Hulkenberg w debiucie na Imoli awansował do Q3
W ekipie Haasa po czasówce ponownie panują mieszane nastroje. Nico Hulkenberg w swoim pierwszym występie na torze Imola po raz czwarty w tym roku awansował do Q3. Kevin Magnussen z kolei odpadł już w Q1. Tym razem winę za gorszy występ może jednak zrzucić na przyblokowanie przez Oscara Piastriego, który najpewniej otrzyma za swój manewr karę przesunięcia na polach startowych."Zawsze dobrze jest być w czołowej dziesiątce. Nie jestem do końca zadowolony z ostatniego przejazdu w Q3, ale jest całkiem nieźle. Podobało mi się to, a jutro postaramy się obronić tę pozycję. Wczoraj dane z długich przejazdów wyglądały dobrze, ale widzimy, że cały środek stawki jest bardzo zwarty. Wyścig może być dość statyczny, dlatego dzisiejsze kwalifikacje i pozycja startowa są znacznie ważniejsze."
Kevin Magnussen, P18
"Nie wiem co się dzieje w tym roku, ale ciągle się to powtarza i w końcu musi przestać. Nie robimy niczego inaczej niż rywale jeżeli chodzi o czasy wyjazdu na tor, ale na siedem sesji kwalifikacyjnych w pięciu mieliśmy ruch na torze, który przysporzył problemów dokładnie na okrążeniu, które miało się najbardziej liczyć. To nie jest łatwy tor do wyprzedzania i zapowiada się na wyścig z jednym postojem. Zobaczymy co z tego wyjdzie."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz