Gasly: można się rozwinąć poprzez stawianie czoła wyzwaniom
Mniej więcej przed rokiem Pierre Gasly został zdegradowany z zespołu Red Bulla do ówczesnego Toro Rosso (obecnie AlphaTauri). Grand Prix Belgii było wówczas dla niego pierwszym wyścigiem w barwach nowej-starej ekipy, więc przed zbliżającą się tegoroczną rundą na Spa-Francorchamps, Francuz podzielił się swoimi refleksjami na temat tamtych wydarzeń.Gasly w seniorskim zespole ewidentnie nie dawał sobie rady i na każdym kroku był tłamszony przez Maksa Verstappena. Choć Christian Horner niemal do końca zapewniał, że młody kierowca dostanie więcej czasu na adaptację, to jego nagła decyzja okazała się być zgoła odmienna. Gasly po powrocie z przerwy wakacyjnej musiał zamienić RB15 na maszynę Toro Rosso.
Jak się okazało, degradacja zrobiła mu bardzo dobrze. Gasly mając u boku Daniiła Kwiata odżył i w kwalifikacjach tylko raz dał mu się pokonać. Z kolei dorobek punktowy od ubiegłorocznego Grand Prix Belgii wynosi 46 do 12 punktów na korzyść francuskiego kierowcy.
"Jeśli mógłbym tego uniknąć, tym lepiej, ponieważ jasne jest, że z Red Bullem można więcej razem osiągnąć, ale na końcu sytuacja była, jaka była", przyznaje Gasly w wywiadzie dla portalu The Race.
"Dało mi to okazję na zaprezentowanie mojej siły mentalnej, trochę swojej osobowości, która trzyma się zasady, by nigdy się nie poddawać. Nawet jeśli czułem, że miniony rok był nieco niesprawiedliwy, utrzymałem swoje nerwy na wodzy i próbowałem wycisnąć wszystko z otrzymanych później szans."
"Naturalnie, były też pozytywne aspekty. Czułem, że jest to całkiem surowe i prawdopodobnie niesprawiedliwe, ale zakładam, że taki generalnie jest ten sport. Wielu ludzi sukcesu powtarza, że sukces przychodzi po wielu wcześniejszych porażkach. Wierzę, że można się bardzo rozwinąć poprzez stawianie czoła takim wyzwaniom."
"Chciałbym tego uniknąć, ale taka już jest rzeczywistość. Stało się. Patrzę naprzód, wykorzystuję każdą okazję i myślę, że to udało się to z AlphaTauri odkąd dołączyłem do tego zespołu w zeszłym roku na Spa."
Gasly wsiadł do kokpitu teoretycznie słabszej maszyny, a mimo to w obecnym sezonie zdarzyło mu się już zanotować wynik godny seniorskiej ekipy Red Bulla. Wystarczy wspomnieć trzykrotne (na sześć prób) pokonanie w kwalifikacjach Alexa Albona.
"Szczerze powiedziałbym, że jest całkiem tu całkiem podobnie. Dostajemy jakieś części od Red Bulla i powiedziałbym, że całkiem podobnie się prowadzi" - porównuje oba samochody Gasly - "Prawdopodobnie nie ma tu takiego docisku, ponieważ rozwiązania aerodynamiczne musimy tworzyć sami, a Red Bull w tej kwestii jest akurat bardzo mocny."
"To po prostu wyciągnięcie i zrozumienie tego, czego wymaga samochód. Zmaksymalizowanie swojego potencjału za pomocą wszystkich dostępnych narzędzi. Wydaje się, że radzimy sobie naprawdę dobrze, ale wciąż mam wrażenie, że jest jeszcze kilka rzeczy, w których moglibyśmy być lepsi. Chyba jak wszyscy. To więc całkiem podobny samochód w prowadzeniu, ale o mniejszej sile docisku."
"W czystym tempie w normalnych warunkach jesteśmy prawdopodobnie siódmym najszybszym zespołem, nawet jeśli różnica nie jest aż tak wielka. Wiemy, że jeśli mamy zmaksymalizować nasze szanse, to naprawdę musimy wydobyć 100% z naszego pakietu, a przy tym inni nie mogą wszystkiego dobrze poskładać. Wtedy mamy szansę."
"Nawet jeśli mieliśmy kilka trudnych piątków, to za każdym razem udawało nam się pójść w dobrym kierunku i poprawiać samochód z sesji na sesję. Jak dotąd, prawie w każdy weekend zmaksymalizowaliśmy możliwości naszego samochodu, mimo że mieliśmy kilka problemów tu i ówdzie. Mam nadzieję, że uda nam się utrzymać ten impet."
komentarze
1. LeadwonLJ
No Pierre się mocno rozwinął. Mam nadzieję, że wezmą go do RB a on pokaże na co go stać.
2. Mat5
Gasly bardzo odżył w Toro Rosso/Alpha Tauri, nabrał pewności siebie i rozwinął się jako kierowca. Od zeszłorocznej letniej przerwy wyraźnie pokonuje Kwiata w wyścigach oraz w tym sezonie potrafi nawiązać walkę z Albonem w pojedynczych wyścigach. Moim zdaniem Red Bull powinien zainteresować się potencjalnym powrotem Francuza do seniorskiej ekipy, jeżeli dalej będzie się tak prezentować.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz