Ricciardo przesunięty na starcie w Abu Zabi, Alfa Romeo otrzymała grzywnę
Zgodnie z oczekiwaniami, Daniel Ricciardo otrzymał najdotkliwszą karę w związku z wydarzeniami na pierwszym okrążeniu GP Sao Paulo. Oprócz tego sędziowie wytłumaczyli decyzje odnośnie sankcji Maxa Verstappena, Lando Norrisa, Pierre'a Gasly'ego oraz Alfy Romeo.Niedzielna rywalizacja na torze Interlagos przyniosła podobną liczbę kontrowersyjnych zdarzeń jak ta sobotnia. Tym razem nie skończyło się jednak na karach czasowych, co ma związek z incydentem na pierwszym okrążeniu, do którego doszło między Kevinem Magnussenem a Danielem Ricciardo.
Mimo bardzo niskiej prędkości Australijczyk uderzył w tył bolidu Haasa w zakręcie numer "8", przez co obaj kierowcy musieli zakończyć swoje zawody. Wina zawodnika McLarena nie ulegała wątpliwości i arbitrzy byli oczywiście podobnego zdania, choć ten próbował się tłumaczyć tym, że zwolnił na tyle, by uniknąć tej kolizji.
Mimo to otrzymał sankcje w postaci przesunięcia o trzy pozycje na starcie do swojego ostatniego wyścigu przed przerwą od F1. Oprócz tego dostał dwa "oczka" karne, przez co ich licznik w jego przypadku wzrósł już do 8.
Kolejne dwie kosztowne batalie miały miejsce po restarcie i o ile sytuacja z udziałem Charlesa Leclerca oraz Lando Norrisa nie budziła większych wątpliwość, o tyle zeszłorocznych rywali w walce o tytuł już tak. Z kronikarskiego obowiązku należy natomiast wspomnieć, że dzisiejszemu jubilatowi (Norrisowi) oprócz dodatkowych 5 sekund stewardzi wręczyli także dwa punkty karne.
Co do incydentu z udziałem Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona w "eskach Senny" - tutaj winnym uznano tego pierwszego, choć w raporcie podkreślono, że zawodnik Mercedesa mógł zostawić więcej miejsca rywalowi. Za większość tego przewinienia miał jednak odpowiadać aktualny mistrz świata, co miało być skutkiem jego mocno opóźnionego hamowania do T1. Ten manewr także wyceniono na 5 sekund i dwa "oczka" karne, których 25-latek ma już 7.
Walkę z ewentualnym zawieszeniem na jedną rundę wygrywa cały czas Pierre Gasly. Francuzowi - podobnie jak w sprincie - upiekło się od zdobycia kolejnych dodatkowych punktów. Za przekroczenie prędkości w alei serwisowej nałożono na niego również karę w postaci 5 sekund.
Większych konsekwencji uniknęła też Alfa Romeo w związku z nieodpowiedzialnym zachowaniem jej pracownika, który przeszkodził Mickowi Schumacherowi podczas pit-stopu. Sędziowie uznali tę sytuacją jako "niebezpieczną" i wymierzyli Szwajcarom grzywnę w wysokości 1000 euro.
@wtf1official here's the investigation with Schumacher and Alfa Romeo pic.twitter.com/6DeiZ2Z625
— BabelasSpidey (@BabelasSpidey) November 13, 2022
Tabelę z punktami karnymi i reprymendami kierowców można znaleźć TUTAJ.
komentarze
1. Michael Schumi
Daniel powinien się wstydzić, tym bardziej że 3 lata temu, także w Brazylii, także miał kolizję i także z Kevinem i także to on był winny. Wtedy dostał 5 sekund a teraz 3 pozycje (dlatego moim zdaniem to za mało, zasłużył na 5).
2. Pajol
Jak to dobrze że nie zobaczymy go w przyszłym roku , żenada dwóch ostatnich lat , nie dość że nie potrafi chociaż na trochę zbliżyć się do kolegi zespołowego, to jeszcze robi coś takiego , rujnując Hassowi wyścig
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz