Red Bull i Aston Martin dogadali się w sprawie transferu Fallowsa
Ekipy Astona Martina i Red Bulla doszły do porozumienia w sprawie długości okresu wypowiedzenia jakie musi odbyć Dan Fallows, główny inżynier ds. aerodynamiki zespołu z Milton Keynes.Zespół Astona Martina pod wodzą Lawrence'a Strolla prężnie ściąga z rynku mniej lub bardziej głośne nazwiska inżynierów. Jednym z takich głośnych nabytków jest osoba Dana Fallowsa, który od 2006 roku zasila szeregi Red Bulla.
Inżynier był już wcześniej kuszony propozycjami z innych ekip, między innymi od McLarena. Wtedy na drodze do transferu stanął Red Bull. W przypadku Astona Martina było podobnie, co może tylko świadczyć o tym jak wielką wiedzę może posiadać on na temat tajemnic projektu F1 Red Bulla.
Tym razem jednak mimo wejścia na drogę sądową, nie udało się skusić go do pozostania na swoim dotychczasowym stanowisku. Obie ekipy postanowiły polubownie zażegnać kryzys i Fallows otrzymał zgodę na transfer do Silverstone od dnia 2 kwietnia 2022 roku, a nie jak wcześniej donosiły media, dopiero po zakończeniu kontraktu i odbyciu obowiązkowej półrocznej odprawy, co pozwalałoby mu przejść do konkurencji dopiero w lipcu 2023 roku.
"Chcielibyśmy podziękować Danowi za wiele lat doskonałych usług i życzyć mu wszystkiego co najlepsze w przyszłości" mówił Christian Horner z Red Bulla.
Martin Whitmarsh, wypowiadający się z ramienia Astona Martina, dodawał: "Jesteśmy zadowoleni, że doszliśmy z Red Bullem do porozumienia, które pozwoli wcześniej zwolnić Dana z kontraktu i nie możemy doczekać się jego dołączenia do zespołu."
Sam zainteresowany dodawał: "Spędziłem wiele szczęśliwych lat z Red Bullem i jestem dumny z tego co osiągnęliśmy. Nie mogę doczekać się kolejnego sezonu i nowego wyzwania."
Fallows w Silverstone obejmie rolę dyrektora technicznego. Na chwilę obecna nie wiadomo co stanie się z dotychczasowym wieloletnim dyrektorem technicznym zespołu, Andy Greenem, dzięki któremu ekipa przez tyle lat mogła zachwycać ponadprzeciętnymi wynikami, biorąc pod uwagę jakim dysponowała budżetem. Jeżeli wierzyć plotkom, to zostanie on ściągnięty przez Otmara Szafnauera do Alpine, z którym niedawno pożegnał się Marcin Budkowski.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz