Theissen broni Heidfelda
Szef zespołu BMW Sauber doktor Mario Theissen wspiera Nicka Heidfelda w przezwyciężeniu kwalifikacyjnych problemów.Theissen powiedział, że zespół robi wszystko co może, aby pomóc Nickowi pokonać jego problemy:
„Z pewnością w zeszłym sezonie był lepszy podczas kwalifikacji od swojego kolegi z zespołu, to podstawowa różnica. Musimy zrozumieć jakie są przyczyny i mamy nadzieję, że wrócimy do tego” – powiedział Theissen.
„Problemem jest ustawienie bolidu w taki sposób, aby wykorzystywał jego cały potencjał podczas jednego okrążenia. Postawa w wyścigu jest w porządku, a wyprzedzanie jest jeszcze lepsze. Myślę, że jest jednym z najlepiej, jeśli nie najlepiej wyprzedzającym kierowcą na torze.”
„Dla mnie ta sytuacja nie różni się od tego, co było z Robertem w zeszłym roku. To również było dla niego trudne. I nie chodzi tu jedynie o bolid, ani o to jak do tego podchodzi. Chodzi o całe otoczenie. Aktualnie przyglądamy się temu. Jestem pewien, że pokonamy to wspólnie.”
Theissen wyjaśnił, że zespół pozostaje skłonny podjąć decyzję odnośnie przyszłych kierowców zespołu w czasie letniej przerwy:
„Mamy zasadnicze wskazówki, które mówią, że zadecydujemy w letniej przerwie. Nie mogę powiedzieć czy będzie to trochę wcześniej lub później, ale obecnie zamierzamy to zrobić w letniej przerwie.”
komentarze
1. HUN
No i tak ma być, zespół musi bronić swoich kierowców, i rozwiązywać problem wspólnie, a nie jak w renault rok temu.
2. niza
nie wiem czy mnie pamięć zawodzi, ale nie pamiętam żeby były składane takie deklaracje rok temu w stosunku do Roberta, ale to tylko taka moja uwaga
3. Orlo
„Z pewnością w zeszłym sezonie był lepszy podczas kwalifikacji od swojego kolegi z zespołu, to podstawowa różnica. Musimy zrozumieć jakie są przyczyny i mamy nadzieję, że wrócimy do tego”- czyli że co że muszą wrócić do tego aby to Heidfeld był znowu lepszy w kwalifikacjach? Czyżby nie mogli ścierpieć że Robert jest po prostu lepszy?
4. arcykarol
Heidfeld się powoli kończy
5. wojtek_g
"i rozwiązywać problem wspólnie, a nie jak w renault rok temu." a co bylo rok temu w renault ??
6. afternow
tylko, że w kategoriach wyścigowych najistotnieszym dla Roberta Kubicy i kibiców z Polski jest pytanie, czy BMW Sauber Team znajdzie u siebie odwagę wielkich odkrywców i uczyni swój bolid bezkonkurencyjnym względem stawki. Czy jest im się to w stanie udać? A od czego mają Kubicę? ;-)
7. lord_of_chaos
co nas Heidfeld obchodzi???
"Kubelek" ma jezdzic szybk jak sie da...
...i to vystarczy
8. afternow
A tak psychologicznie rzecz biorąc to uważam, że Heidfeld zupełnie nie może ścierpieć tego, że go Robert ogrywa
9. tewumoto
@ Orlo: co ty wypisujesz?? to jest po prostu ukłon w stronę niemieckich kibiców.. Nick nigdy nie był gwiazdą, a jego kłopoty powodują wrzenie w Niemczech. To wszystko. W tym sezonie jest drugim kierowcą, co było widać choćby w rozłożeniu treningów we Francji.. :D Roberta też wspierał w zeszłym sezonie, wielokrotnie mówił, że muszą dopracować jego bolid.. :) zresztą tak samo naciskano na niego w zeszłym sezonie, żeby wymienił Roberta na Vettela, szczególnie po tym, gdy ten ostatni zdobył punkt w Kanadzie.. no i nie uległ.. spokojnie chłopcy, bez emocji.. :)
10. Dagmara_W
Poprostu tissen chce mieć zwarty zespół , gdzie np. jak ma Heidfeld agresywna taktyke by to wykorzystała a nie był za cięższym Robertem.. to jest zespół który powinien się wspierać i pomagać sobie.. wkońcu zdobywają punkty by iść w góre a nie rywalizoać i robić sobie krzywde faworyzując jednego.. pozatym gdyby tissen tak robił to by był glupi bo dobrze wie że Robert Kubica jest rewelacyjnym kierowcą co już nie raz udwodnił, bardzo pomaga przy rozwoju bolidu i przekazuje cenne informacje.. sam stuck mowił że na miejscu tissena Kubice by nawet za Raikonena nie zamienił..
11. TroniC
Co za naród... Czy wy wszędzie musicie sie doszukiwać teorii spiskowych? Rzygac sie już od tego chce... Co wam tak przeszkadza Nick? Powiedział kiedyś złe słowo o Robercie? Ciekawe czy jego ziomki z Berlina tez takie niesamowite historie snują jakie czasem tu można poczytać...? Zamiast kibicowac obu kierowcom na chwałe teamu to tylko czekacie kiedy sie niemcowi podwinie noga... I radocha bo to slaby kierowca , a jak Robertowi nie pójdzie to płacz , bo go niemcy na pewno oszukali! Ech...
12. f1_tommy
TroniC podzielam twoje zdanie. Zamiast kibicowac to robi się tutaj takie typowe Polskie biadolenie. Szkoda gadac.
13. Marti
@ TroniC - pozdrawiam Cię serdecznie :-) Rownież jestem przeciwna tym teoriom. @ niza - uważam, że przedłużenie Robertowi kontraktu tuż po ciężkim wypadku w Kanadzie było wyraźną deklaracją ze strony BMW. @ Dagmara_W - nie "tissen" tylko "THEISSEN". ;-). No cóż, Heidfeldowi w tym sezonie jak na razie "nie idzie". Kariera kierowcy składa się również z cięższych etapów i takowy obecnie Nick przechodzi. Może przesadzam w tej kwestii, tak po prostu to ja oceniam.
14. piotrek74
2008-05-22 17:09:13 TroniC>nie zauważyłeś że niektórzy też martwią się słabą postawą Nicka i chcą aby dotrzymywał kroku kolegi z zespołu ,,,,Brawo dla Teisena że stoi murem za swoimi kierowcami ( w tamtym roku bronił Roberta a teraz przyszła kolei na Nicka )a co do treningów mam nadzieję że znowu trochę ściemniają, bo MCL pokazuje klasę a oby Ron mylił się co do BMW
15. grzesiek1870
Orlo jak tak samo to zinterpretowalem. Nie podoba mi się to!!!
16. quick B
trzeba otwarcie powiedzieć że do tej pory nie szło Nickowi każdy moze mieć gorszy okres. Nie mozna jednak mówic ze Heidfeld jest słaby bo to świetny kierowca. Pomyślcie jesli Heidfeld jest świetny a Robert go objeżdża to wniosek nasówa sie sam.
17. TroniC
piotrek74 - Zauważyłem... Tyle że tacy są mniejszości... Wchodzę poczytać jakieś konkretne komentarze , i jak zwykle jeden bełkot...
18. piotrek74
TroniC> w tamtym sezonie też krew mnie zalewała jak Robertowi wszystko się sypało i myślałem że to wina Niemców, ale ktoś musiał robić czarną robotę(nowe rozwiązania) a chyba najwięcej szkód narobił jego inżynier
19. Amadeo
O ile pamiętam to w zeszłym sezonie Theissen "bronił" Robeta mówiąc, że brakuje mu doświadczenia, a nie, że problemem jest bolid i inżynier wyścigowy (jak było w rzeczywistości !) Teraz natomiast daje do zrozumienia, że to nienormalne, że Kubica jest szybszy od Heidfelda... Heidfeld jest świetnym kierowcą, ale dlaczego mamy być zakompleksionymi, wiecznie oddającymi hołd innym Polakami. Robert jest jeszcze szybszy niż Heidfeld i dzięki dobrej współpracy z inżynierem, lepiej pasującemu bolidowi potrafi to pokazać. O ile pamiętam, to w zeszłym roku z Niemiec pochodziła plotka, że to Robert nieumiejętnym obchodzeniem się ze skrzynią ją psuje i w ogóle... Reasumując... To Robert miał poważne problemy w zeszłym sezonie, w tym sezonie ich nie ma, a Heidfeld ma może minimalne, ale mam nadzieje, że BMW rozumie, że jeżeli Robert i Nick będą mieć identycznie przygotowane bolidy to raczej nie ma co liczyć, że Nick będzie szybszy.
20. kleszczu777
ten niemiec jest wyraznie faworyzowany nad polakiem
to jawne...
21. dziarmol@biss
2008-05-22 17:09:13 TroniC-jeżeli ktoś(ktokolwiek) napisze o Heidfeldzie coś "złego" to od razu 'teoria spiskowa "hehe to takie słowo klucz do zamykania buzi innym . Amadeo w stu procentach podpisuję się pod twoim postem .pozd.
22. alecc
kleszczu777:a ty jestesz tych typów, co pewnie mówili bo testach we francji, że eksploatują niepotrzebnie kubice dając odpocząć heidfeldowi, bo go faworyzują. A przy wcześniejszych testach gdzie to niemiec więcej jeźdił głosiłeś, że nie dają polakowi potestować bo faworyzują niemca. Ot, nieznajomość tematu + "polskie fachowstwo", wystarczy juz chyba ze mamy 30 mln selekcjonerów reprezentacji, odczepmy się od F1 i dajmy się wypowiadać ludziom co się znają (a tu w komentarzach na szczęście póki co jest ich sporo, dlatego odsyłam ciebie do komentowania na onet.pl) , no offence.
23. piotrek74
2008-05-22 18:10:52 Amadeo > a na miejscu Jego przyznał byś sie że nowości za grube euro są do bani ?
24. worm
i tym BMW różni sie od Mc'a: wiedzą ze reprezentuje ich dwoje kierowców, a nie jeden..:P
25. melnta
Ludzie przestańcie pisać głupoty. Theissen, będąc Niemcem, w niemieckim zespole, o niemieckim kierowcy, wykazuje dużą
mądrość komentując całą sytuację w taki właśnie sposób. Wyobraźcie sobie jak by Robert jeździł w Maclarenie. Czy Denis też by tak ładnie rozpracowywał problem? Dla tych wszystkich oszołomów którzy chcą podyskutować z ich odpowiednikami zapraszam na stronę Nicka. Tam też takich nie brakuje.
26. Orlo
Sorry ale uważam że słowa Theissena:"Z pewnością w zeszłym sezonie był lepszy podczas kwalifikacji od swojego kolegi z zespołu, to podstawowa różnica. Musimy zrozumieć jakie są przyczyny i mamy nadzieję, że wrócimy do tego" to nie spisek tylko chamstwo. Poza tym osobiście uważam Heidfelda za bardzo dobrego jeżeli nie świetnego kierowcę. I zgadzam się z Mario "że jest jednym z najlepiej, jeśli nie najlepiej wyprzedzającym kierowcą na torze".
27. grześxD
może poprostu Nick nie radzi sobie dobrze bez elektronicznej pomocy;>
28. dziarmol@biss
2008-05-22 20:17:27 melnta-"Słyszałem" tu na tym forum że F1 to sport który kieruje się dobrem zespołu i takie tam a narodowe ciągoty nie mają tu miejsca natomiast twoje "tłumaczenie" Mario Theissena przeczy temu. W F1 są dwa bardzo nacjonalistyczne zespoły to jest BMW oraz Mclaren a wracając do wypowiedzi Dr Mario to można odnieśc wrażenie że problem Nicka to problem całego zespołu natomiast problem Roberta to problem Roberta
29. mario547
W zaszłym sezonie Robert przegrywał bo zawsze wprowadzali mu jakąć dziwną strategię. Traktowali go jak królika doświadczalnego. Jedynie w Chinach ryzyko BMW w stosunku do Roberta się opłaciło. Hedfeld dostawał normalną taktykę i wygrywał. Dopiero od tego sezonu jest równośc kierowców, chociaż to co zrobili Kubkowi w GP Australii było błędne i myślałem że będzie to samo co w zeszłym sezonie eksperymwnty na Robercie.
30. obi216
Wycofanie kontroli trakcji bardzo obnaża brki w wyczuciu bolidu - w jednym przypadku jest to bardziej jaskrawe , natomiast w drugim mniej. Nick może nie tyle ma z tym problem , co po prostu gorzej sobie z tym radzi. Obawiam sie , że jeżeli on sam sie z tym nie upora , to nikt mu nie pomoże - bo nie jest w stanie. Oliwy do ognia dolewa pewna nerwowość ( zrozumiała zresztą ) w pocznaniach Nicka. Sam nie ukrywa swojej złości , że Robert ma w tym sezonie lepsze wyniki od niego , co zresztą jest zrozumiałe , gdyż wynika z oczywistej rywalizacji. Myślę , że Robert też nie był szczęśliwy gdy miał gorsze wyniki od Nicka , z tym , że potrafił to dyplomatycznie ukryć , przemilczeć. Ale to wynika z jego chłodnej kalkulacji :-) Ogólnie dla dobra całego zespołu , lepiej byłoby , aby Heidfeld zaczął lepiej sobie radzić , chociażby ze względu na punktację ogólną .
31. obi216
>braki<
32. mario547
Starszym kierowcom trudniej jest się przyzwyczaić do jazdy bez elektroniki a młodzi pamietaja jeszcze jazdy w niższych klasach gdzie jeździ sie bez TC
33. mario547
Starszym kierowcom trudniej przyzwyczaić się do braku TC
34. Marti
Masz rację obi216, dodam tylko, że podstawowym zadaniem kierowcy F1 jest pokonanie własnego partnera z teamu i mam wielką nadzieję, ze Robert zakończy ten sezon przed Nickiem :-). Apropos charakterów tych dwojga: podobno po tegorocznym GP Australii Kubica dostał szału i awanturował się na zapleczu po tym nieszczęsnym dla niego wyścigu, tak więc trochę temperamentu nasz kierowca jednak ma... ;-)
35. Raven89
Heidfeld jest dużo bardziej doświadczony od Kubicy-nawet jeśli denerwuje go to,że przegrywa z Polakiem,to nie sądzę,żeby udało mu się coś z tym zrobić-Robert należy teraz do ścisłej czołówki najlepszych kierowców-Heidfeld odstaje od niego wyraźnie-i dlatego sądzę,że już w przyszłym sezonie,to krakowianin będzie numerem 1 w swoim teamie.
36. m_cls
Niie wiem czemu ta sie uzwzieliscie na to że brak TC jest problemem u HEI,z wypowiedzi KUB mozna jednoznaczenie wyciagnac wnioski ze HEI brakuje systemu hamowania silnikiem co uniemozliwia dokladne dohamowania a co za tym idzie idealne wyjscie z dobra predkoscia z zakretu.Przeciez to było najwiekszym problemem KUB w zeszłym sezonie a teraz gdy nie ma tego systemu / w nizszych seriach tego systemu nie ma / idealnie panuje nad bolidem plus pare innych szczegółow jak poprawienie balansu poprzez zrzucenie paru kilogramow swowjej wagi..Nie sadze zeby HEI mial szanse byc lepszy w kwalifikacjach nie tylko z uwagi na wczesniejsze co napisalem ale rowniez na agresywny styl jazdy KUB to znaczy inny sposob pokonywania zakretow..tego HEI nie jest w stanie sie nauczyc
37. lewusFIA
Rozwiązanie problemu Nicka jest proste, niech zatrudnią kogoś słabszego od Roberta i wszystko wróci "do tego" o czym mówi Theissen. A w gruncie rzeczy to co właściwie ma powiedzieć, sytuacja jest jaka jest, swojską opinię publiczną też trzeba czymś nakarmić a fachowcy i tak wiedzą swoje. Status Kubicy jest teraz diametralnie różny od ubiegłorocznego i nie ma się czym przejmować. Robert się rozwija, przekroczył już poziom Heidfelda, teraz Nickowi pozostał tylko "łabędzi śpiew", o czym tu i tam słyszymy. Pozdrawiam: dziarmol , @ obi216 również, zgadzam się z tym co napisałeś.
38. tomaszek f1
po prostu sie facet wypalil jego czas juz sie konczy jaest tez za malo agresywny na torze nie ryzykuje
39. coboss
Calkowicie popieram doktora i jego postawy team to team a nie indywidualnosci! Sa razem na dobre i na zle Robertowi tez nie podziekowal gdy mu nie szlo, nie powiedzial mu po wypadku "zjebales stary" atmosfera i morale no podstawa spytajcie Alonso on cos o tym wie. Nik ma problemy i caly zespol chce aby sie skonczyly. To nie znaczy ze bedzie lepszy od Roberta tylko ze bedzie po prostu dobry jak dawniej bo Robson i tak juz ma lepsza forme niz Nik mial kiedykolwiek ;)
40. softail
Niektórzy to mają wyjątkowy talent do skreślania.
Na początku skreślali Masse, teraz Heidfelda. Poczekajmy jeszcze z wyrokami kilka wyścigów :)
Mnie osobiście niepokoi cHAMilton bo jego forma niewątpliwie rośnie co może oznaczać że team`owi BMW trudno będzie osiągnąć podium w kolejnych GP.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz