Gasly: będę rozpychał się łokciami, aby utrzymać piąte miejsce
Pierre Galsy zaliczył kolejny udany występ w kwalifikacjach. Na Węgrzech wywalczył piąte pole startowe co dla ekipy AlphaTauri jest praktyczniej jak jej wygranie. Przed Francuzem znaleźli się bowiem tylko kierowcy Mercedesa i Red Bulla. Zupełnie inne nastroje panują po drugiej stronie garażu. Yuki Tsunoda po wczorajszej kraksie praktycznie stracił większość piątkowych treningów, a dzisiaj w kwalifikacjach zdołał wywalczyć tylko 16. miejsce."Jestem ogromnie zadowolony. To świetne uczycie być pierwszym bolidem za Mercedesem i Red Bullem. Jesteśmy zaskoczeni, że udało nam się wyprzedzić Ferrari, które wyglądało tutaj na mocne, więc jestem bardzo zadowolony z naszych osiągów. Nie będzie to łatwy wyścig. Wiemy, że tempo wyścigowe bolidów wokół nas jest nieco lepsze, ale wiedzieliśmy, że pozycja startowa jest na tym torze kluczowa i daliśmy sobie najlepszą możliwą okazję. Nie mogę doczekać się walki z Charlesem i Lando. Wiemy, że ciężko się tutaj wyprzedza, więc będziemy rozpychać się łokciami , aby utrzymać piąte miejsce."
Yuki Tsunoda, P16
"Przez cały weekend mam problemy z balansem auta, więc jest mi ciężko. W trzecim treningu wykorzystaliśmy do maksimum czas na torze, aby nadrobić to co straciliśmy wczoraj. Czułem, że nieźle odbudowałem swoje tempo i mogłem składać dobre okrążenia. Podchodziłem do kwalifikacji pewny siebie i uważam, że moje okrążenie było dobre, mimo iż czułem, że brakuje mi przyczepności. Nie wiem jak to się stało, że straciłem tyle czasu do mojego partnera zespołowego. Musimy przysiąść z inżynierami i spojrzeć na dane przed wyścigiem. Lubię ten tor. Jeździłem na nim przez ostatnie kilka lat, więc frustrujące jest startowanie z tak odległej pozycji."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz