komentarze
  • 1. elin
    • 2020-09-03 11:22:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    To, że pozbyto się Montezemolo i Domenicali byli dobrym ruchem Ferrari. Błędem było pozwolenie aby odszedł Allison... i niestety najgorsza dla zespołu okazała się śmierć Sergio Marchionne.

  • 2. elin
    • 2020-09-03 11:24:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    * było dobrym ruchem

  • 3. hubertusss
    • 2020-09-03 13:05:38
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Niestety oprócz tego, ze Ferrari przegrywa na torze to przegrywa także przy zielonym stoliku. To znaczy przy jakichś negocjacjach i współdecydowaniu o jakichś nowych regulacjach dotyczących f1. Zgadzając się na technologię hybrydową Ferrari zostało ograne między innymi przez Mercedesa, który nie mogąc wcześniej dominować parł do wdrożenia tej technologii grożąc odejściem. Potem jak się okazało przyznali w Mercedesie, ze pracują nad rozwiązaniami użytymi w erze hybrydowej od 2007 roku. Era hybrydowa tez pokazała, ze Ferrari mając prawo weta nie potrafiło go użyć w wielu sprawach i przyjmowało regulacje na których jak się potem okazywało zespół tracił a zyskiwał Mercedes.
    Montezemolo ma rację twierdząc, ze w najbliższych latach problem może się nawarstwić. Są duże problemy z samochodom. Przy dużych restrykcjach rozwojowych silników (ktoś się na to zgodził) nie wiadomo czy uda się poprawić silnik na tyle by nawet po 2022 roku być konkurencyjnym dla Mercedesa. Do tego mamy kryzys w zarządzaniu stajnią.
    Nawet on rozumie, ze zespół nie może składać się z samych Włochów a trzeba szukać zdolnych ludzi wszędzie. Taki dzisiaj mamy świat.

  • 4. goralski
    • 2020-09-03 13:40:31
    • *.centertel.pl

    Słyszeli o Claire? Ponoć to ostatnie GP jako szefowej Wiliamsa
    Well, jak to mówią :lepiej późno niż wcale

  • 5. Xandi19
    • 2020-09-03 20:40:40
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @elin

    Allison odszedł z powodów problemów rodzinnych a gdy wrócił do pracy to od razu wskoczył do Mercedesa. Hmmm. Sprytne zagranie.

  • 6. Marcin 1977
    • 2020-09-03 21:57:43
    • *.146.177.163.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    ... Teraz. Na Monzy Ferrari musi weierzgnsc kopytami ... Formula jest nieobliczalna

  • 7. elin
    • 2020-09-03 23:07:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ Xandi19

    Oficjalnie z powodów rodzinnych, ale dużo się mówiło, że prawdziwym powodem rozstania Ferrari z Allisonem była pogarszająca się sytuacja wewnątrz zespołu i konflikt z Marchionne, który coraz bardziej ingerował w sprawy teamu, przez co James nie miał takiej swobody w działaniu jakiej oczekiwał.

    Tak, czy tak - ale powinni zrobić wszystko, aby zatrzymać Allisona na stanowisku dyrektora technicznego, zamiast pozwolić Mu odejść ... i to jeszcze gdzie ... do najgroźniejszego rywala. Ferrari zostało z Mattia Binotto, a Mercedes zyskał jednego z najlepszych z pionu technicznego w F1.

  • 8. hubertusss
    • 2020-09-04 06:58:23
    • *.17.172.2

    @7 Alisonowi zmarła zona. Więc całkiem prawdziwe wydają się powody rodzinne. Był sam w innym kraju i chciał być bliżej rodziny. Zresztą jak pamiętam tak to wtedy tłumaczył. Nawiasem mówiąc lokalizacja zespołu Ferrari we Włoszech to jest jakiś czynnik negatywny jeśli chodzi o dostęp do specjalistów. Których najwięcej jest w Anglii.

  • 9. seybr
    • 2020-09-04 09:53:26
    • *.btk.net.pl

    Może nie napiszę w temacie, ale powiązane. U włochów często leży organizacja pracy, przekładanie projektów. Oni mają fantazję i głowę ale z precyzją bywa różnie. Mają fantazję do projektów cywilnych aut, od maluszków po super auta. Auta potrafią być piękne, ale nie koniecznie technicznie dopracowane. Mój znajomy mechanik spełnił swoje marzenie i kupił używane Ferrari. W dobrym stanie ale z bolączkami. Usunięcie błędów elektryki nie było problemem. Wymiana amortyzatorów też nie. Brak oryginałów w sklepie ok. Polacy produkują takie części do super aut. Znalazł i kupił. Problem był z silnikiem. Nie pamiętam jak to fachowo się nazywa, dystanse od zaworów. Brak w serwisie i w magazynie u producenta. Najlepsze jest to, że znalazł takie i pasują od Passata. Wymiana pierścieni. Brak w magazynie, może będą za pół roku, może za rok. Dało się dopasować do całkowicie innego auta. To są właśnie włosi. Brak części do auta które ma kilka lat. Co ma powiedzieć właściciel który serwisuje takie auto w autoryzowanym serwisie Ferrari. Oddał auto do naprawy i słyszy, że za pół roku będą części ?

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo