Ferrari zakończyło budowę nowego symulatora
Po dwóch latach włoski team zakończył wszystkie prace związane z budową nowego symulatora, który znajdzie się obok testowego toru Fiorano. Wkrótce Ferrari wykorzysta to urządzenie, aby ulepszyć swój samochód na sezon 2022.Scuderia zacznie korzystać z nowego symulatora dopiero we wrześniu po przerwie wakacyjnej, ponieważ w najbliższych tygodniach będą prowadzone prace kalibracyjne. Wówczas Charles Leclerc, Carlos Sainz oraz kierowcy testowi rozpoczną prawdziwe prace związane z przygotowaniami do sezonu 2022, kiedy w F1 zacznie obowiązywać nowa era regulacyjna.
Ferrari innowacyjny symulator budowało do 2019 roku i będzie on najnowocześniejszym urządzeniem w tej dziedzinie. Maszyna będzie mieściła się obok testowego toru w Fiorano.
Dotychczas włoski zespół używał swojego symulatora "pająka" w siedzibie w Maranello. Teraz będzie on wykorzystywany do prac rozwojowych z tegorocznym bolidem SF21, a za jego sterami mają zasiadać nie tylko etatowi kierowcy, ale również zawodnicy z akademii juniorów Ferrari.
"Symulacje oraz technologie będą odgrywać coraz ważniejszą rolę w rozwoju bolidu F1. Wierzymy, że dokonaliśmy najlepszego wyboru, ponieważ skupiliśmy się na budowie narzędzia, które pozwoli nam zrobić ogromny skok pokoleniowy w tej dziedzinie", mówił zarządzający łańcuchem dostaw Ferrari, Gianmaria Fulgenzi.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz