Russell nie zamierza "studiować" stylu jazdy Hamiltona
Brytyjski kierowca nie przejmuje się za bardzo rywalizacją ze swoim rodakiem i otwarcie przyznaje, że nie zamierza "studiować" jego stylu jazdy. 23-latek zwrócił uwagę na fakt, iż w sezonie 2022 i tak pojawią się zupełnie nowe samochody.Jeżeli nic nieoczekiwanego się nie wydarzy, to George Russell oraz Lewis Hamilton będą tworzyć duet kierowców Mercedesa w 2022 roku. Po pięciu latach Niemcy pożegnali Valtteriego Bottasa, a w jego miejsce wzięli właśnie zawodnika z King's Lynn, który przez ostatnie sezony ścigał się w Williamsie.
Będzie to dla niego oczywiście nie lada wyzwanie, gdyż będzie mierzył się z siedmiokrotnym mistrzem świata. Niemniej jednak sam Brytyjczyk nie jest jakoś szczególnie zmartwiony rywalizacją ze swoim rodakiem. Wszystko przez zmiany w przepisach, dzięki którym kierowcy będą ścigać się w nowych samochodach:
"Nie będzie żadnego studiowania Lewisa. Po pierwsze, powodem, dla którego jest tak genialnym kierowcą, jest to, że przystosowuje się do każdej sytuacji", mówił Russell, cytowany przez GPFans.
"Poza tym mamy zupełnie nowy bolid. Nikt przecież nie wie, jaki będzie najlepszy sposób, by prowadzić tę konstrukcję. Jestem przekonany, że samochód Mercedesa na sezon 2022 będzie zdecydowanie różnił się od tego z 2021. To samo dotyczy porównania z Red Bullem, McLarenem czy Ferrari. Każdy będzie miał swoje jakieś małe dziwactwa."
Inżynier Williamsa, Dave Robson, który miał okazję współpracować z Russellem przez ostatnie trzy lata, uważa, że w niektórych obszarach jest on już na poziomie samego Hamiltona i Jensona Buttona, czyli dwóch ostatnich brytyjskich mistrzów świata:
"Nie mam wątpliwości, że musi jeszcze sporo się nauczyć. Praca w Mercedesie to zupełnie inna historia niż współpraca z nami. Natomiast jeżeli chodzi o jego styl i podejście, jest na poziomie tej dwójki [Lewisa i Jensona]. Jego etyka pracy, komunikacja z zespołem, umiejętności i pewność w podejmowaniu decyzji to są naprawdę kluczowe czynniki."
komentarze
1. jogi2
Nie przepadam za hiporytą i rasistą Hamiltonem ale mam nadzieję, że zostanie i utrze strasznie nosa temu smarkowi
2. Angry Tiger
Russell zakończył karierę Kubicy w F1 a teraz to samo zrobi z Hamiltonem :D
3. alfaholik166
Wciąż mam wewnętrzne przekonanie, że Hamilton ma teraz świetny pretekst aby uciec przed rywalizacją z Rusellem gdyż dojdzie do wniosku, że ewentualna porażka za dużo będzie go kosztowała niepotrzebnych cierpień i rozczarowań. Co do Russella to w sumie ma rację i w pełni podzielam jego pogląd, mimo że ja sam za bardzo za nim nie przepadam. Bliżej mi do starego zgreda Ecclestona i podobnie jak on będę bardzo zdziwiony jak Hamilton przystąpi do nowego sezonu, niemniej jednak z Lewisem czy bez niego i tak może być jeszcze bardzo ciekawie czego sobie i wszystkim fanom życzę :)
4. Krukkk
@2. Dokladnie! :D Psy wieszalem na Russellu a tu okaze sie, ze "Mistrz Wszechczasow" ucieknie przed Nim :)
5. Fan Russell
@2 Dokładnie
6. Fan Russell
Button pokonał Hamiltona :)
7. XandrasPL
on to już ma 3 prezentacje o Hamiltonie
8. Frytek
A ja bardzo bym chciał aby Hamilton został chociaż ten jeden rok.
Bardzo jestem ciekaw konfrontacji z Russelem, Ham nie raz został pokonany przez partnera to teraz będzie miał prawdziwą konkurencję. Widząc jak Rus obieżdżał swoich partnerów to z Lewisem też nie powinien mieć problemu.
Z pewnością jeżdżą razem na symulatorze i ciekawe kto jest lepszy? Ten foch na FIA to może tylko pretekst
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz