Ocon o rozstaniu z Alpine: nie chciałem, by tak to się skończyło
Kierowca z Evreux pożegnał się z francuskim zespołem za pośrednictwem mediów społecznościowych. W emocjonalnym wpisie nie ukrywał, że nie chciał się rozstać z teamem przed ostatnim wyścigiem sezonu 2024.Esteban Ocon nie wystąpi w GP Abu Zabi jako kierowca Alpine. Taką nietypową decyzję zespół podjął po zawodach w Katarze. Powodem tego była chęć wystąpienia Francuza w posezonowych testach w barwach Haasa, co Flavio Briatore i spółka postanowili wykorzystać do sprawdzenia Jacka Doohana w ostatnim wyścigu sezonu.
Tym samym 28-latek nie dostał godnej szansy na pożegnanie się z ekipą, którą reprezentował od 2020 roku. Nie omieszkał tego podkreślić w specjalnym oświadczeniu, jakie zamieścił na swoich mediach społecznościowych:
"Przede wszystkim chciałbym podziękować mechanikom i inżynierom pełniącym wszystkie funkcje zarówno na torze, w Enstone, jak i Viry-Chatillon, którzy pracowali ze mną przez ostatnie pięć sezonów. Przeżyliśmy sporo razem i jestem dumny z tego, że wielu z was mogę nazwać moim przyjaciółmi", napisał Ocon.
"Odchodzę z Alpine/Renault ze wspaniałymi wspomnieniami, czując dumę z tego, że byłem kierowcą, który osiągał najlepsze wyniki dla zespołu od czasu jego powrotu do sportu. Stawałem na dwóch najwyższych stopniach podium w Bahrajnie, na Węgrzech oraz Brazylii. Zaszczytem było również zajęcie 4. miejsca w klasyfikacji konstruktorów w 2022 roku."
"Wiem, jak wiele znaczyły te momenty dla każdego, a uczucia towarzyszące tym sukcesom i radości zespołowej zabieram ze sobą. To nie jest łatwy sezon dla teamu na torze, a zwłaszcza druga jego część okazała się trudna - z różnych powodów. Nie żałuję ani jednej rzeczy, bo mam świadomość, że w każdej sesji dawałem z siebie 100%. Jak zawsze zresztą."
"Do setek ciężko harujących osób w Enstone i Viry - przepraszam, że nie będę mógł z wami osobiście się zobaczyć i pożegnać. Jak wiecie, plan był taki, aby ostatni raz ścigać się w ten weekend i w przyszłym tygodniu osobiście powiedzieć wam do zobaczenia. Nie mogłem doczekać się obu tych rzeczy i nie chciałem, by tak to się skończyło."
"Świat F1 jest jednak mały i jestem pewny, że niedługo wielu z was zobaczę ponownie. Chciałbym również wszystkiego dobrego mojemu przyjacielowi, Jackowi, który zrobi duży krok w swojej karierze podczas tego weekendu w Abu Zabi. Dziękuję."
komentarze
1. Rextrex
Ocon jaki jest taki jest, ale faktycznie żegnanie się zespołu z zawodnikiem (i zawodnika z zespołem) poprzez media jest słabe. Podobnie potraktowany został Ricciardo. Szkoda.
2. Zaps
@1 Ryszardo został tak potraktowany na swoje wyraźne życzenie, był nawet o tym artykuł
3. Rextrex
@2 Znaczy, że nie chciał oficjalnie po wyścigu się pożegnać z zespołem?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz