Verstappen wzywa Red Bulla do poprawy osiągów RB16B
Max Verstappen przyznaje, że jest świadomy zwyżkowej formy zespołu Mercedesa w ostatnich wyścigach i nawołuje swój zespół do lepszej pracy i dostarczenia mu dodatkowych osiągów podczas ostatnich sześciu wyścigów sezonu.Przed wizytą w Austin Veratappena i Hamiltona w mistrzostwach dzieli tylko sześć punktów, a prowadzenie w klasyfikacji w tym roku wielokrotnie ulegało zmianie. Większość obserwatorów uważa, że losy tegorocznego tytułu mistrzowskiego rozstrzygną się w ostatnim wyścigu sezonu.
Coraz więcej osób zaczyna również dostrzegać zwyżkową formę bolidu Mercedesa, który w ostatnich trzech wyścigach dyktował tempo. Ekipie z Brackley udało się wygrać dwie z trzech ostatnich eliminacji, podczas gdy Max Verstappen ostatni triumf świętował na swoim domowym torze w Zandvoort.
"Musimy znaleźć nieco więcej osiągów, gdyż sześć punktów to żadna przewaga" mówił Holender dla Sky Sports. "Chciałbym mieć trochę więcej osiągów, gdyż będzie ciężko."
Tor w Austin ma być dla bolidu Red Bulla nieco lepszym środowiskiem pracy, ale media skupiają się głównie na ogromnej fali sukcesów Lewisa Hamiltona na amerykańskiej ziemi. Brytyjczyk sięgał po triumf na Circuit of the Americas pięciokrotnie na osiem rund jakie Formuła 1 rozegrała tam do tej pory.
Max Verstappen przyznaje, że ciężko jest mu ocenić, które rundy mogą być dobre dla jego zespołu. Christian Hornber i Helmut Marko jako swoich pewniaków obstawiają wyścigi w Meksyku oraz na Interlagos, czyli torach, które położone są wysoko nad poziomem morza, na których moc silnika i docisk aerodynamiczny bolidów są mocno ograniczone.
"W ostatnich kilku wyścigach Mercedes nabrał tempa" przyznawał Verstappen. "Ale nie poddajemy się. Wiele może wydarzyć się podczas wyścigu. Być może będą tory, które będą nam trochę bardziej sprzyjały."
Max Verstpapen walczy łeb w łeb z Lewisem Hamiltonem mimo iż na jego koncie jest kilka spektakularnych problemów nie zawinionych przez kierowcę. Podczas GP Azerbejdżanu Holender po raz pierwszy w tym roku nie ukończył rywalizacji po tym jak na ostatnich okrążeniach pękła opona w jego aucie, potem nie dojechał do mety na Silverstone po kontakcie z Lewisem Hamiltonem, a także mocno ucierpiał po kolizji w pierwszym zakręcie na torze Hungaroring.
Mimo takiego pecha, Holender przyznaje, że jest zadowolony z tego iż może walczyć o tytuł mistrzowski w tym roku: "Jak do tej pory nie mogę narzekać na ten sezon. Mieliśmy wiele dobrych wyników i walczymy o mistrzostwo. To wszystko na co mogliśmy liczyć. Teraz zobaczymy jak to się dalej potoczy."
komentarze
1. XandrasPL
Przecież miał mu wystarczyć samochód 0,2 wolniejszy
2. OhDanNo
Widocznie jest wolniejszy więcej niż 0,2 sek.
3. yaiba83
@1 - a widziałeś w ostatnim wyścigu o ile mercedes na prostych był szybszy od pozostałych? Jechał w zupełnie innej lidzie. Dziwne jest trochę, że zespoły kliencie aż taką mocą nie dysponowały. Niby wszyscy powinni mieć jednakowe silniki ale jakoś w to nie wierzę...
4. BAR 82_MCE
Na jedynym torze jest Mercedes szybszy,a na innym Red Bull.Walka będzie za pewne wyrównana do samego końca,a ten, który zgarnie tytuł i tak na końcu powie, że wygrał w wolniejszym sprzęcie.Tak dla podkreślenia wyczynu.
5. sliwa007
Maxiu miał taczką wygrać a jak na razie miał najszybszy bolid (na przestrzeni wszystkich rozegranych wyścigów) i gdyby nie prezent od FIA w Belgii to miałby cały punkt przewagi. Brawo!
Niech się cieszą, że dziadzio Lewis nie jedzie najlepszego sezonu bo gdyby był w najlepszej formie to zmiażdżyłby Maxa tak samo jak Vettela w 2018.
6. Muni
5 Sliwa007. A z tobą wszystko ok .Skoro taki średniak jak Bottas miał nad Maxem taką przewagę to nie przychodzi Ci do głowy że Mercedes dysponuje o wiele lepszym pakietem
To dlaczego wcześniej Valterii miotał się z Norisem albo Perezem.Ale co Ci będę tłumaczył.
7. Mayhem
A przepraszam bardzo, który to już raz w tym sezonie Max wzywa Red Bulla do poprawy osiągów ? Bo troszkę się pogubiłem w obliczeniach...
8. kamil39
@5. Śliwa007, skąd ta pewnośc o wyższości konstrukcji RB? Skoro tylko podczas jednego wyścigu w całym sezonie możliwe było zgarnięcie 1-2? (tylko w Baku), na pozostałych torach Perez nie był niby wstanie dominujących autem wpaść na podium?
Skończ tak pisać, bo Verstappen gdyby nie pęknięta opona oraz dwie kolizje z winy kierowców Mercedesa miałby teraz około 45 pkt przewagi, która by wystarczyła do jeżdzenia na 2 miejscu do końca sezonu...
9. SpookyF1
Max idzie w ślady Lewisa. Bardzo, bardzo smutne. Zasmutałem.
10. Del_Piero
@5. sliwa007
Tak, tak. Typowy sliwa007. Uprzedzenie do Maxa i ślepa miłość do Hamiltona. Udawajmy, że przebita opona w Baku, zostanie wysadzonym przez Hamiltona i Bottasa nigdy nie miały miejsca.
11. berko
@8. kamil39
Nie wiadomo czy byłoby to aż tyle punktów na korzyść Maksymiliana. Gdyby mu opona w Baku nie wybuchła, nie byłoby neutralizacji, a więc Hamilton zdobyłby tam niemało punktów. Ale tak, miałby większą przewagę.
12. Davien 78
@8 Koleś nie rób z siebie kretyna to po pierwsze. A skąd ta pęknięta opona to wiesz może? A słyszałeś że RB i Aston mieli ciśnienie w opobach o 0.2 bar niższe od zaleceń Pirelli? A komu tam jeszcze opona pękła? Po drugie 2 kolizje. A ta druga z czyjej winy? Jak bym był też taki durny to bym napisał, gdyby nie guzik i dureń Ver na Monzy to Ham miałby 52 pkt więcej.
13. XandrasPL
Tak Max miałby przewagę ale nie ma. Jak Mercedes ma przewagę to jest to "podkreślane". Jak RedBull w Austrii orał stawkę, że nawet Perez dawał radę, to po wyrównanej walce. RedBull był mocniejszy na większości rund. Obaj kierowcy się srają. Każdy z nich już teraz w mediach chce wymusić na zespole rozwój auta.
Mercedes ma zasoby i ludzi aby robić auto na 2022 i rozwijać dalej 2021. RedBull musi iść w ten sezon bo pewnie ostatnia szansa. A w 2022 mogą być za Ferrari, Alpine i Astonem nawet.
14. SpookyF1
@13 Ma ktoś kontakt prywatny do Xandrasa? Ktoś mu się włamał na konto. Gość gadał do tej pory merytorycznie a dziś pindoli jak potłuczony. Trzeba odzyskać dla niego to konto.
15. Krukkk
@14 SpookyF1. Niestety to jest Xandi we wlasnej osobie. On po prostu tak ma, ze cyrk w Jego bani powoduje wahania mysli i nastrojow z wpadaniem w nieuzasadniona furie wlacznie.
Ale sie porobilo! No jak to tak kierowca moze wypowiadac sie o normalnym procesie przygotowania do kolejnego etapu mistrzostw...?
16. XandrasPL
Tak jak powiedział @15. Dokładnie. XDDDDDDDDD
17. Skoczek130
@sliwa007 - a czy w tym świecie są też różowe słoniki i jednorożce? Widzę, że twój baniek już nie daje rady od palenia. Odpuść, bo się wykonczysz. :P
18. Skoczek130
@Muni i @kamil39 - ten typ od początku sezonu pierdzieli te same farmazony. Zwyczajnie ma ból czterech liter w związku z Maxem. Nie może pogodzić się, że Holender jest w tym roku zwyczajnie lepszy od jego pupila, który jak zawsze ma więcej szczęścia od rywala. Pozdr
19. Skoczek130
Xandras - faktycznie pitolisz, jak potłuczony. ;)
20. Raptor202
@14 Przecież to zawsze był debil do kwadratu, na dodatek święcie przekonany o swojej nieomylności i nieograniczonej wiedzy.
21. XandrasPL
Mi na androidzie dalej ta strona wyskakuje jako f1dzielpasje a nie fan club/page MV.
@202
Od debili to sobie możesz wiesz kogo nazywać. Kogoś kogo znasz. Idź tam F2 oglądaj i mów jak to byś wsadził połowę stawki do F1 bo tacy super.
22. kamil39
12. Davien 78 druga kolizja z winy Bottasa, walkę na Monza pomijam, bo niewiadomo ile kto by tam punktów stracił. Oboje byli w kiepskiej sytuacji na torze, gdzie wbrew pozorom było ciezkowyprzedzac. Pomijam sam fakt stwierdzeniea, czy rzeczywiscie tam byla wina Maxa.
W baku jechał Hamilton 3, Max odrobiłby z FastLapem 11 pkt, Na silverstone stracone conajmniej 18 pkt, a prawdopodobnie gdyby Ham go nie wyrzucil w bandę to by Max to wygrał, wiec ham by mogl miec o 7 pkt mniej, a Max 25 pkt więcej niz ma. Po pierwszym zakręcie Max na węgrzech był 2, a dojechał ledwo w pierwszej 10, więc to tu brakuje tych punktów.
Gdyby robili coś niezgodnie z regulaminem z tymi ciśnieniami to zostaliby oskarżeni o cokolwiek - było niższe ciśnienie w trakcie wyścigu, ale sama Pirelli nie była wstanie wskazać przyczyny - nie bez powodu zostały wprowadzone nowe opony...
Fajne i ciekawe rzeczy piszesz w komentarzach, ale nie jestes wstanie pisac bez docinek osobistych, powalcz z tym to beda wychodzic ciekawe, konstruktywne wymiany zdan :)
Pozdrawiam.
23. Glorafindel
Ale tu wysyp debili.
Hamilton ma mocniejszy bolic i jest płacz, ale jak w Austri RB miał mocniejszy to żaden z tych zakłamanych hipokrytów nawet się słowem nie zająknął.
Dupska bolą że Max odpadł na Silverstone ale żaden z zakłamanych hipokrytów się nie zająknął ze na Monzy Max też z premedytacją, wiedząc że dojdzie do kolizji, doprowadził do wypadku.
Tyle płaczu jak to FIA jest za Mercem ale już nikt nie pamięta jak w Belgii wydrukowano punkty.
To chyba najwyższa pora aby zacząć ignorować wszystkich tych fałszywych ludzi.
24. Glorafindel
22. kamil39
Pomijasz fakt czy rzeczywiście była wina Maxa na Mozny jednocześnie piszesz, że Lewis wyrzucił Maxa na Silverstone.
Na Monzy nie wiadomo kto ile punktów by zdobył ale na Silverstone doskonale już wiesz kto ile stracił.
Gdyby RB robił coś nie tak z ciśnieniem zostali by oskarżeni. Przecież zostało im udowodnione co i jak robili z oponami i dlatego zostały wprowadzone zmiany. Pirelli wydało oświadczenie co było przyczyną i jest to też uargumentowane przy zmianie przepisów. Zacznij czytać coś więcej niż tylko debilizmy Marko czy Hornera.
Przykro być fałszywym hipokrytą.
25. Krukkk
Ochoo...@davien 78 nie radzi sobie, to @Glorafindel przybiegl z pomoca.
26. Skoczek130
@Glorafindel - ty też jesteś hipokrytą, bo nie różnisz się od tych innych "fałszywych ludzi". ;) Jesteś równie stronniczy, co inni, tylko że po drugiej stronie barykady. Najlepsze, że nie zwrócisz uwagi fanom Hamiltona, ale już fanom Verstappena i owszem. Na Monzie Verstappen wyeliminował i Hamiltona, i siebie. Na Silverstone Hamilton wyeliminował rywala, a sam wygrał, czyli nic nie stracił. Tak więc Anglikowi jego przewinienie uszło na sucho, natomiast Maxowi nie. Jeżeli nie widzisz różnicy, to nie mamy i czym gadać. :P
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz