Budkowski zdradził jak mocno zmotywowany jest Fernando Alonso

Dwukrotny mistrz świata po raz ostatni ścigał się w F1 w 2018 roku, a w przyszłym roku powróci wraz z zespołem Alpine (Renault).

Francuski team liczył, że Alonso otrzyma możliwość sprawdzenia bieżącej konstrukcji bolidu Renault podczas testów kończących sezon w Abu Zabi, ale rywale zablokowali taką możliwość, a FIA nie zgodziła się na poluzowanie restrykcji dotyczących uczestniczenia w nich tylko młodych kierowców.

Mimo to Alonso miał możliwość pokonania kilkunastu okrążeń w nowym bolidzie R.S.20 na demonstracyjnych oponach, wykorzystując jeden z dwóch dni filmowych zespołu.

Hiszpan od tamtej pory przetestował dwuletni bolid Renault w Bahrajnie, a tym tygodniu wznowi program przygotowawczy, testując w Abu Zabi.

Marcin Budkowski z Renault przyznawał, że taki program jest ważny, aby Alonso mógł przywyknąć do szybkości bolidów F1 i poznać procedury panujące w zespole, tym bardziej, że zimowe testy ponownie zostaną skrócone do tylko trzech dni.

"On chce więcej dni w bolidzie, aby przywyknąć do zespołu, do systemów, procedur, aby doprecyzować pozycję fotela, kierownicy i wszystkich innych rzeczy" mówił Polak w wywiadzie dla motorsport.com.

"Niemniej on nie prowadził bolidu F1 przez dwa lata. To cholernie szybkie auta. Musi powrócić do formy, złapać rytm, więc wykorzystuje każdą okazję do pojeżdżenia bolidem."

"To okazja do poprowadzenia bolidu i pracy nad rzeczami takimi jak ustawienia kierownicy, usytuowanie przycisków w jego ulubiony sposób, aby mógł aktywować różne systemy auta tak jak chce i przećwiczyć nasze procedury" dodawał Budkowski.

"Wydaje się to proste, ale im więcej z tego przećwiczymy teraz, tym mniej czasu poświęcimy na to podczas zimowych testów. W przyszłym roku w zimie będziemy mieli tylko trzy dni testów na dwóch kierowców, aby przećwiczyć procedury FIA i wszystkie inne rzeczy, które mogły się zmienić od czasu kiedy on ostatnio jeździł, ale chodzi także o zwykłe przywyknięcie do zespołu."

Budkowski zdradził również jak bardzo zmotywowany jest Hiszpan przed swoim powrotem i jak mocno ciśnie zespół to ciężkiej pracy, aby dobrze przygotować bolid na sezon 2022, gdyż dobrze zdaje sobie sprawę, że Renault w sezonie 2021 nie będzie w stanie zrewolucjonizować swojej konstrukcji wyścigowej.

"Byliśmy w tunelu aerodynamicznym, a on stwierdził: więc nie możecie jeszcze pracować nad bolidem na sezon 2022?" wspominał Budkowski. "Powiedziałem mu, że nie ze względu na przepisy. Zapytał więc, kiedy możecie zacząć nad nim pracować? A ja potwierdziłem, że 1 stycznia."

"'OK, czy będziecie pracować 1 stycznia?' Zazwyczaj nie pracujemy, ale w tym roku możemy. 'OK, musimy zacząć pracę 1 stycznia, mogę tutaj przyjechać i wam pomóc.'"

"Taki poziom motywacji obecnie prezentuje Fernando."