Trofeum Hamiltona zostało odzyskane
Wyjaśniła się sprawa pozostawienia nagrody za 3. miejsce w klasyfikacji kierowców przez Lewisa Hamiltona na Gali FIA. Jak się okazało, doszło do dużego nieporozumienia z udziałem Brytyjczyka.Sprawa pozostawienia rzeczonej statuetki rozgrzała środowisko F1 ze względu na rzekomy akt protestu 38-latka wobec działań FIA. Poskutkowało to nawet wydaniem oficjalnego oświadczenia Mercedesa. Niemcy zapewnili, że brytyjski kierowca nie podarował swojej statuetki jednemu z azerskich kibiców.
Chodziło w tym przypadku o Nihada Nesirliego, który sam pochwalił się jej posiadaniem. Po komunikacie ekipy z Brackley fan wyjaśnił całą sytuację, sugerując, że Hamilton pomylił go z pracownikiem Federacji, który miał przejąć tę nagrodę. Chwilę po tym wpisie Nihad usunął swoje twitterowe/x-owe konto:
"Cześć i dobry wieczór. Jestem rozczarowany wiadomościami pisanymi do mnie, że jestem złodziejem albo coś w tym stylu. Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że niczego nie ukradłem. Zaszło po prostu nieporozumienie. Lewis Hamilton położył trofeum na stole i zapytałem go, czy mógłbym je wziąć", napisał.
"Odpowiedział mi, że mogę wziąć tę nagrodę i myślałem, że mi ją podarował. Jednakże już teraz - po zobaczeniu oświadczenia Mercedesa - wiem, że Lewis mi jej nie podarował. Błędnie pomyślał, że jestem oficjelem FIA odpowiedzialnym za tę statuetkę."
Serwis PlanetF1 zagłębił się w szczegóły całej sprawy i dowiedział się, że nagroda Hamiltona wróciła już pod opiekę Federacji. Mając na uwadze względy normalnej procedury dot. przekazywania takich wyróżnień, powróci ono do Mercedesa lub siedmiokrotnego mistrza świata.
komentarze
1. Jacko
To czekam teraz na odszczekiwanie tych bredni wypisywanych przez "fanów F1" w temacie obok.
2. Markok
Ale trzeba mieć złodziejskie geny żeby pomyśleć że ktoś ci od tak podaruje zwieńczenie jego całego sezonu..
3. NoMichaelNo
That Was So Not Right
4. B_O_N_K
@2, nie wiesz jaka była atmosfera, sytuacja, kontekst, poziom upojenia alkoholowego itd. Może jeden nie doprecyzował, drugi źle zrozumiał i wyszło jak wyszło. Jeśli doszłoby do kradzieży, osoba ta nie pochwaliłaby się tym w necie tylko raczej trzymała trofeum w ukryciu. Tak łatwo oceniać ludzi z góry...
5. Lulu
Fakt ten tak rozgrzał kibiców F1 że Ci którzy sympatyzują z RBR i Maksem swobodnie mogli przykręcić w domu ogrzewanie . Tak ich to rozgrzało.
Ja to się trochę martwię o tych kibiców co zrobią że sobą i wolnym czasem kiedy Lewis odpuści sobie wyścigi. Nie wiem czy tabletki uspokajające są refundowane .
6. Cyfrowy5
Swoją drogą trzeba być niezłym burakiem, żeby pomyśleć, podejść do sportowca i powiedzieć aby oddał mu swoje trofeum.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz