Sauber szykuje zupełnie nowy bolid na sezon 2024

Zespół z Hinwil w tym roku po raz ostatni ściga się pod nazwą Alfy Romeo. W przyszłym roku powróci do korzystania ze swojej "bazowej" nazwy - Sauber, aby od 2026 roku stać się fabrycznym zespołem Audi w F1.

Bolid C43 nie sprostał jednak oczekiwaniom jakie zostały przed nim postawione przed sezonem. Valtteri Bottas i Zhou Guanyu zdobyli w sumie tylko 16 punktów co pozwala Alfie Romeo zajmować 9. miejsce w klasyfikacji konstruktorów, cztery punkty przed zamykającym stawkę Haasem.

Po dołączeniu do zespołu nowego dyrektora technicznego, uznanego na padoku Jamesa Keya, w Hinwil przeprowadzono gruntowną analizę obecnego projektu i uznano, że C43 nie rokuje już nadziei na dużą poprawę osiągów.

C44 ma więc być zupełnie nową konstrukcją, która rozwiąże dotychczasowe bolączki auta. Sauber nie jest pierwszą ekipą, która potwierdza zmianę koncepcji przez sezonem 2024. Wcześniej uczyniło to już chociażby Ferrari i Mercedes.

Szef zespołu, Alessandro Alunni Bravi twierdzi, że świeżo przybyły do Hinwil James Key ma już duży wkład w rozwój projektu na sezon 2024.

"Rozpoczął pracę dla nas w pierwszym tygodniu września, więc już przykłada się do naszego przyszłorocznego auta, C44" mówił Alunni Bravi. "Wspólnie z nim kompletnie przejrzeliśmy nasz projekt, a dzięki jego doświadczeniu dogłębnie przeanalizowaliśmy wszystkie obszary naszego auta, podejmując stosowne decyzje."

"Przyszłoroczny bolid nie będzie stanowił ewolucji tegorocznego, gdyż uważamy iż mamy pewne ograniczenia w tej koncepcji, których już więcej nie możemy wykorzystać. Naprawdę będziemy mieli zupełnie nowy bolid od podwozia po zawieszenie, wszystko, we wszystkich obszarach."

"Oczywiście łatwo jest identyfikować problemy, ale potem trzeba potrafić je rozwiązać. Pracujemy nad tym ciężko, nasza grupa się rozrasta."

"Mamy nowych pracowników i kolejni dołączą do nas, aby przykładać się do budowy przyszłorocznego bolidu, ale odpowiedź na to zostanie udzielona wszystkim dopiero w przyszłym roku w Bahrajnie."