Russell otrzymał karę za incydent Sainzem
George Russell w swoim domowym wyścigu nie mógł liczyć na pobłażliwość sędziów zawodów i po pierwszym w historii sprincie kwalifikacyjnym otrzymał karę przesunięcia o trzy pozycje na starcie GP Wielkiej Brytanii.Wychowanek Mercedesa w szóstym zakręcie toru walczył o pozycję z Carlosem Sainzem. Hiszpan wyprzedzał go po zewnętrznej i w pewnym momencie doszło do delikatnego kontaktu między bolidami. Russell bez większych przeszkód pojechał dalej, ale Sainz wypadł z trasy i spadł na koniec stawki.
Po zapoznaniu się z dowodami i przesłuchaniu kierowców sędziowie orzekli o winie Brytyjczyka i nałożyli na niego karę przesunięcia o trzy pola.
"Sędziowie przesłuchali kierowcę bolidu numer 63 (George'a Russella) oraz kierowcę bolidu numer 55 (Carlosa Sainza), a także przedstawicieli ich zespołów oraz przeanalizowali nagrania wideo" pisano w oświadczeniu sędziowskim.
"Bolidy 63 i 55 dojeżdżały do zakrętu numer 6, a auto 63 znajdowało się po wewnętrznej stornie zakrętu, po środku toru. Bolid 55 był po zewnętrznej. Auto 63 zblokowało koła a potem podsterowność wypchnęła je w kierunku krawędzi toru i na wyjściu z zakrętu doszło do kontaktu z bolidem 55, który został zmuszony do opuszczenia toru i przejechania przez trawnik. Kierowca bolidu 63 został uznany winnym tego incydentu."
Sędziowie wyjaśnili, że podczas normalnego wyścigu za podobne manewry przewiduje się kary czasowe, ale w związku z tym, że był to krótszy wyścig oraz decydował on o kolejności startowej do głównego wyścigu, zdecydowano, że odpowiedniejszą karą będzie kara przesunięcia na polach startowych.
Russell przystąpi więc do niedzielnego wyścigu z 12. pozycji, a jego konto punktowe powiększy się o jedno oczko (w sumie na przestrzeni roku zawodnik Williamsa zebrał już 7 punktów karnych).
Nieco więcej szczęścia w całym zamieszaniu miał Carlos Sainz. Hiszpan został wezwany na dywanik sędziowski za niebezpieczny powrót na tor. Pierre Gasly musiał go omijać, ale zawodnik Ferrari zdołał przekonać sędziów, że zrobił wszystko co w jego mocny, aby nie dopuścić do niebezpiecznej sytuacji i uniknął kary.
komentarze
1. belzebub
Co za totalny idiotyzm. Oglądałem powtórki i nie wiem, w którym miejscu Russell wypchnął Sainza. Kolejny wybiórcze podejście sędziów. Ciekawe czy w takiej samej sytuacji karę by otrzymał Hamilton, raczej mało prawdopodobne.
Słabe jak sędziowie wypaczają wyniki wyścigów. Jak tak dalej będą karać, to kierowcy będą bać się ryzykować z wyprzedzeniem, proste.
2. XandrasPL
Sainz bez kary ahhahahahahahahahah! FIA cepy!
Vettel w takim razie wygrał w Kanadzie.
3. XandrasPL
@1
Russell słuszna kara. Sainz już był na krawędzi toru a Gekon zblokował koła. Jechali równo ale to w teorii Russell wykonywał tzw atak
4. belzebub
@3 Bzdury. Powtarza się sytuacja z Austrii, ktoś kto wyprzedza po zewnętrznej musi mieć świadomość że kierowcę po wewnętrznej może pociągnąć na zewnątrz. Russell nie zrobił tego specjalnie, Sainz pojechał zbyt optymistycznie.
5. belzebub
Dodam tylko, że z powtórek nie wynika żeby Russell zrobił jakiś nagły ruch kierownicą. Po prostu Sainz miał większą prędkość i nagle znalazł się przed Brytyjczykiem, ale był to zwykły incydent wyścigowy.
Przypomnij sobie jak Verstappen na Imoli bodajże wypchnął Hamiltona, dostał karę? Nie.
6. Aeromis
@1. belzebub
Bo nie że wypchnął, a że spowodował kolizję i owszem tak było.
@2. XandrasPL
Też nie rozumiem decyzji w sprawie Sainza, to był powrót na tor w miejscu optymalnej linii jazdy przy jadących samochodach i dużych różnicach w prędkości.
7. belzebub
@6 Wypchnął czy spowodował kolizję. To było pierwsze okrążenie i powinno być potraktowane jako zwykły incydent wyścigowy. Oglądnij zdarzenie w zwolnionym tempie. Fakt Russell zablokował koła, ale wg mnie główną wina leży również po stronie Sainza, zaatakował zbyt optymistycznie.
8. Aeromis
@7. belzebub
To nie miało nic wspólnego ze zbyt optymistycznym atakiem, SAI był wyraźnie z przodu na dohamowaniu i w momencie uderzenia. Idąc takim tropem, trzeba by zakazać ataku po zewnętrznej. RUS pojechał tak, jakby był sam w zakręcie. FIA konsekwentnie zabrania faulowania, tak jak przy poprzednim GP i przypadkach NOR-PER i PER-LEC. W tym przypadku są tak konsekwentni jak i moim zdaniem sprawiedliwi, bo nie uważam, że należy zakazywać atakować po zewnętrznej.
9. XandrasPL
@4
Ku... chłopie. Inna charakterystyka zakrętu i kompletnie inny przebieg zdarzenia. Znaczy ja wiem, że ty widzisz 2 auta w zakręcie to wszędzie ma być tak samo.
10. Del_Piero
Zasłużona kara. Powiedziałbym, że bardziej ewidentna niż dla Lando w Austrii bo Sainz był już przed nim, a Perez tylko z boku i nawet lekko z tyłu. Russell nie dość, że zawalił start to jeszcze uderzył Sainza i tym samym znowu zaprzepaścił szanse na punkty. To już 3 sezon i on dalej swoje. On nie nauczy się ścigać. 40-letni Alonso wraca po 2 latach i zyskuje 6 pozycji. Jeśli Mercedes nie przygotuje George'owi dominującego auta to ten będzie miał ogromne problemy, bo nie potrafi odnaleźć się w tłoku.
11. Doradca2021
Ciekawe muszą być te "sowie " wyścigi:)
12. Diavel
@7 Russel zblokował koła, przeleciał praktycznie cała szerokość toru, ale to Sainz zaatakował optymistycznie. Ciekawy tok rozumowania.
13. OhDanNo
No to dzisiaj mamy The Owl Grand Prix :-)
A może każdy z kierowców dostanie do pomocy sowę jak w Harrym Potterze?
14. Krukkk
@Xandi. Przestan bawic sie w sedziego, bo ci to nie wychodzi.
@belzebub. Tak, tak...Zaden bolid nie ma prawa znajdowac sie w poblizu bolidu nr 63, bo na wypadek bledu Russela popsuje reputacje "Wielkiego Talentu".
15. Majk-123
10. Bolid Williamsa zawsze był słaby w wyścigach, ale trochę szybszy na jednym kółku, a Alonso miał zupełnie inne opony, to duży hadnicap na początku wyścigu, ale za to strata w późniejszej fazie.
16. XandrasPL
@Kruk
Lepiej nie mówić co Tobie nie wychodzi. Po co używać brzydkich słów.
17. Krukkk
@16 Xandi. Nie Jestes w stanie nic o mnie powiedziec-malo tego, w Twoim swiatopogladzie dialog sprowadza sie do wylgaryzmow.
Gdybys nie mial pod gorke do szkoly, to wiedzialbys, ze chamstwo i wyzwiska sa oznakiem bezradnosci.
A tak naspokojnie, kiedy ochloniesz z presji jaka wywieraja na Tobie fora dla nastolatkow powiedz szczerze:
Jest sens kwestionowac decyzje sedziow?
18. XandrasPL
@Kruk
Jestem wstanie powiedzieć, że w pewnych aspektach jesteś durniem. I gdzieś mam, że pewnie w innych rzeczach jesteś nad wyrost inteligenty. Ja nie wyzywam bez powodu. Jeśli ktoś dla kogoś nie jest miły to nie jest od razu chamski. I zmień płytę bo piszesz ciągle to samo a nie masz o tym akurat pojęcia i chcesz mi pocisnąć. Super zachowanie.
Jaki sens? Bo mogę. Wiesz? Czy tego też nie wiesz? Mogę i tyle. Widziałeś w ogóle tą akcję czy jak zwykle dowiedziałeś się o tym dopiero tu?
19. Krukkk
@Xandi. Przestan pieprzyc bez sensu. Nie masz bladego pojecia jak funkcjonuje sedziowanie w F1, ale Sedziego nie widzisz wiekszego od siebie.
Slowa: "Vettel w takim razie wygral w Kanadzie" mozesz sobie napisac nad lozkiem i nie obnos sie z tym.
20. XandrasPL
@Kruk
Próbuje wymyślić większe bzdury niż ty prawisz ale ciężko wiesz? Chyba jesteś lepszy w tym.
21. Krukkk
@Xandi. Dlatego jest ci ciezko, bo Ciebie wychowal internet.
22. XandrasPL
@Kruk
A Ciebie pusta kartka
23. Krukkk
@Xandi. To i tak lepsze od internetowych glupot.
24. XandrasPL
internetowe głupoty to czytam od Cb
25. Krukkk
@Xandi. Jestem Twoja jedyna lektura.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz