Grosjean: myślałem, że utrzymam Charlesa za sobą
Choć ekipa Haasa opuszcza Belgię bez powiększonego dorobku punktowego, to i tak pod pewnym względem wydaje się zadowolona z przebiegu dzisiejszego wyścigu. A przynajmniej część garażu Romaina Grosjeana, który miał okazję toczyć zaciekłą walkę o pozycje w drugiej dziesiątce tabeli z kierowcami Ferrari. Kevin Magnussen niestety spisał się gorzej i dojechał na metę ostatni.Kevin Magnussen, P17 "Dziś potrzebowaliśmy czegoś specjalnego, zmiany pogody, czy czegokolwiek, ale nic takiego nie nadeszło. Jednakże po raz kolejny moje pierwsze okrążenie było dobre i bardzo się z tego cieszę. Później jednak już nie za bardzo mieliśmy tempo, szczególnie podczas pierwszego stintu, kiedy na początku przegrzewałem opony przez co byłem bardzo wolny. Przejąłem jednak nad tym kontrolę, ale chwilę później musieliśmy zjechać po nowe opony i było tak jak wcześniej. Na końcu podczas pit stopu straciłem jeszcze pozycję. Był to trudny dzień, ale niewiele więcej mogliśmy zrobić."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz