Ferrari podało nazwę bolidu na sezon 2023
Najbardziej utytułowany zespół w historii F1 postanowił kontynuować swój trend z niestandardowym nazywaniem bolidów. Tym razem zdecydował się na powrót do przedrostka "SF", który połączył się z liczbą "23".Ferrari przyzwyczaiło swoich fanów do nietypowego schematu nazywania swoich maszyn i nie inaczej jest w przypadku sezonu 2023. Na tydzień przed oficjalną prezentacją tegorocznego bolidu Włosi poinformowali, że będzie on określany jako SF-23.
W ten sposób poniekąd wrócili do nazewnictwa używanego od 2015 roku z akronimem oznaczającym Scuderia Ferrari. W poprzedniej kampanii czerwona konstrukcja była bowiem rozpoznawana jako F1-75, co nawiązywało do 75. rocznicy pierwszego wypuszczonego samochodu z Maranello i po wielu latach posuchy wywalczonego tytułu przez Michaela Schumachera w sezonie 2000.
Ogłoszenie nazwy nowego modelu jest kolejnym elementem budowania napięcia przez stajnię z Maranello przed oficjalną premierą, która rozpocznie się 14 lutego o 11.25. Nieprzypadkowo w dzień prezentacji Red Bulla na swoich mediach społecznościowych udostępniła nagranie z odpalenia tegorocznego silnika.
Nawiązując jeszcze do poprzedniego skrótu maszyny z symbolem "F", należy wspomnieć o poniedziałkowym przejeździe Charlesa Leclerca na torze Yas Marina. Monakijczyk zasiadł tam w kokpicie legendarnego F2003, w którym Schumacher sięgnął po swój przedostatni mistrzowski tytuł.
What a day. ❤️ pic.twitter.com/zAqU3foNkl
— Charles Leclerc (@Charles_Leclerc) February 6, 2023
komentarze
1. Krukkk
Jest progres w Scuderia Ferrari-Leclerc nie rozbil bolidu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz