Bottas i Schumacher zainteresowani startami w Audi od sezonu 2026
Chociaż oficjalnie niemiecki producent nie potwierdził jeszcze, z kim zamierza współpracować od 2026 roku, to już do startów w jego barwach powoli ustawia się kolejka chętnych. Jako pierwsi swoją chęć zgłosili Valtteri Bottas oraz Mick Schumacher.W miniony piątek Audi oficjalnie potwierdziło swoje wejście do F1, począwszy od sezonu 2026 jako producent silnikowy. Jasne jest natomiast to, że zamierza też podjąć zakrojoną na szeroką skalę współpracę z innym zespołem, a stosowna informacja w tej sprawie pojawi się pod koniec roku. Na ten moment wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tą ekipą będzie Sauber, chociażby z tego względu, iż Alfa Romeo opuści go po 2023 roku.
Zdaniem mediów, firma z Ingolstadtu będzie corocznie przejmować 25% udziałów w szwajcarskim teamie, aby do kampanii 2025 posiadać większościowy pakiet akcji. Relacja ta ma przypominać tę z czasów, kiedy Sauber działał wspólnie z BMW. Wtedy ekipa z Hinwil odnosiła największe sukcesy w swojej historii i realnie mogła nawet walczyć o mistrzostwa świata.
Dla nikogo nie powinno być to zatem większe zaskoczenie, że współpraca ta będzie działać na wyobraźnie kierowców, którzy chcieliby dołączyć do projektu prowadzonego przez Adama Bakera. Jako pierwszy otwarcie o tym powiedział 10-krotny zwycięzca wyścigów F1 i obecny kierowca Alfy Romeo/Saubera, Valtteri Bottas:
"Nie widzę powodu, dla którego ten zespół nie mógłby walczyć o zwycięstwa. Nasza infrastruktura i know-how inżynierów są na najwyższym poziomie. Jedyna różnica w porównaniu z najlepszymi ekipami jest taka, że u nich pracuje więcej osób. Dzięki temu mogą się szybciej rozwijać i tworzyć nowe części", mówił Fin, cytowany przez SpeedWeek.
"Natomiast zespoły ze środka stawki nie mają aż takiego potencjału. Ale jeśli myślę o fabryce, w której tworzymy nasze bolidy i tunelu aerodynamicznym Saubera, to widać w tym potencjał na wygrywanie."
Zapytany wprost o to, czy w wieku 36 lat, gdy Audi wejdzie do F1, będzie chciał ścigać się w tym sporcie, Bottas odpowiedział: "Obecnie czuję się świetnie i mogę sobie wyobrazić taki scenariusz, w którym wciąż będę w stawce w 2026 roku. Wciąż mam wiele do zaoferowania."
Kolejnym kierowcą, który także poruszył wątek ewentualnego reprezentowania znanego producenta, był oczywiście Mick Schumacher:
"To na pewno miłe. Jednakże zobaczymy, kto wówczas tutaj będzie i czy będzie więcej niemieckich zawodników", powiedział 23-latek, cytowany przez Bild.
Na korzyść Schumachera działają oczywiście słowa CEO Audi, Markusa Duesmanna, w których dał do zrozumienia, że jego firma będzie naciskać na zatrudnienie kierowcy z ich kraju. Niemcy nie mają jednak za wielu kandydatur, biorąc pod uwagę emeryturę Sebastiana Vettela i zaawansowany wiek Nico Hulkenberga. Poza synem siedmiokrotnego mistrza świata - takowymi może być jego kuzyn, David, bądź startujący w F2, David Beckmann:
"Mam nadzieję, że będziemy mieli niemieckiego kierowcę oraz niemiecki wyścig", stwierdził krótko na piątkowej konferencji prasowej dyrektor generalny Audi.
komentarze
1. Raptor Traktor
Mick Schumacher w F1 w 2026? Optymista z niego. Jego kuzyn oraz Beckmann to już w ogóle jakaś abstrakcja, chociaż ten drugi to przynajmniej w F2 potrafi czasami jeździć na poziomie powyżej kompromitacji. Tim Tramnitz z FRECA również na mega talent nie wygląda. Niestety, ale Niemcy sensownych opcji nie mają. Trzeba było nie wywalać Wehrleina po sezonie 2017.
2. tomre
Ciekawe czy Orlen nadal będzie sponsorować ten zespół po przejęciu :)
3. markak
Będą z nimi do końca Alfy a później niemcy nie zgodzą się już na sponsora tytularnego Orlen Team. Co więcej nie znajdzie się też miejsce dla Kubicy jako kierowcy rezerwowego, nieważne ile pieniędzy by sypał Obajtek.
4. zero.nero
Zobaczymy, myślę że nazwisko Schumacher to wciąż dobra marka w świecie współczesnego biznesu. Kto wie, może nawet w Micku leży jeszcze nie aktywowany potencjał.
Chyba spokojnie dojeździ do czasów Audi, a potem i dalej.
5. Manik999
To dopiero w 2026 roku! Valtteri będzie mieć 37 lat - na prawdę wierzy, że utrzyma do tej pory fotel? Śmiem wątpić. Już prędzej Mick, choćby z powodu narodowości. No chyba, że pojawi się jakiś zdolny młodziak. Póki co mają z tym problem.
6. dexter
Coz, konferencja prasowa Audi byla stosunkowo jasna - niewiele zostalo powiedziane, tylko ze zbuduja silnik Formuly 1 uwzgledniajac przepisy obowiazujace od sezonu 2026. Ponadto, jako wyjasnienie: nowe przepisy Formuly 1 sa nie tylko nowymi przepisami technicznymi, ale takze powiazanymi przepisami sportowymi i przepisami finansowymi (istnieje limit budzetu). Oczywiscie nowy producent silnikow moze wydac wiecej pieniedzy niz istniejacy juz w Formule 1.
Ale powiem w ten sposob: to niezwykle ambitne zadanie. Silnik spalinowy jest w duzej mierze porownywalny do obecnych silnikow (1,6-Litra, V/6-Turbo) i napedzany bedzie paliwem syntetycznym, ale nie bedzie MGU-H (maly silnik elektryczny) - co nieco zmniejsza zlozonosc. Ale, ze tak powiem system KERS (silnik elektryczny z akumulatorem), ktory potrafi zasilac system dodatkowa moca - hybryda jako taka. Jest to tez jeden z powodow, dla ktorych niemiecki producent klasy premium powiedzial, ze projekt jest nowoczesny, wchodzimy w to i po prostu pokazujemy, co mozemy zrobic.
Audi oglosilo rowniez, ze ewentualnie powinien byc tez niemiecki kierowca i mozliwe, ze znowu bedzie wyscig Formuly 1 w Niemczech (wszystko jest w gwiazdach, ale istnieje pewna euforia). Plotki brzmia, ze prawdopodobnie partnerem zostanie zespol Sauber (Alfa Romeo). Niemniej jednak, jesli Audi odwazylo sie na projekt jako producent silnikow do Formuly 1, to mysle, ze po prostu mowa bedzie o przejeciu calego zespolu. W kazdym razie jest tez odpowiednia lokalizacja, tzn. Hinwill w Szwajcarii niedaleko Ingolstadt czy Neustadt a.d. Donau w Niemczech.
7. dexter
Wlasciwie w Audi pierwotnie planowano starty w Le Mans i ten projekt zostal teraz odwolany w wyniku Formuly 1. Niemniej jednak temat F1 to prawdziwy numer, ktory pojawil sie tam. A takze trzeba zadac sobie pytanie jak realistyczne jest to, ze Audi moze postawic silnik na nogach i oglosic partnerstwo czy przejecie zespolu wyscigowego? Naturalnie przejmie kompletny zespol F1, jesli ma to byc Sauber, bo w przeciwnym razie taki projekt nie zadziala. Byl przyklad BMW i Williamsa. Williams robil to co chcial, a BMW zbudowalo najlepszy silnik. Ale! - ze byla rozbieznosc, poniewaz obie strony zawsze rozmawialy obok siebie, projekt skazany byl na porazke. Jesli kontrolujesz caly system i wierzysz w swoj sukces to istnieje rowniez mozliwosc, aby caloscia odpowiednio sterowac.
Pytanie brzmi oczywiscie, czy w ogole mozliwe jest w dzisiejszych czasach, tzn. w ramach wszystkich ograniczen budzetowych odniesc sukces? Poniewaz badania i rozwoj kosztuja. Zdecydowanie powiem, ze to wyjatkowo ambitne od strony Audi. Tak tylko dla przykladu: Mercedes na poczatku zainwestowal ponad 500 mln. euro w rozwoj i badania jesli chodzi o jednostke napedowa. Nie mowiac juz o tym, ze kazdy nowy silnik kosztuje ponad 100 mln euro, a producenci wlasciwie co roku buduja nowy silnik.
Ponadto: na poczatku roku 2000 mielismy boom producentow w Formule 1 (byla Toyota, Honda, BMW, Ferrari, Renault, Mercedes, Ford, Jaguar) i to, co wyszlo, bylo katastrofa. Poniewaz jeden po drugim odchodzil znowu, a potem Formula 1 lezala na ziemi i to naprawde nie bylo zabawne. Cala opinia publiczna mowila "spojrz, kazdy producent odchodzi z Formuly 1". A dlaczego opuscili Formule 1? Po prostu dlatego, ze nie kazdy moze wygrac (na samej szpicy jest tylko jedno wolne miejsce). Ale ludzie od sportow motorowych za kazdym razem sprzedali zarzadowi w koncernach samochodowych: my wygrywamy. Jedyny, ktory wygral to Daimler, jednakze odpowiednim nakladem. Coz, czas pokaze. W kazdym razie Audi pracuje juz od marca nad nowym silnikiem dla Formuly 1.
8. dexter
@markak
Ale Orlen w pierwszej linii jest osobistym sponsorem Roberta Kubicy w Formule 1, a On jest obecnie kierowca testowym -i rozwojowym w Alfa Romeo. Prosze mnie poprawic, jesli sie myle.
Sponsorami Sauber sa Orlen z Polski, Adler Pelzer Group z Niemiec, Additive Industries z Holandii, Carrera z Niemiec, Singha z Tajlandii i Zadara z USA.
9. WDrake
nic dziwnego że audi i porsche chcą wejść do F1. Koncerny deklarując datę zakończenia produkcji silników spalinowych a z ludźmi coś trzeba zrobić
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz