Alfa Romeo w zabawny sposób oddała hołd Raikkonenowi
Przygotowania do ostatniego wyścigu w karierze mistrza świata z 2007 roku trwają w najlepsze. Chcąc oddać w jakiś sposób hołd Finowi, Alfa Romeo zdecydowała się ozdobić pokrywę silnika znanym i śmiesznym jego cytatem.
Dla Kimiego Raikkonena tegoroczne GP Abu Zabi będzie nie tylko ostatnim wyścigiem sezonu 2021, ale również w karierze. Fin ścigał się w F1 od 2001 roku, debiutując z zespołem Saubera. Na przestrzeni swojej 20-letniej przygody reprezentował kilka zespołów i osiągał też wiele sukcesów.
Tym największym jest oczywiście mistrzostwo świata wywalczone w 2007 roku. Oprócz tego wygrał 21 wyścigów i 103-kronie stawał na podium F1. Jest też rekordzistą tego sportu pod względem liczby startów w GP. Niedzielna runda na torze Yas Marina będzie jego 350. występem.
Jednakże to nie z powodu tylu osiągnięć Raikkonen jest tak lubiany przez kibiców, kierowców czy ekspertów. Jest to spowodowane jego ogromnym poczuciem humoru i niezwykłym podejściem do życia, dzięki czemu pokochało go tak wielu fanów.
Jego niektóre komunikaty radiowe również przejdą do historii F1, a jednym z nich jest niewątpliwie ten z sezonu 2012, gdy zmierzając po zwycięstwo w Abu Zabi, zakomunikował swojemu inżynierowi, aby "zostawił go w spokoju, bo wie, co ma robić".
Dziewięć lat później historia zatoczyła koło, bowiem na ostatnie zawody w karierze "Icemana" Alfa Romeo postanowiła ozdobić jego bolid słowami: "drogi Kimi, teraz zostawimy ciebie w spokoju".
Zapytany przed weekendem o to, czy da ponieść się emocjom w trakcie swojego ostatniego wyścigu w karierze, 42-latek odpowiedział:
"Wątpię, ale nigdy tego nie wiadomo. Nie mogę się już doczekać, kiedy to się już zakończy. Nie mogę się już doczekać tego ostatniego wyścigu i nie muszę się już martwić o dalszy harmonogram. Bardziej przeżywać to będzie moja żona [Minttu]. Dzieci raczej nie będą się o to też zamartwiały", mówił Raikkonen, cytowany przez RacingNews365.
Alfa Romeo nie zapomniała również o Antonio Giovinazzim, dla którego GP Abu Zabi - jak na razie - będzie ostatnim w karierze w F1. Na samochodzie Włocha ekipa z Hinwil umieściła napis - "dzięki za wszystko, Antonio".
Say it in carbon: Alfa Romeo Racing ORLEN to feature livery message for Kimi and Antonio in Abu Dhabi ???? pic.twitter.com/jh3HYKkl0X
? Alfa Romeo Racing ORLEN (@alfaromeoracing) December 9, 2021
komentarze
1. berko
@Kacper Trzosek
Niedzielny wyścig będzie 350 wyścigiem w karierze w F1 Kimiego, nie 250.
2. Angry Tiger
Kimi tylko 2 lata ode mnie młodszy. :) Pokolenie X opuszcza F1. A z tych co ścigali się na V10 zostanie już tylko ALO. Ewentualnie VET ale to mocno naciągane. :(
Trzymaj się Kimi, baw się dobrze w Abu Zabi. Lata 2002 - 2008 najlepsze w jego wykonaniu.
3. berko
@2. Angry Tiger
Widzisz, tyle masz już lat na karku, a mentalnie w komentarzach, jakbyś się zatrzymał w wieku 13-15 lat...
4. viggen
No cóż?.w niedziele polecą łzy
5. Angry Tiger
@berko Tak samo jak ty i inni hejterzy Maxa dzień w dzień plujący w niego jadem i nienawiścią. Kilku pohejtuje i przestanie a ty i inni hejterzy traktujecie to jak jakąś krucjatę...
6. berko
@5. Angry Tiger
Pewnie, ja tylko tym żyje, wstaje żeby sobie naszczekać na VER i czuję się lepiej. :)
7. Orlo
@Angry Tiger
2008 to jeden z najlepszych lat w wykonaniu Kimiego? Chyba se jaja robisz. W najszybszym Ferrari zdobył tyle samo pkt co Kubica w BMW. Rozwalił się wtedy nawet na "swoim" SPA...
8. Werter
Kimi, dziękuję za te wszystkie emocje, za wszystko co zrobiłeś dla F1!
@berko Wedle tego co napisał, jego rocznik ukończył szkołę podstawową w 1992 roku(jeśli się nie mylę), Rozumiem, że można nie znosić Lewisa ale normalny człowiek się tak nie zachowuje więc na pewno zatrzymał się mentalnie około 30 lat temu. Mi zarówno Max jak i Lewis są obojętni, liczę na czystą i sportową walkę między nimi, niech wygra lepszy. Natomiast w moim sercu od czasów Arnouxa i Tambaya jest najlepsza w historii F1 Scuderia Ferrari dla której oczywiście ścigał się Kimi Raikkonen, który zdobył dla nich tytuł w 2007 roku. I jest mi tak samo smutno jak kiedyś z powodu odejścia innych fajnych kierowców, m.in Schumachera, Massy, Rosberga, Buttona, Webbera, Coultharda, Montoi, Hakkinena, Bergera, Alesiego, Hilla, Mansella, Patrese, Piqueta, Laudy no i mojego największego idola nastoletnich lat - Alaina Prosta. Jeszcze raz DZIĘKI KIMI!
9. Andrzej369
@8 Masz na myśli Nico, czy Keke Rosberga, bo tak szczerze to 'młodego' Rosberga ciężej lubieć niż resztę z twojej listy. Choć jak wiadomo każdy ma prawo do własnej opinii
10. Globtrotter
kurde, aż sie wierzyć nie chce, że to ostatnie GP Kimiego :(
Przecież on jest w F1 od ery mezozoicznej.
Liczę, że pozostanie jako specjalista w którymś studiu.
-Kimi, co sądzisz o tym fenomenalnym manewrze?
-BWOA... nie patrzyłem, dajcie mi spokój.
11. berko
@10. Globtrotter
Bardziej niż Kimiego na torze, będzie mi brakować jego ciętych ripost :)
Kimi od kilku sezonów prezentuje bardzo przeciętny poziom, jedynie zeszłoroczne GP Portugalii mu się udało, a tak to żadnych przebłysków.
12. Globtrotter
@11 ano właśnie o to mi chodzi. Mogło go nie być widać w wyścigu, mógł być gdzieś w ogonie ale jak dowalił tekstem w swoim stylu to było wiadomo od razu, że to Kimi.
Eh, on i jego przygody z piciem "is the drink or not" ale i wiele innych, legendarnych wręcz tekstów
13. TZ4Z
Dziękuję Kimi za te wszystkie lata! Zostaniesz przeze mnie bardzo dobrze zapamiętany:-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz