciestwo lecz aerodynamika i opony. To wszystko musi wspolgrac ze soba na tip top. Rozwoj technologii agregatu pochlania tylko 25% kosztow z budzetu stajni. Reszta to odpowiedni pakiet opon na kazdy sezon, ktorego nie mozna zmienic. Niby jedna firma serwuje gumki ale sa one dobierane indywidualnie do kazdej konstrukcji. Jeden pakiet=jeden sezon i basta. Zla aerodynamika rozwala najmocniejszy silnik. Sledzac f1 to juz sauber petronas jako pierwszy kilka lat temu jezdzil na sprawdzonych bezawaryjnych silnikach ferrari, na ktorych Schumi zdobywal tytuly MS. Dzis mamy podobne zjawisko w stajniach najslabszych. Konstruktorzy musza znalezc balans samochodu dla harmoni calej konstrukcji a jest on zmienny bo kazdy tor ma inna specyfike, tutaj stad wlasnie telemetria konstrukcji i fazy testowe na kazdy wyscig. Czasy na testach sa najmniej wazne bo testuje sie poszczegolne elementy a nie szybkosci. Ferrari na testach zawsze wypada srednio albo nawet marnie. Dopiero kwalifikacje pokazuja co innego. Co do diesla f1 nierealne. Nigdy tak sie nie stanie. Jesli myslicie ze f1 jezdzi tylko na wysokooctanowej bezolowiowce to jestescie w bledzie. Co do konsorcjum w f1 to najbardziej fatalny uklad. Jedna stajnia, jedna firma na wszystkie elementy to najbardziej idealne rozwiazanie np.ferrari. A VW do f1 nie wejdzie bo to budzetowka, a to juz inne regulacje motosportu swiatowego. Inne klasy jak najbardziej ale nigdy f1 a FIA nie popusci.
38. dziarmol@biss
2008-07-12 13:12:13 hot dog -hehe marea weekend kombi trochę ciężka ale jak na taką wagę /poj/ i silnik to już jest jakieś osiągnięcie i dodam że moje autko ma 9 lat a nowe silniki common rail to już inna generacja
39. hot dog
Fiat akurat robi calkiem niezle diesle tak wiec powinien Ci posluzyc;-)w koncu to chyba prekursor common rail i nawet VW przeszedl na ten system rezygnujac z pompowtryskiwaczy;-)
40. dziarmol@biss
2008-07-12 14:52:24 hot dog -tak jak piszesz pozd.
41. Voight
darecky3 popieram tylko mam dwa ale. pierwsze to to że wydatki na silnik to 50% budżetu a nie 25% a drugie to to że renault peugeot i citroen to też własności rządu a w sporcie wszystkie trzy aktywnie uczestniczą
42. hot dog
Voight nie ma panstwa w ktorym jakas firma jest wlasnoscia rzadu.
43. Voight
skarbu państwa. Mój błąd. Ale wiadomo o co chodzi
44. darecky3
Budzet wydatku na rozwoj agregatu jest sprecyzowany przez regulamin FIA i jest oparty na kampani sponsoringu a rozwoj konstrukcji pod pelnym nadzorem komisji przez pierwsze dwa miesiace martwego sezonu i wynosi on dokladnie 25%. Nawet jesli budzet jest skromny a wlasciciela stajni stac na dofinansowanie to tego mu nie wolno zrobic. Tylko ile sponsorzy zaplaca tyle stawka 25% wyniesie, dlatego wiekszosc teamow (tych slabszych) woli zakupic gotowy agregat np. od ferrari, toyoty czy hondy bo jest tanszy niz rozwoj konstrukcji wraz z testami zyskujac czas na reszte. A farncuziki maja tylko udzial rzadowy w takich markach jak renault, czy peugeot i to bardzo znikomy, najczesciej korzystajac tylko z dotacji. Co do Citroena to nie wiem, marka kiepska. Renault jak wiem to nowa kooperacja z japonia, tez nieudana (samochody publiczne). Natomiast VW byl, jest i bedzie Volks autem...amen.
45. darecky3
Aha jeszcze tylko chcialem dodac ze tematem rozmowy jest VW w f1 a nie VW w sporcie motorowym. Jak podkreslalem we wczesniejszym poscie, inne klasy tak F1 nie, to inne realia i regulacje, ktore wymagalyby rewolucji w VW a w to nie uwierze.
46. walerus
Jedno się zgadza - zamrożenie jest barierą dla nowych teamów fabrycznych na wejście do F1...
47. skidmarks
W ogóle tutaj ludki wiedza lepiej niz szefowie największych koncernów samochodowych:P
48. FluFF
Jeśli bolid F1 VW będzie tak dobry jak najnowszy transporter tego koncernu to nie wróżę im najlepszej formy będzie im trudno dogonić Froce India :)))
49. s_4
dopóki rozwój silników będzie zamrożony, to nie wejdzie do F1 żaden nowy team fabryczny, jak niby miałby rozwinąć swój silnik do poziomu najlepszych w F1... Stawia go to od razu kilka lat w tyle za czołówką... bez możliwości poprawy... FIA samo doprowadzi sie do bankructwa... poczekać tylko, aż jeszcze jakiś zespół odejdzie z F1 bo nie będzie mógł dogonić czołówki i sponsorzy powiedzą: PAPA
50. darecky3
W tym sporcie akurat najwieksze fory maja wlasnie ci najslabsi. Najgorzej wychodza ci co wskakuja do top 10 tki. Sponsorzy zaczynaja wymagac a FIA duzo utrudnia, przede wszystkim w nowych rozwiazaniach (inaczej mowiac w malych technicznych rewolucjach) natychmiast nakladajac kary lub oganiczenia. Tak bylo z benetonem swojego czasu i chociaz samochody byly w garazach to mechanicy pili tylko kawe przez 3 sezonowe weeckendy az znalazlo sie rozwiazanie z Renaultem i zmiana kata zaplonu, co natychmiast FIA zablokowala. Natomiast najslabsze stajnie bazowaly i dalej beda bazowac na sprawdzonych rozwiazaniach poprzedniego sezonu bo nie maja wlasnych tuneli aerodynamicznych, telemetrii radiowej itp. Eclestone sam twierdzi, ze najslabsze teamy to najistotniejszy filar f1. Niesamowity poligon nowych kierowcow i dostep sponsoringu mniejszej skali aby zaistniec na rynku, nierzadko motoryzacyjnym. Formula 1 to rowniez cyrk, ktory zarabia na siebie i konsekwentnie patrzac na to co mowi Eclestone to faktycznie najslabsze teamy sa z poza Europy, ktora F1 powoli opuszcza. A tak nawiasem mowiac to F1 to polprywatny interesik albo loteria i stad pewne regulacje wraz z FIA, ktore przemawiaja przeciw VW w F1.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz