Magnussen: bardzo bolała mnie głowa
Kevin Magnussen podczas wyścigu wystosował dość niepokojący i niecodzienny komunikat do swojego inżyniera wyścigowego, w którym narzekał na bóle głowy. Nie było na to rady i ekipa podjęła decyzję o wycofaniu Duńczyka z rywalizacji. Natomiast jemu partnerowi, Romainowi Grosjeanowi, brakowało prędkości na prostych i przez to nie mógł się on włączyć w walkę.Kevin Magnussen, DNF "Podobnie jak wczoraj w kwalifikacjach, dziś mieliśmy problemy ze skrzynią biegów. W wyścigu powrócił ten problem, już od pierwszego okrążenia. Wyższe biegi wolno się wrzucały. Nie dość, że wolno to jeszcze coś tam stukało i pukało. Na początku, przez pierwsze kilka kółek, wydawało się, że będzie w porządku, ale potem zaczęło trząść moją głową. Pod koniec już bardzo mnie bolała i poinformowałem o tym swój zespół. Myślę, że stwierdzili, że nie ma o co walczyć, więc się wycofaliśmy. Już na początku się obróciłem i wiedziałem, że to by było na tyle z tego wyścigu. Powrót na tor zajął mi ogrom czasu. Samo tempo było właściwie bardzo dobre, na pewno lepsze niż się spodziewaliśmy, nawet jeśli przez te zmiany biegów traciliśmy 0,5 sekundy na okrążeniu."
komentarze
1. Fanvettel
Mam nadzieję że z 2-4 punkty jeszcze wlecą na konto Haasa w tym sezonie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz