Budkowski potencjalnym zastępcą Masiego?
Aston Martin oraz Alpine ruszyły karuzelę transferową, jeśli chodzi o najważniejsze stanowiska w zespołach F1 i nie tylko. Obecnie największe plotki związane są z Marcinem Budkowskim. Pojawiły się bowiem sugestie, że może zastąpić on Michaela Masiego w roli dyrektora wyścigowego.
F1 powoli budzi się z zimowego snu, a najbardziej aktywne w ostatnim czasie są zespoły walczące w "środku stawki", czyli Aston Martin i Alpine. Zarówno jeden, jak i drugi team pożegnał się bowiem ze swoim dotychczasowym szefem.
Brytyjską stajnię opuścił Otmar Szafnauer, a tę francuską Marcin Budkowski, który zarządzał nią wspólnie z Davide Brivio. Obaj przejęli władze w Enstone po tym, jak z zespołu odszedł Cyril Abiteboul.
Dużo mówiło się o tym, że Amerykanin i Polak będą zamieszani w wymianę na linii Aston Martin-Alpine. Do niej jednak najprawdopodobniej nie dojdzie, albowiem team Lawrence'a Strolla potwierdził dzisiaj angaż nowego bossa, Mike Kracka. Realny jest jedynie scenariusz, w którym Szafnauer powędruje do ekipy Fernando Alonso i Estebana Ocona.
Jeśli chodzi o przyszłość Budkowskiego, to od wczoraj, a tak naprawdę od piątkowego ogłoszenia Astona Martina, nie brakuje pogłosek, jakoby miał z powrotem wstąpić w szeregi FIA, gdzie pracował do 2017 roku.
Według informacji Auto Motor und Sport, warszawianin może nawet objąć posadę dyrektora wyścigowego F1. Przyszłość Michaela Masiego - po wydarzeniach z GP Abu Zabi - stoi bowiem pod dużym znakiem zapytania, a niektóre media twierdzą, że Mercedes miał otrzymać zapewnienie, iż Australijczyk straci swoje miejsce.
Tej plotce szybko jednak zaprzeczono, co nie zmienia faktu, iż na uaktualnionej liście zarządzających FIA nie ma już nazwiska Masiego. Być może faktycznie straci on swoje stanowisko, a wówczas otworzyłaby się szansa dla Budkowskiego?
The FIA has published the official organisational chart for the 2022 season. Apparently, the controversial Michael Masi and Nicholas Tombazis are not mentioned in the document. pic.twitter.com/XuShyJBx0a
— Wako Joel (@WakoJoel) January 12, 2022
komentarze
1. belzebub
Jeśli chodzi o Budkowskiego za Masiego to na razie tylko plotki i spekulacje.
Jednak Masi powinien odejść. Nie chodzi tylko o Abu Zabi, ale przede wszystkim za całokształt. Gość od samego początku nie nadawał się na tą funkcję.
Jednak za ewentualną zmianą osoby, muszą pójść w parze uporządkowanie przepisów, bo w nich burdel to była przyczyną całego pasma błędnych decyzji sędziowskich na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów.
Tylko pytanie, czy do rozpoczęcia sezonu są i czy w ogóle chcą w stanie to chociaż częściowo uporządkować.
Jednych z rozwiązań powinien być stały panel sędziowski wybierany kandencyjnie, czyli co jakiś czas wymieniany, tak jak to jest w przypadku szefa FIA.
Inaczej nic nie zmieni.
2. Gumek73
Czy Budkowski maialby kompetencje do przyjęcia takiego stanowiska ? Być może, ale czy taki świeżo wyjęty szef zespołu będzie w każdej sytuacji obiektywny ?
Raczej na takim stanowisku powinien być ktoś, kto już od kilku lat nie jest bezpośrednio związany z jakimkolwiek zespolem.
3. Jacko
@2. Gumek73
Wbrew pozorom, gdyby taki dyrektor wyścigowy ściśle i bez zbędnej zwłoki przestrzegał wszystkich przepisów i wcześniejszych ustaleń, to ma bardzo niewielki wpływ na przebieg rywalizacji. Masi po prostu niepotrzebnie chciał być jakimś "moderatorem" wyścigu i każdą sytuację długo analizował próbując szukać "najlepszych" jego zdaniem rozwiązań, a te decyzje powinny zapadać automatycznie, bo w większości regulują to przepisy.
Dlatego IMHO nie powinno się rozszerzać uprawnień dyrektora, a wręcz przeciwnie: powinien on tylko czuwać nad prawidłowym wykonywaniem wszystkich procedur, a nie ręcznie sterować wyścigiem.
4. MarPOL_82
@2
Ale to właśnie przed 2017 Budkowski był szykowany na potencjalnego następcę Charliego - tylko wtedy poszedł inną ścieżką.
Wydaje mi się to bardzo nieprawdopodobne, ale możliwe xD
5. XandrasPL
Budek za Masia to spoko.
Natomiast ktoś słusznie kilka dni wcześniej zauważył, że zwolnienie Masiego, dymisja czy cokolwiek tego typu benc to jawne stwierdzenie, że tytuł jest tak papierowy jak 150 po Wisłostradzie. No papierowy Maksiu. Widziałem wywiady z Budkiem, który miał dobre pomysły. Sam chyba widział co tam się dzieje. Raz sędziuje koleś, który zajął 8 miejsce w FIA WORLD TURNING CAR RACING a raz były kierowca F1. Są sędziowie od Boksu i MMA osobno tak? Znaczy pewnie są przypadki, że ktoś ma licencję na oba. I powinni sędziować ludzie, którzy ścigali się albo są znawcami wyścigów openwheel. Inaczej rozpatrywana jest walka koło w koło bolidów, wypychanie się i możliwości wyprzedzania po zewniaku tu a tu.
6. mariok77
@5 Gdyby skończyli za SC papierowy byłby HAM.
Ten ósmy tytuł byłby zdobyty dzięki takim zagraniom jak te podczas GP Wielkiej Brytanii, czy na Imoli, gdzie HAM w konsekwencji swojego błędu był już zdublowany przez VER.
Te zawody ukończył na drugiej pozycji tylko dlatego, że podarowano mu jedno okrążenie przed wznowieniem wyścigu.
7. XandrasPL
@6
Ja mam inne zdanie o UK, takie jak Alonso i ludzie, którzy mają większe pojęcie o ściganiu openwheelach itp. Ja nie miałbym problemu aby wznowić wyścig, gdyby wszystko rozegrane zgodnie z regulaminem. Porządki zostałyby zakończone, dzwig by zjechał, każdy by się oddublował i zrobiliby to przed przekroczeniem 57 okr to mogliby się ścigać. Pech Merola i tyle. Natomiast nie stało się tak.
8. SebastianM
@7 niestety na to nie byłoby czasu, bowiem SC zgodnie z regulaminem powinien zjechać pod koniec kolejnego okrążenia po oddublowaniu, a więc na okrążeniu kończącym wyścig. Inna sprawa, że regulamin stanowi, że kierowcy oddublowani powinni zając miejsca na końcu stawki, co oczywiście nie miało miejsca. Po pierwsze nie wszyscy oddublowali się ( regulamin stanowi, że wszyscy powinni oddublować się) po drugie jedno okrążenie pod SC to za mało, żeby dojechać do końca stawki. Artykuł 48.12 jest bardzo precyzyjny, tylko co z tego, skoro się do niego nie zastosowano. Jeżeli dyrektor wyścigowy ma pełną dowolność co do stosowania SC, to po co inne regulacje w tej materii ??..Można cały regulamin uprościć do jednego punktu " dyrektor wyścigowy ma wyłączność decyzji co do tego , kiedy SC wjeżdża na tor i kiedy ma go opuścić "..
9. XandrasPL
@8
przed 57 czyli decyzja na 56 i 57 zjazd
10. Hans1970
Oby z tym Budkowskim, to nie była taka niekończąca się historia jak z Kubicą...
11. mariok77
@7 Nawet gdyby przyjąć, że w UK to był RA, to przepisy niesłusznie ukarały VER za wymianę silnika dając tym samym zysk HAM.
12. Davien 78
No cóż jak tu usunąć Massiego? Przecież od GP Kataru dostał polecenie tak kombinować by Ver wygrał wyścig. No i chłopina robił co mu kazano. Gasił światła żółte w Katarze. Walił czerwonkę jak Merce prowadziły w Dudży. Negocjował z RB ustawienie na starcie jak Ver wyp...lił Hama z toru. I wreszcie usunął 5 samochodzików na ostatnie kółeczko w ostatnim wyścigu. Problem w tym że to nie były pomysły Massiego a teraz na być kozłem ofiarnym. Nie tak prosto go wyrzucić. Wszakże bezrobotny może sobie coś nieco przypomnieć zakulisowych rozmów i wydać wspomnienia. A wtedy będzie jak z Picqetem juniorem tylko na większą skalę. Więc albo trzeba go zachować albo dobrą odprawkę mu dać by stępić jego pamięć. Teraz pytanie ile chłopina chce a może chcieć dużo. A FIA nie ma tak kasy na wydanie kilkunastu baniek niewiadomo na co. Mają chłopy zagwostkę teraz. Tym bardziej że Massi miał pomocników którzy też wiedzą dużo.
13. Berger
Bukowski bardziej by pasował za Toombiazis'a na technicznego w FIA bo on też może być na wylocie.
14. SebastianM
@9 Wszelkie decyzje podjęto zbyt późno i powstał chaos. Najwłaściwszą decyzją byłoby ściągnięcie stawki do pit lane i restart wyścigu z pól startowych, wtedy nie byłoby kontrowersji. Tak pozostał smród, przecież nie tylko (choć przede wszystkim) była to batalia o tytuł mistrza świata, kierowcy za Maxem też o coś walczyli, o punkty, a więc o wymierne środki finansowe dla zespołów. FIA stoi przed naprawdę trudnymi decyzjami, niezależnie od decyzji, ciężko będzie wyjść z twarzą.
15. Krukkk
Widze, ze @Xandi nadal w szoku. To kolejny dowod na to, ze F1 to dyscyplina dla dojrzalych emocjonalnie.
Dziecko, napisz sobie nad lozkiem, ze Crashtappen jest papierowym mistrzem i pogodz sie z tym.
16. XandrasPL
@Kruk
Ja po prostu mówię o błędach i niekompetencji sędziów i dyrekcji. Od 3 lat wychodzą ciągle jakieś rzeczy gdzie regulamin tego nie uwzględniał, regulamin techniczny pozwala natomiast sportowy zabrania i na odwrót, potem są poprawki i tak cały czas. I błędy w postaci braku kar np. dla Maxa za Brazylie, Arabie. W Arabii dostał idealnie wyliczoną karę. Mazepin dostałby 30 sekund.
F1 dla dojrzałych? Okej. Ciekawe jak oglądasz inne sporty. Np skoki. I pewnie Niemcy mają lepsze narty bo BMW, MERCEDES im silniczki montują w nartach? A na układy nie ma rady?
Verstappen nie jest papierowym mistrzem tylko bardziej ma w CV papierowy tytuł. Natomiast przyjęło się papierowy mistrz.
@11
Jedna sprawna. 3 lata temu upominałem o to Hamiltoniarzy. W zeszłym roku Verstappeniarzy.
Nie ma kar za skutek. Są tylko za czyny. Pomijając czy Hamilton był winny czy nie. Doszło do zdarzenia. To nie można mu dać darmowego silnika bo nikt nie daje pewności, że silnik sam by nie padł i wymiana nie byłaby konieczna sama z siebie. Tak jest w motorsporcie. To samo na Węgrzech. Nie fart Maxa chociaż w UK jego ego silnik mu zepsuło oraz brak mózgu. Bawi się w Sennę i dopóki ma jednego rywala to ma to sens. Natomiast nawet czasem wystarczy zasymulować coś albo dać sędziom do zrozumienia, no ale on nie dostaje teraz kar. Walczy o mistrzostwo a więc ma łatwiej. Hamilton też. Kto jest w czołówce ma lżej.
17. Krukkk
@Xandi. Z braku argumentow siegasz po pomoc do innych dyscyplin-ROZMAWIAMY O F1.
Bajka! Verstappen juz nie jest papierowym mistrzem, tylko tak przyjelo sie? Gdzie sie przyjelo, wsrod internetowych ZNAFCOW z ryjbuka, jutuba itp...?
Dla mnie Vettel i Hamilton rowniez sa papierowymi mistrzami, bo zespoly z ktorymi zdobywali swoje tytuly krecili o wiele wieksze walki z FIA.
18. XandrasPL
@Kruk
To nie był argument. Tylko Ty się tak pocisz o wszystko co napiszę. Daj na luz
19. west
10. Hans1970,,,,
A odp.... sie od Roberta. Co? Lepszy jesteś od niego?. Du...a szczypie? Co ty w ogóle wiesz o motorsporcie?.Chyba tyle ,że cię jakiś tłok popchnął. I bez oleju odpowiedniej klasy. Natomiast do wszystkich Was z szacunkiem. Dajcie sobie spokój. F1 to już dawno pod publiczkę grają. To tak jak z pornosami. Szkoda tylko,że zaraz sami paydriwesi będą. Konieczna musi być zmiana.Ale w sęsie FULL OPEN. Wtedy będzie równo. Jestem byłym sportowcem. A moce w silnikach to piękna sprawa. Tylko po co FIA w takim F1 je kastruje....Tylko mistrzowie kierownicy potrafią to okiełznać. Znam temat od podszewki. Więc Wy wszyscy znawcy mocy i osiągów....Dostosujcie do tego kierowce. A polemiki w stylu,że ten się przesiadł na lepszy bolid i nie potrafi....Większość z was znawców to stare onany. Ale was wsadzić do konkretnej fury...Zanim ruszy to sie pojszczy...
20. Krukkk
@18 Xandi. Nie mam nic do dodania do mojego komentarza nr 15.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz