Kierowcy McLarena po GP Australii
Zespół McLaren, obok Williamsa, chyba jako jedyny team w całej stawce F1 może być w pełni usatysfakcjonowany z wyników dzisiejszego Grand Prix Australii. Lewis Hamilton sięgnął w Melbourne po najwyższy laur, a debiutujący w zespole Heikki Kovalainen był piąty.„Czuje się fantastycznie – co za wyśniony początek sezonu i mojego wyzwania w mistrzostwach. Przykro mi, że Heikki nie stanął obok mnie na podium, jako że podwójne zwycięstwo byłoby prawdziwym wynagrodzeniem dla zespołu. Miło jest natomiast mieć obok siebie Nico, gdyż nie dzieliliśmy podium od czasu naszej rywalizacji w kartingu z zespołem MBM [Mercedes- Benz McLaren]. To był świetny wyścig, który kontrolowałem od samego początku. Byłem w stanie jechać równym tempem bez odczuwania żadnej presji co zawsze jest idealnym rozwiązaniem gdy prowadzisz. Trzy okresy neutralizacji oznaczały, że nie było w ogóle czasu na relaks, a cała sytuacja przypominała torchę Kanadę z ubiegłego roku, gdzie zdobyłem swoje pierwsze zwycięstwo. Musieliśmy stale zmieniać naszą strategię, a stratedzy spisali się świetnie. Bolid fantastycznie się prowadzi, a zespół wykonał świetną robotę. Przygotowałem się znacznie lepiej niż w ubiegłym roku i ważne jest, że ja i zespół kontynuujemy ciężką pracę w nadchodzących miesiącach.”
Heikki Kovalainen:
„Moja konkurencyjność była lepsza niż to co pokazują wyniki. Nieszczęśliwie ostatni okres neutralizacji przeszkodził mi w ukończeniu wyścigu na drugim miejscu. Niemniej podobał mi się cały weekend i praca z zespołem na tak profesjonalnym poziomie. Mój start był OK, ale podczas pierwszego odcinka moje opony trochę się łuszczyły, nie wpłynęło to jednak znacząco na moje osiągi. Podczas drugiego odcinka, zwłaszcza w ostatniej części wyścigu mój bolid był bardzo dobry i dobrze mi się jechało. Miałem wspaniałą walkę najpierw z Kimim, a potem z Fernando, co bardzo mi się podobało. Udało mi się wyprzedzić Fernando , ale potem gdy odrywałem warstwę folii z szybki kasku na głównej prostej przypadkiem nacisnąłem przycisk ograniczający prędkość na pit lane i Fernando zdołał wyprzedzić mnie ponownie. Jestem zadowolony, ale również nieco rozczarowany, jako że mogliśmy i chcieliśmy ukończyć dzisiaj na pierwszych dwóch miejscach.”
komentarze
1. phoros
:) Przynajmniej Heiki nie ściemnia tylko z rozbrajającą szczerością opowiada, jak sobie coś oddziera, jak mu się coś pstryknęło... Pocieszny chłopak. :))
2. Novy
Lubie go, mam nadzieje ze bedzie lepszy od Hamilltona w nastepnych wyscigach
3. MnQ
hehe dobry Heikki ;D
4. F1KLIN
A w studio Polsatu podniecali się że Renault odżyło.
5. F1KLIN
Heikki dobry występ
6. F1KLIN
Co nie znaczy że Alonso nie będzie atakował ma taką motywację jakiej dotej pory chyba nie miał.Widzieliście jak Ron cieszył się gdy Heikki wyprzedził Fernando szkoda ,że nie pokazali jego miny gdy Alonso po chwili odzyskał pozycje.
7. leo_
Wiele wskazuje, że Mac najlepszy, ale II to może być BMW (może w następnych wyścigach będzie lepiej dl rOBERTA). W Ferrari słaby Massa, a sam Kimi nie poradzi w walce o mistrza konstruktorów. Hamilton jednak jest bardzo dobry i będzie walczył o mistrza z Kimim.
8. senninha94
hehe pewnie renault ma teraz ukrytego agenta o pseudonimie Kowal w szeregach McLaren'a i gdy tylko francuski bolid jest za srebrna strzałą "ktos" naciśnie przycisk zwalniający prędkość. Heikki ma pewny uścisk dłoni od Flavio i w końcu pochwały za GP australii.. swoją drogą ciekawe co usłysze Piquet
9. daniel316
Jak tak będzie dalej szło to może i McLarenowi BMW nie zagrozi, ale z Ferrari będzie mogło powalczyć. Fajnie by było popatrzeć jak te zespoły regularnie ze sobą walczyć!
10. niza
szczery jest Heikki przez przypadek zle mu sie nacisnelo noo hehehe
11. Marti
Gratulacje dla Hamiltona, pojechał bezbłędnie. Gdyby nie pech Kovalainena (Safety-Car), to bez wątpienia byłby drugi. Brawa za manewr wyprzedzenia Alonso. Szkoda, że po nim popełnił błąd ;/.
12. Xellos
KOV mi się podoba, jest szczery i od razu wiemy co się stało bez ściemy :D Niby głupi błąd ale każemu może się zdarzyc hehe, lubie już tego zawodnika :D
13. matt7
heiki jest spoko, przynajmniej szczery, bo jak mam słuchać tekstów typu " to był wyśniony weekend" to ojjj sorry przepraszam
14. bernard
Alonso to nerwus a nerwy nikogo nie doprowadzą do zwycięstwa, wręcz przeciwnie a McLaren to najwyższa i najdroższa technologia, której raczej nie zagrozi ani fiat ferrari brat ani renault robione w zoo jedynie bmw ale tylko ze względu na Robcia Kubice
15. ger@
hehe... luzacki gościu "przypadkiem nacisnąłem przycisk ograniczający prędkość na pit lane i Fernando zdołał wyprzedzić mnie ponownie" ;D... podoba mi się
16. lewusFIA
@Marti: jeśli Kovalainen popełnił błąd, wcześniej wyprzedzając ot tak sobie od niechcenia Alonso, to co stało na przeszkodzie by tego manewru nie powtórzyć? Poprostu tłumaczenie się w stylu kolegi z teamu.
17. lewusFIA
Nie ulega wątpliwości, że McLareny mają jedną wadę : podstępne guziczki. Za to guziczki mają jedną wielką zaletę: dobre do tłumaczenia innych prawdziwych powodów. dobre nie.... cały McL!
18. Marti
lewusFIA - zadajesz mi dziwne pytanie, na które znasz odpowiedź (tak jakbym ja Cię zapytała co stało na przeszkodzie, ze Fernando nie wykonał manewru i nie wyprzedził Roberta, gdy jechał za nim). Na Twoim miejscu bym była wdzięczna, że Heikki nacisnał ten guzik - w przeciwnym razie Alonso dojechałby do mety za Finem.
19. lewusFIA
Heikki dał się w dziecinny sposób skontrować a tłumaczy się guziczkiem, myślał że przyblokuje Alonso do zakrętu tylko źle ocenił odległość, no chyba że wydało mu się, że wjeżdżają na pitlain.
20. walerus
Heiki - chylę czoła.... folijka.....ha ha...
21. obi216
Cieszą się , bo mają z czego.
22. Nikon92
Wspaniale ze Wspaniałe Macki wygrały Wspaniały wyścig Wspaniałego Hamilota vel Wspaniałego
23. stefek
co alonso zrobil jezdzil w mclarenie to sie przeniosl do renault i dobrze heikki dostal mclarena i odrazu wymiata
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz