Hamilton: nasze problemy są znacznie, ale to znacznie większe niż przed rokiem
Lewis Hamilton po piątkowych treningach w Bahrajnie powtarza, że tegoroczne problemy Mercedesa są znacznie większe niż miało to miejsce w minionych latach.Ekipa Mercedesa już podczas testów przekonywała, że W13 nie prowadzi się na tyle dobrze, aby móc od początku sezonu walczyć o zwycięstwa, mimo iż projekt poprawionego bolidu zaprezentowany w Bahrajnie zrobił duże wrażenie na obserwatorach.
Po przeciętnych sesjach testowych, wielu uważało, że Mercedes w tradycyjnym dla siebie stylu odrodzi się podczas pierwszego weekendu wyścigowego i mimo iż po pierwszych treningach ciężko jeszcze wszystko przesądzać, wiele wskazuje na to, że ekipa z Brackley zostanie zepchnięta z tronu.
Lewis Hamilton dzisiejszy dzień kończył z 9. wynikiem przeszło sekundę wolniejszym niż ten uzyskany przez Maksa Verstappena.
W trakcie dnia w obu bolidach Mercedesa pojawiły się problemy z podskakiwaniem auta, ale również z systemem DRS, jak i układem hamulcowym.
"W przeszłości miewaliśmy drobne problemy jeżeli chodzi o relatywne porównanie do tego z czym mamy do czynienia obecnie. W tym roku mamy znacznie, ale to znacznie większe problemy" mówił po pierwszych tegorocznych sesjach treningowych Hamilton.
"Wszystko co próbujemy robić i co wdrażamy nie poprawia naszej sytuacji, więc zapowiada się, że rozwiązanie naszych problemów zajmie nam więcej czasu- nie będzie to krótkoterminowe rozwiązanie."
Jego partner zespołowy twierdzi nawet, że jego nowy zespół może zostać zepchnięty do walki w środku stawki z takimi ekipami jak AlphaTauri czy Alfa Romeo, które dla odmiany dzisiaj dobrze się zaprezentowały. W czołówce mają za to rywalizować Red Bull i Ferrari, co jest zgodne z dzisiejszymi wynikami.
Mimo iż Russell dzisiaj poradził sobie nieco lepiej na szybkim okrążeniu niż Hamiltona, tracąc ostatecznie do Verstappena pół sekundy, wskazywał, że na długich przejazdach strata była dwa razy większa.
"Myślę, że to oczywiste. Chodzi o czas okrążenia a my nie jesteśmy tam gdzie chcielibyśmy być" mówił Brytyjczyk. "Myślę, że dokonaliśmy pewnego postępu przy niektórych sprawach, ale obecnie nie mamy w ogóle tempa. Musimy przeanalizować dane, aby wszystko zrozumieć."
"Obaj mamy problemy z bolidem i wiele nam brakuje do Red Bulla, Ferrari, a nawet takich ekip jak AlphaTauri czy Alfa Romeo, które wydają się dysponować naszym tempem lub są nawet szybsze. Mamy więc trochę roboty."
komentarze
1. Skoczek130
Takich problemów łatwo usunąć się raczej nie da. Kto wie, ile zajmie im rozwiązanie kłopotów. Możliwa nawet będzie zmiana koncepcji.
2. nonam3k
Bardzo mnie cieszą te problemy Mercedesa. Mam nadzieje ze w tym roku będę plątać sie międze 6-10 miejscem a na przodzie będzie rywalizowało Ferrari RBR oraz mclaren .
3. Frytek
Już mówiłem, że może będą musieli zbudować zupełnie nowy bolid. Ta konstrukcja może nie mieć potencjału do rozwoju. Wcale się nie zdziwię
4. Cadanowa
@2oby nie Redbull oni już dominowali, jakby wrocil McLaren fajnie by było no i Ferrari, ciężko stwierdzić Mercedes nie trafił z koncepcja, po czymś musieli pójść w stronę inna niż np Ferrari. Gdzieś jest przyczyna ten samochód podskakuje ze masakra, zobaczymy cos jest nie tak.
5. Tomek_VR4
@4 Za duży docisk chyba będą musieli powrócić do konstrukcji z Barcelony
6. XandrasPL
Czarny ptak powiedziałby, że udają :)
7. Krukkk
@Skoczek130. Nie stawiaj tysiaca w tym sezonie na Maxa ;)
@Xandi. Jeszcze nie bylo kwalifikacji i wyscigu, a Ty juz probujesz podwazyc moja ocene sytuacji :D
8. hubertusss
Tego podskakiwania nie da się udawać. Już nawet komentatorzy śmieją się jak głowa Lewisowi podskakuje.
9. SebastianM
Mam nieodparte wrażenie, że jednak cały czas kamuflują swój potencjał, zobaczymy jutro. Mam jednak nadzieję, że stawka będzie bardziej wyrównana. Chciałbym,żeby do walki włączyły się przynajmniej 4 zespoły, im więcej, tym atrakcyjniej.
10. Tomek_VR4
Na pewno mają plan B i C nie chce mi się wierzyć że taki potężny zespół jak Mercedes nie wie jak naprawić podłogę...
Swoją drogą to Russell przejechal okrążenie tempem Saintza więc w Mercedesie na pewno nie jest źle.
11. hubos21
Wiadomo że mają problemy ale nie będą walczyć z AT i AR
12. Skoczek130
@SebastianM - ale po co się kryć? Kryć to się można na testach. Problemy z morświnowaniem są ewidentne.
@Tomek_VR4 - problem może leżeć głębiej, nie tylko w podłodze. Zapewne będą zmuszeni podnieść zawieszenie, ale odbędzie się to kosztem przyczepności.
@Krukkk - nie postawię. :))
13. Fan Russell
Russell będzie więcej wygrywanie niż u Hamiltona
14. Appelsin
Mercedes będzie walczył co najwyżej o 3 lub 4 miejsce, jeśli szybko nie ogarną podskakiwania tyłu.
Nie żeby mi to przeszkadzało.
Tak czy inaczej wygląda na to, że Russel może zdominować Lewisa. Jak są problemy z samochodem itd. to Hamilton mięknie. Dla Georga i tak jest pięknie po Williamsie.
15. TomPo
Wyobrazacie sobie jazde przez 2h w samochodzie bez resorow, w ktorym glowa tak wam skacze?
Przeciez tym sie jezdzic nie da, a po wyscigu przymusowa wizyta u kreglarza.
Wyglada na to, ze tym sie za bardzo jechac nie da, o ile to nie jakas totalna zagrywka sciemniajaca i specjalnie ustawili zawieszenie na tryb "kamien" - choc w to watpie.
16. Globtrotter
no cóż, każda dominacja kiedys się kończy.
Ferrari, RBR, Mercedes, to teraz bym chętnie zobaczył McLarena na czele
17. Glorafindel
Ilu zawistnych ludzi cieszących się z niepowodzenia Merca. Wstyd. No ale co się po niektórych można było spodziewać.
Ciężki będzie początek ale konstrukcja Merca ma o wiele większy potencjał. Zobaczymy co z tego będzie. Czekamy co pokaże Ferrari
18. hubos21
@16
W obecnych realiach F1 McLaren będąc klientem Mercedesa ma min szanse na jakąś dominację, jakby potwierdziły się plotki o ich przyszłej współpracy z Audi czy Porsche to mogą bardziej realnie myśleć ale to długie lata jeszcze i pewnie jak RIC będzie dalej tak jeździł to nowy kierowca się przyda.
@17
Gdzie widzisz ten potencjał? Niektóre zespoły też sprawdzały tą koncepcję, ma swoje plusy ale też raczej ograniczony rozwój. Teraz już nie będzie tak jak wcześniej, że pozmieniają skrzydła czy dołożą jakieś elementy i bolid będzie od razu inaczej jechał. Inne zespoły sobie z tym w jakimś stopniu poradził, na razie trzeba zobaczyć gdzie są względem rywali abo rywale względem nich.
19. SebastianM
@12 Oczywiście jest sporo racji w tym, co piszesz, ale jeszcze pozostaje kwestia odkręcenia silnika i rezerwy jaką posiadają. Oczywiście Mercedes podskakuje jak piłeczka, jedynym ratunkiem jest zwiększenie prześwitu, to z kolei skutkować będzie mniejszą przyczepnością w zakrętach. Dlatego właśnie zastanawiam się, czy silnik Mercedesa ma jeszcze nadmiar mocy, żeby zrekompensować brak docisku ?? .
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz