Aston Martin zaprezentował bolid AMR25 (galeria)

Po wtorkowo-środowych wydarzeniach F1 mogła złapać chwilę przerwy od przed ostatnią fazą przygotowań do sezonu 2025. Te oczywiście będą stać pod znakiem zimowych testów w Bahrajnie, ale zanim do nich dojdzie, ostatnie ekipy oficjalnie zaprezentują swój tegoroczny bolid. Zgodnie z zapowiedziami, dziś uczynił to Aston Martin w formie specjalnych renderów.

Barwy nowej konstrukcji zostały już odsłonięte podczas wspólnego pokazu w Londynie. Brytyjczycy nie postarali się za bardzo na tym polu, ponieważ powielili praktycznie zeszłoroczny schemat. Wciąż dominuje w nim tradycyjna, wyścigowa zieleń. Pojawiło się jedynie nieco więcej czarnego koloru.

This is #AMR25.

Driven From Within. pic.twitter.com/eudWHlb9TD

— Aston Martin Aramco F1 Team (@AstonMartinF1) February 23, 2025

Z komunikatu prasowego jednoznacznie wynika, że AMR25 to ewolucja poprzednika z kilkoma istotnymi zmianami technicznymi. Najbardziej zauważalne są zmiany w sidepodach. Zmieniono także upakowanie chłodnic, kanały hamulcowe oraz sam projekt podłogi. Drobne korekty dotknęły także przedniego skrzydła.

Po sporym spadku formy w 2024 roku doszło do sporych przetasowań w strukturach organizacyjnych Astona. Zespół doczekał się nowego szefa w postaci Andy'ego Cowella, a Mike Krack został przesunięty do kierowania pionem inżynieryjnym. Działem technicznym zaczął natomiast zarządzać Enrico Cardile. Warto pamiętać, że od marca dołączy do niego wybitny inżynier, Adrian Newey.

Nie zmienił się za to skład kierowców. O jego sile wciąż będą stanowić Fernando Alonso oraz Lance Stroll. Dla Hiszpana będzie to 3. sezon spędzony w Silverstone, zaś Kanadyjczyka 7. Rezerwowymi pozostali też Felipe Drugovich oraz Stoffel Vandoorne.

Kilka istotnych korekt zaszło także na polu sponsorskim. Partnerem odzieżowym ekipy została Puma, a oprócz niej dołączyły takie firmy jak ARM czy Atlas Air. Pożegnali się z kolei m.in. EPOS, OMP czy AvaTrade. Tytularnym partnerem pozostało Aramco, a do rangi tego głównego awansowało Ma'aden.

Warto przypomnieć, że sezon 2025 będzie ostatnim dla Zielonych z silnikami Mercedesa. Od 2026 roku zaczną korzystać z motorów Hondy. To w połączeniu z nowym kampusem technologicznym oraz przyjściem Neweya ma dać zespołowi wielką szansę na sukces przy wejściu w nową erę regulacyjną.

Nowy bolid Astona wyjedzie na tor już jutro w ramach dnia filmowego, który odbędzie się w Bahrajnie. Można zatem spodziewać się pierwszych rzeczywistych materiałów AMR25. W poniedziałek zostanie przeprowadzona ostatnia zapowiedziana prezentacja, czyli ta Mercedesa. Niemiecki samochód - podobnie jak ten Red Bulla - zadebiutuje na torze we wtorek.