Frank Williams żałuje rozstania z BMW
Frank Williams przyznał, że teraz żałuje rozdzielenia zespołu BMW-Williams na dwa osobne teamy.Ten podział wyszedł na dobre tylko zespołowi BMW, który z roku na rok spisuje się coraz lepiej. W obecnym sezonie zespół z Hinwil zgromadził już 44 punkty, a jego kierowcy trzykrotnie stawali na podium. Niestety Williams nie może pochwalić się takimi osiągnięciami, jak do tej pory zdobył zaledwie 13 punktów, z czego 9 podczas pamiętnej pierwszej eliminacji tego sezonu – GP Australii.
Na postawione w wywiadzie dla F1 Racing pytanie czy żałuje rozdzielenia BMW-Williams odpowiedział: „Myślę, że tak".
Przyznał również, że relacje między jego zespołem a niemieckim producentem były marne, oraz że wina leżała po obu stronach.
„Relacje mogły być lepsze, jeśli bylibyśmy zdolni rozmawiać ze sobą trochę łagodniej."
Dodał również, że jest bardzo zadowolony ze współpracy z Toyotą, wierzy, że okaże się to decydujące w długoterminowej perspektywie.
Dziennikarze F1 Racing zapytali się również Franka Williams jak długo zespół Williams zostanie w Formule 1: „Póki będziemy dysponować silnikiem do umieszczenia z tylu bolidu" – odpowiedział.
„Całą resztę możemy kontrolować sami, ale zawsze szukamy dobrych partnerów od silników."
„Jesteśmy zachwyceni z obecnego partnera i to może trwać wiele, wiele lat" – zakończył Frank Williams.
komentarze
1. Morte
Frank Williams i Patrick Head wielka para tego sportu. Całemu teamowi Williams, a w szczególności tym panom życzę jak najszybszego powrotu na szczyt ;)
2. tewumoto
myślę, że BMW nie żałuje rozstania z Frankiem.. nie musi dzielić się sukcesami, nikt nie mówi, że postęp zawdzięcza doświadczonym inżynierom Wiliamsa.. ciekawe, czy "zachwyceni z obecnego partnera" są też sponsorzy.. ale to już problem Wiliamsa, a nie nasz.. :D w przyszłym sezonie team powinien być mocny, ma duże doświadczenie w używaniu slicków i sporo trofeów z okresu, gdy do bolidów zakładano gładnie opony.. :)
3. arcykarol
tak to już bywa
4. jan55
nierozumiem, w latach 2000-2004 bmw robiło najmocniejsze silniki a teraz brakuje im mocy ze ja piernicze
5. Fana
To się chyba bardziej o areodynamike rozchodzi, niżeli o moc silnika...
6. jan55
no muszą cos zrobić z mocasilnika zeby odzyskać to co ginie w doscisku
7. Raven89
BMW załatwi sprawę już w przyszłym sezonie,gdy wejdzie system KERS-BMW poprawi silnik i będą w stanie bez problemu wygrywać.Pod koniec sezonu 2006 typowałem BMW jako trzeci team-i udało się.Miałem też rację,że w tym sezonie będą jeszcze mocniejsi.Więc teraz mówię,że za rok BMW zdobędzie mistrzowski dublet.
8. masabitumiczna
a ja nie lubie Wiliamsa za tandetną kolumne kierownicy w bolidzie Aertona Senny, śledztwo wykazało że to z tego powodu Senna zginął... a Frank sie wypierał... nigdy mu tego nie wybacze
9. walerus
silnik to rzeczywiście pięta BMW - ale ten sezon już stracony pod tym względem - jednak mielio za mało czasu aby nad tym elementem popracować przed zamrożeniem.....
10. Voight
Ja wiem czy podzial wyszedł BMW na dobre... Z Williamsem wygrywali chociaż wyścigi i walczyli o tytuł. A teraz są "the best of the rest"
11. alecc
No właśnie, skąd te komentarze, że BMW zyskało na podziale?
12. rogas144
no to ładnie w tej fabryce sie dzieje.. Oto słowa Willie'go Rampfa: Jestem zdania, że ten tor powinien nam odpowiadać. Zatem odliczamy dni do wielkiego ścigania z Robertem Kubicą w roli głównej. Bardzo mi sie to podoba:D Robert w roli głównej :)
13. Marti
Mam takie same zdanie w tym temacie co tewumoto. @ Raven89 - z tym dubletem to bym była ostrożna. Bardzo odważne zdanie napisałeś.
14. mala
z którego to nr f1 racing? najnowszy dopiro w czwartek. już przecieki ;> ?
15. dragomirov
no cóż przyznał sie do błędu, a to pocieszające i dobrze rokuje na przyszłość.
16. Dagmara_W
Ważne że jest szczery i potrafi się przyznać że żaluje, choć to nie była tylko jego wina że się rozstali.. jest dobrze jak jest.. wkońcu mamy team w którym jeżdzi Robert Kubica a tak to nie wiadomo jakby to bylo..
17. conrad30
Nie chcialbym aby ktos myslal ze objeżdżam Franka bo to co zrobił dla F1 i jej historii,ale przez pare ładnych lat sledze swiat wyscigów i ogrom ludzi twierdzi iz nie tylko współpraca ale nawet rozmowa o interesach jest bardzo ciężka!Zresztą sam Frank przyznał że wszystkie tytuły dla Williamsa zdobył samochod,nie kierowca!Ale... SZACUNEK!!!
18. yantar
Wiliams ma specyficzne podejscie do pracownikow, kiedys ogladalem calkiem niezly dokument o tym teamie. Tam nie ma gwiazd, nawet kierowcy wszyscy sa traktowani jako pracownicy. Wychylanie sie szybko konczy sie rozstaniem. Frank wciaz trzyma caly team zelazna reka. Ale pewnie to jedyna recepta na to by przywatny team mogl sie utrzymac w tym biznesie i odnosic jako takie sukcesy.
19. kubica1995
Bardzo dobrze że Williams rozstał się z BMW. Teraz BMW osiąga więcej niż wtedy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz