Wysoka degradacja opon popsuła sprint Red Bullowi
Stajnia z Milton Keynes ma za sobą jedną z najgorszych sesji w tym sezonie. Żaden z jej kierowców nie znalazł się w czołowej trójce, co było głównie spowodowane bardzo wysoką degradacją ogumienia. Zgodni w tej kwestii Max Verstappen i Sergio Perez. Dodatkowo, w przypadku Holendra kompletnie chybiony okazał się pomysł z wykorzystaniem pośredniej mieszanki.Sergio Perez, P5 "Mamy wiele do przeanalizowania w nocy, gdyż było to po prostu słabe popołudnie. Z niewiadomego powodu mieliśmy większą degradację niż się spodziewaliśmy i generalnie nie mieliśmy właściwego balansu. Liczyłem na znacznie lepsze tempo, a tak było naprawdę trudno zrobić jakikolwiek progres. Nie mogłem nawet powalczyć ani z Lewisem [Hamiltonem], ani Carlosem [Sainzem], a w końcówce nie byłem w stanie zbliżyć się do Maxa. W ten weekend jesteśmy za Mercedesem oraz Ferrari. Oni są tutaj naprawdę mocni i mają lepsze tempo od nas. Wiele straciliśmy po stronie osiągów między 2. treningiem a sprintem. Rano zdecydowanie lepiej czułem ten bolid. Jeżeli to wszystko się utrzyma, jutro możemy mieć spore trudności, więc musimy się poprawić i wrócić do naszego rytmu. Mam nadzieję, że tak się stanie."
komentarze
1. poppolino
Medy z Meksyku w końcu się poddały....
2. Grzesiek 12.
To już nie pierwszy weekend w którym RB nie trafia z ustawieniem bazowym... O ile w tradycyjnym formacie mają czas na grzebanie w ustawieniach, to w Brazylii tego czasu zabrakło.
Dla mnie dzisiaj to Merc jest faworytem do zwycięstwa . Na korzyść Maxa jedynie przemawia miękki komplet świeżych opon. I nadzieja ze na tej mieszance nie będzie tracił sekundy w drugim sektorze .
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz