FIA rozważa podjęcie działań ws. elastycznych tylnych skrzydeł
Kolejny odcinek sagi związanej z elastycznością skrzydeł w bolidzie McLarena. FIA ponownie szybko zareagowała na obawy, jakie pojawiły się po GP Azerbejdżanu i wydała odpowiednie oświadczenie.
Po rundzie w Baku rozgorzała kolejna intryga dotycząca elastycznych elementów w bolidach F1. Na tapecie znowu znalazł się McLaren. Tym razem technicznych ekspertów nie zainteresowało jednak jego przednie skrzydło, a tylne, które w dość nietypowy sposób zachowywało się na azerskich prostych.
Materiał filmowy skierowany na tył MCL38 wyraźnie ukazywał niemały ruch dolnej krawędzi klapy, dzięki któremu zwiększyła się szczelina między nią a głównym płatem. W taki sposób skrzydło generowało mniejszy opór aerodynamiczny, a cały patent okrzyknięto "mini DRS-em".
Sytuacja ta była o tyle zaskakująca, że w tym roku FIA działała już intensywnie na polu elastyczności, wydając nawet dyrektywę techniczną. Mimo to pojawiły się uzasadnione pytania o legalność takiego rozwiązania, na które przed zawodami w Singapurze postanowiła zareagować Federacja:
"FIA uważnie monitoruje elastyczność nadwozia wszystkich bolidów i zastrzega sobie prawo do wymagania od zespołów wprowadzenia modyfikacji w jakimkolwiek momencie sezonu. Jeżeli jednak zespół pomyślnie przechodzi testy elastyczności i przestrzega regulacji oraz wytycznych, uznaje się to za zgodne z przepisami bez podjęcia dalszych działań."
"FIA aktualnie sprawdza dane oraz wszelkie dodatkowe materiały, jakie zostały zarejestrowane w czasie GP w Baku i rozważa zastosowanie środków zaradczych. Jest to część standardowego procesu kontroli zgodności technicznej, a FIA zastrzega sobie prawo do wprowadzenia zmian w trakcie sezonu, jeśli jest to wymagane."
komentarze
1. giovanni paolo
Te "markery" na tylnych skrzydłach wprowadzone od Baku 2021 (tak, od kontrowersji z tylnym skrzydłem Red Bulla w 2021 roku) okazały się być nigdy nie sprawdzane, albo zakres tolerancji został przyjęty zbyt optymistycznie, albo po prostu nigdy nie były w stanie wykazywać elastyczności tylnego skrzydła. Tylko wtedy wymuszono zmianę na zespole, który nie był aż tak koszerny jak mercedes (który w dalszej części sezonu opracował swoje elastyczne tylne skrzydło) albo mclaren z tego sezonu. Co zabawne, oba wymienione zespoły najmocniej naciskały na wprowadzenie zmian w 2021 przeciwko Red Bullowi.
Istotna różnica, przed 2021 rokiem temat elastyczności tylnego skrzydła niemal nie istniał, Red Bull opracował skrzydło, które dopiero później nie spodobało się FIA i bardzo szybko załatali przepisy przypominając przy tym, że elastyczność w tym obszarze nie jest wskazana. I dopiero gdy FIA o tym powiedziała, mercedes i mclaren stwierdzili, że zaczną tam kombinować wycierając sobie mordy stwierdzeniem "bo przecież przechodzi testy". Różnica między "nie ma tego w przepisach" a "jest jasno określone w przepisach że nie wolno" jest chyba całkiem duża.
2. Lulu
@1 Tak tak . Tak jak mówisz. Najpierw próbowali uwalic konkurencję na przednim skrzydle ( nie udało się) , teraz zmiana taktyki i atak na tylne . Może akurat się uda i odzyskaja pozycje lidera puszkarze .
3. Raistoppen
@2 - czy potrzebujesz pomocy psychologa? Pytam, bo się martwię o Ciebie. Jeśli Piastri miałby wygrać tytuł, to jak dla mnie to skrzydło mogłoby się kręcić jak wiatrak - o ile byłoby to zgodne z przepisami. Czy przepis według Ciebie ma brzmieć "element ma w każdym miejscu, w każdym to znaczy na środku, po bokach, po środkowych bokach, na górze, dole, z tyłu i z przodu, włącznie z bocznymi bokami i bokami niebocznymi i rogami, rogami też oraz kantem, rantem, brzegiem i krawędzią być sztywny, czyli nie odkształcać się przy prędkościach jakichkolwiek, to znaczy przy prędkościach 1, 2, 3, 4, 5... km/h"
4. Lulu
@3 . Czytając Twoją wypowiedź nie wiem kto o kogo powinien się martwić.
5. Raistoppen
@4, tak, mój komentarz był mocno zaczepny, ale nadal podtrzymuję, że nie potrafisz odpowiedzieć merytorycznie na komentarz, tylko piszesz jakieś bezmyślne dyrdymały - wystarczy spojrzeć co odpisałeś @1. Oczywistym jest, że dla F1 walka dwóch zespołów jest korzystniejsza, dlatego przymykają oko na rozwiązanie McL. Czy to zgodne z duchem sportu? Ani trochę, ale kogo obchodzi duch sportu w obliczu dużych dochodów.
6. DixSplott
@Lulu jestes totalnie nieobiektywny
w polowie sezonu 2021 przepisy zmieniono pod Mercedesa
uwalili tylne skrzydlo RedBulla który na tamten moment bylo dozwolone przepisami
nagle zmienili reguly gry w polowie sezonu
+ zmienili zasady co do pitstopow co rowniez uwalilo RBR a pomoglo Mercowi
nie mowiac o zmianie przepisow co do podlogi w polowie sezonu 2022. gdzie przepisy zmienili na montrealu i akurat "dziwnym trafem" dzien pozniej Mercedes nagle przywozi tą podłoge pod nowe przepisy, pszypadeg? :D prosze CIe
chcieli uwalic RBRa ale im sie nie udalo bo uwalili Ferrari w tamtym sezonie
a jednoczesnie.... elastyczne przednie skrzydlo Mercedesa ktore sie mocno obniza wraz z predkoscia chociazby w tym sezonie 2021 i wiele innych - o tym jakos cichosza. i nie byly zmieniane przepisy w trakcie sezonu wszystko git :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz