Alonso stawia swoje osiągi w 2023 na równi z tym co prezentował w 2012 roku
Fernando Alonso sezon 2023 postrzega jako jeden z najlepszych w swojej całej karierze i stawia go na równi z formą z 2012 roku, kiedy to w barwach Ferrari minimalnie przegrał tytuł mistrzowski z Sebastianem Vettelem.Hiszpański zawodnik w tym roku zakończył sezon na czwartym miejscu przed Charlesem Leclerkiem, z którym miał taką samą liczbę punktów oraz jedno oczko przed Lano Norrisem z McLarena. Wynik ten był możliwy głównie za sprawa fenomenalnej formy z początku sezonu i serii podiów.
Dwukrotny mistrz światy sięgnął po sześć podiów w ośmiu pierwszych wyścigach. Nawet, gdy forma Astona w dalszej części mistrzostw zaczynała słabnąć, Alonso potrafił wykrzesać ze swojego auta wszystkie osiągi, włączając w to fascynującą walkę na ostatnim kółku z Sergio Perezem o ósme podium w sezonie w Brazylii.
42-letni kierowca uważa, że tegoroczna forma jest jedną z jego najlepszych w całej karierze i stawia ją na równi z tym co prezentował w sezonie 2012. Wtedy niewiele zabrakło mu do pokonania Sebastiana Vettela w Red Bullu, mimo iż Ferrari Hiszpana nie miało co równać się do maszyny jaką posiadał wtedy niemiecki zawodnik.
"Jestem zadowolony z moich osiągów. Uważam, że wraz z sezonem 2012, to najlepszy mój sezon jeżeli chodzi o jazdę i byłem ogólnie ze wszystkiego zadowolony- zmotywowany, w formie, spisywałem się dobrze w trudnych warunkach."
Zapytany oto jakie były jego najlepsze występy, Alonso odpierał: "Bahrajn, Monako, Kanada, Monza i Brazylia jest moim top pięć."
"Celowo podaję Monzę, gdyż zdobyłem tam dziewiąte miejsce. Nie było to podium i ludzie tego nie zapamiętają, ale tam mieliśmy chyba najwolniejszy lub drugi najwolniejszy bolid w stawce, a zdobycie nim punktów sprawiało, że był to weekend, w którym zrobiliśmy wszystko bardzo dobrze."
Alonso zwrócił również uwagę na fakt jak dużo radości przysparzały jego ekipie zwykłe wizyty na podium i liczy, że takie podejście będzie panowało w Silverstone również w przyszłym roku.
"Stawałem już na podium w przeszłości, ale dla tego zespołu była to trochę nowość" mówił. "Mieli kilka dobrych wyników z Force India, z Racing Point, ale regularne wizyty na podium i walka w czołówce dla wielu z tych ludzi to nowość."
"Uważam, że cieszyli się tymi podiami bardziej niż inne zespoły i bardziej niż miało to miejsce w moich poprzednich sukcesach. To było zaraźliwe i miło było być świadkiem tej energii. Świętujemy każdy wynik jak zwycięstwo i ważne, aby kontynuować w przyszłym roku taką energię."
komentarze
1. Michael Schumi
Ten sezon faktycznie był bardzo dobry dla Fernando, myślę że jeden z lepszych od wielu wielu lat. W 2012 pokonał Massę o 156 pkt i finiszował 5 pozycji wyżej niż on. Z kolei w tym roku zdobył 132 pkt więcej niż Stroll i finiszował 6 pozycji niż on, więc dość porównywalnie. No i nadal w takim wieku jest w bardzo dobrej formie, nawet mimo 11 lat różnicy czasu i większej ilości wyścigów niż w 2012 r.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz