Hamilton: zawsze szukam sposobów na poprawę kontraktu
Sześciokrotny mistrz świata stwierdził, że opóźnienia w podpisaniu nowego kontraktu z Mercedesem wynikają z rzeczy poza wyścigowych.W ostatnim czasie padok F1 "żyje" wywiadem Lewisa Hamiltona, w którym Brytyjczyk zasugerował, że "nie ma gwarancji", że będzie ścigał się w Formule 1 przyszłym roku.
Jednak większość osób doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że zarówno Hamilton, jak i Mercedes chcą kontynuować swoją współpracę przynajmniej do końca sezonu 2021. Według mediów niemiecki koncern zacznie dopiero negocjować z Brytyjczykiem, kiedy zapewni on sobie siódmy mistrzowski tytuł, co notabene może wydarzyć się już podczas najbliższego wyścigu w Turcji.
Kierowca Mercedesa zapytany o całą sytuację z nowym kontraktem przed rywalizacją w Stambule, mówi otwarcie, że nowa umowa zależy od spraw związanych poza wyścigami i dlatego potrzebna jest duża ilość czasu, aby dojść do porozumienia:
"Mam najlepszy kontrakt, jeśli chodzi o jego strukturę i zarządzanie czasem. Z takim zespołem jest to naprawdę świetne."
"Natomiast zawsze szukam sposobów na poprawę kontaktów. Co mogę zrobić więcej dla zespołu czy dla partnerów?"
"Naturalnie, łatwo jest podpisać umowę i nie martwić się tym, co będzie potem. Chcę kontynuować współpracę z Mercedesem i chciałbym im jak najwięcej pomóc. Tym bardziej teraz, kiedy stawiają oni na ekologiczne i elektryczne samochody."
Część osób zbyt bezpośrednio odebrała słowa Hamiltona o możliwym jego odejsćiu, ponieważ jak Brtyjczyk podkreśla, nie wydaje mu się, aby miłość do F1 znudziła mu się w najbliższym czasie:
"Uważam, że ta sprawa kontraktu będzie omawiana pod koniec roku. Zawsze jest co poprawiać. Uwielbiam wyścigi i nie wydaję mi się, że wkrótce się to zmieni."
komentarze
1. konewko01
Zawsze można więcej zarobić.
2. ahaed
Zawsze można brać Maxa...
3. Skoczek130
Na ich miejscu brałbym Verstappena. :)
4. Krzepki
@2 - owszem można brac Maxa, i Max da radę i zrobi robotę tak jak LH lub lepiej. Tyle że Max i Jos za grosik czy dwa nie będą nic robić. :)
To są też agresywni negocjatorzy :)
5. Raptor202
Dla Mercedesa Hamilton nie jest niezbędny. To oni powinni dyktować tutaj warunki.
6. Jabba1979
Russell zgodziłby się jeździć za 50 mln euro mniej za sezon.
Kubica dołożyłby do tej obniżki kolejne 20mln od sponsora, Perez 35mln a Mazepin nawet 50-60mln.
Valteri zrobiłby majstra i gitara :)
7. dody
Po co im Max. Gdyby Hamilton odchodzi może zatrudnić jako kierowca drugi do Bottasa.
8. FanHamilton
Hulkenberg do Mercedesa razem Verstappenem
9. hubertusss
$ 4 Max tak bardzo chce tytułu mistrza, ze do Mercedesa na miejsce Hamiltona poszedł by za połowę tego co ma teraz Lewis albo mniej.
10. sliwa007
Hamilton to jest bardzo doświadczony i opanowany zawodnik, Verstappen choć równie utalentowany to ciągle jest gówniakiem nie do końca panującym nad tym co robi i mówi pod wpływem emocji.
Musi dorosnąć by ścigać się w Mercedesie. Tam wizerunkowo nie przejdą pyskówki przez radio, czy przepychanki na torze jak z Oconem. Za dwa lata będzie idealnym kandydatem dla Mercedesa, ale na chwilę obecną mają Hamiltona, który jest gwarantem stabilizacji i maksymalnych osiągów, nie widzę sensu zmian w obecnym składzie.
Verstappen za darmo też nie będzie jeździł bo ma już odpowiedni status w stawce. Być może zgodzi się na kontrakt o 5-10 mln niższy niż Hamilton, ale tak na prawdę nie wiemy ile wnoszą sponsorzy Hamiltona a ile mogliby wnosić sponsorzy Verstappena. Być może dla Mercedesa bardziej korzystne od strony finansowej jest utrzymanie Hamiltona mimo iż zarobi więcej.
11. Pawka 58 PP
Mało kto chce pamiętać że Hamilton w swoim debiucie w F1 został wicemistrzem,mógł swobodnie zostać mistrzem gdyby nie przeszrżował i nie żałowała się w piasku.
12. Pawka 58 PP
zakopał się w piasku-miało być
13. Soto
@3 Skoczek130
Jakby Max przeszedł do Mercedesa to nie miałbyś na kim psów wieszać. Teraz w związku z tym, że nie kibicujesz Hamiltonowi to pod większością artykułów wypisujesz jaki to średniej klasy kierowca i jak bardzo jego zwycięstwa są efektem dominującego bolidu. Pewnie jakby na miejsce Lewisa wskoczył Max to Twoje zdanie zmieniłoby się o 180 stopni i oczywiście wszystkie zasługi płynące z wygranych wyścigów przypisałbyś kierowcy:)
14. Skoczek130
@Soto - otóż mylisz się. Nie jestem fanem Hamiltona, to fakt. Ale niezaprzeczalnym faktem jest, że podniecanie się jego osiągnięciami jest śmieszne. To świetny kierowca, ale dominuje dzięki Mercowi. W McLarenie byłby tłem... ;)
15. Soto
Skoczek130
Max również byłby tłem gdyby został w Alpha Tauri. Gdybać można sobie do woli
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz