Hulkenberg: na mojej twarzy pojawił się wielki uśmiech
Trzecie miejsce Nico Hulkenberga. Na razie tylko w kwalifikacjach, ale kto wie, czy jutro Niemiec nie zdoła wreszcie przełamać ciążącej serii 177 wyścigów bez podium. Taka okazja może się już nigdy nie powtórzyć, jednak sam kierowca Racing Point przyznaje, że brak rytmu na dystansie pełnego wyścigu może mu mocno przeszkodzić.Lance Stroll, P6 "To wspaniały dzień dla zespołu z powodu wprowadzenia obu samochódów do Q3. Do tego Nico wykonał wyśmienitą pracę i skończył na trzeciej pozycji. W ten weekend dotychczas spisuje się bardzo solidnie i zespół pozwolił mu poczuć się komfortowo. Jeśli chodzi o mnie, nie poskładałem dziś wszystkiego. Podczas kwalifikacji pracowaliśmy nad kilkoma rzeczami i niestety nie byłem w stanie znaleźć odpowiedniego balansu. Na przodzie miałem pewną destabilizację. Ponadto nie udało mi się złożyć czystego okrążenia, co z pewnością nie pomogło. To były małe różnice i szkoda, że nie możemy startować z wyższego pola, ale to wciąż dobra pozycja wyjściowa. Jutro wszystko będzie w grze. Wiemy, że istnieją pewne obszary, które możemy poprawić, ale Nico pokazał już jakie tempo może osiągnąć ten bolid, więc to spory pozytyw. Strategia może odegrać jutro kluczową rolę, więc musimy upewnić się, że będziemy gotowi na wyciągnięcie maksimum dla dobrego wyniku."
komentarze
1. krzysiek000
Naprawdę mam nadzieję, że uda mu się tę passę przełamać. Chociażby to miał być jego ostatni wyścig w karierze.
2. Wiola1005
Niko max czwarte miejsce o ile nie wda się w jakiś głupi przypadek na pierwszych okrążeniach. Ale życzę mu, aby poszło mu lepiej :)
3. Bejski
Znając jego przeszłość to nie zdziwił bym się gdyby coś spartolił w decydującym momencie.... Obym się mylil.
4. kruszon
To jest jedyny niemiec, którego lubię i mu kibicuje.
5. Fanvettel
No chłopie trzymam kciuki !
Bardzo bym sie ucieszył z podium ale z punktów też będę zadowolony .
6. Michael Schumi
@4 W sumie ja też, nawet nieco bardziej lubię go od Rosberga. Hulkowi kibicuję od 2010 r., Rosbergowi dopiero od 2011 r. Byłbym wniebowzięty, gdyby Hulk zdobył to swoje upragnione podium.
7. Raptor202
@6 Masz nick Michael Schumi i jedynym kierowcą z Niemiec, którego lubisz, jest Hulkenberg?
8. takumi
Niestety bez większych przygód w stawce o to podium będzie bardzo ciężko.
9. dexter
Mega job - i to po 8-miesiecznej przerwie od scigania. Respekt i moje ogromne gratulacje. Dobrze, ze cala sytuacja tak szczesliwie sie zlozyla i Nico przynajmniej dostal dwa weekendy wyscigowe, aby sie przyzwyczaic i pokazac z najlepszej strony. Jeden weekend wyscigowy by byl troche bez sensu.
Dla licencjonowanego zawodowego kierowcy wyscigowego to nie takie proste, tzn. prosto z "buta" do cockpitu. Wlasciwie profesjonalny sportowiec powiesil juz swoj kask wyscigowy na haku, tzn. de facto zakonczyl aktywna kariere sportowa w F1. A tutaj taka mila niespodzianka.
A propos "buta". W ubieglym tygodniu kierowca nie mogl zalozyc swoich oryginalnych butow wyscigowych, poniewaz Racing Point ma innego sponsora. A to jest bardzo wazne ? szczegolnie dla kierowcow wyscigowych, ktorzy musza odpowiednio operowac stopa i pedalem gazu oraz hamulca. Swieze czy nowe buty jesli chodzi o absolutne wyczucie na pedale nie sa tutaj optymalnym rozwiazaniem.
Tak samo jesli chodzi o helm lub perfekcyjnie niedopasowana skorupa w ktorej kierowca siedzi/lezy: horror. Kazdy helm wyscigowy jest robiony na zamowienie i musi byc optymalnie dopasowany. Kazdy kierowca ma swoje preferencje, swoja ulubiona marke etc. Tak na marginesie: koszt helmu wyscigowego to okolo 5000 Euro. Generalnie kierowcy F1 posiadaja okolo 4-5 helmow pro weekend wyscigowy.
No coz, Nico Hülkenberg potrafil natychmiast odnalezc sie mniej wiecej na poziomie Lence Stroll'a i wykrecic najlepsze osobiste czasy okrazenia. A na miekkiej oponie od samego poczatku musi absolutnie wszystko pasowac. Oprocz tego jest zupelnie inne auto, inny PU o wlasciwosciach, ktorych kierowca jeszcze nie zna. Jest troche inny symulator, zupelnie inaczej skonfigurowana kierownica. A propos kierownicy: sama instrukcja obslugi ma okolo 50 stron i kierowca w atomowym tempie musi wszystkiego nauczyc sie na pamiec. To nie takie proste jak z boku moze sie wydawac. Praktycznie kazde menu ma jeszcze jeden, dwa lub niekiedy nawet trzy podmenu. Z pewnoscia to druga strona medalu.
Niemniej jednak Nico ma niesamowita przyjemnosc z jazdy (RP20 + Mercedes-AMG F1 M11 EQ Power + Hybrid V6 Turbo Doppel Hybrid, ok. 1000 KM to chyba najlepsze auto w jego karierze sportowej - pomijajac prototyp Porsche 919 Hybrid na ktorym w 2015 wygral legendarny 24 - godzinny wyscig w Le Mans), a przy okazji jeszcze moze zarobic kilka Euro. Dlatego mozna poczytac wiecznie dluga instrukcje obslugi ;-).
Podroz rozpoczela sie dla Nico w 1997 roku. Najpierw sport kartingowy (kilka tytulow do 2011 r.), pozniej w roku 2005 zdobyte mistrzostwo w Formel-BMW oraz zwyciestwa w Speed Academy. 2006 i 2007 r. tytul w serii A1GP, 2008 tytul w Formel 3 Euroserie i wywalczone mistrzostwo w GP2.
W 2010 r. Williams - Formula 1. Zaledwie rok pozniej brak Formuly 1 z powodu braku wymaganego aspektu monetarnego. Jego ojciec w drugiej generacji prowadzi w Niemczech w Emmerich am Rhein spedycje, tzn. przedsiebiorstwo transportowe, ale Hülki nigdy nie mial duzych pieniazkow sponsoringowych. Mial tez troche pecha, poniewaz jezdzil w dobie paydriverow. Z pewnoscia nie bylo latwo. W roku 2012 comeback w Force India, 2013 r. zmiana stajni wyscigowej na Sauber i w 2014 roku znowu powrot do Force India.
Nico jest wysmienitym kierowca wyscigowym. Wlasciwie szkoda, ze jego umowa z Renault (dotowana w sumie na ponad 15 mln. Euro) nie zostala przedluzona i kierowca o takiej jakosci nie moze znalezc zatrudnienia w F1. Hülkenberg z checia chcial pozostac w F1. Poza tym Nico jest dobrym kumplem Roberta. Pamietam jak Robert Kubica z okazji pozegnania i zakonczenia aktywnej kariery sportowej podarowal mu takiego wypakowanego zielonego zolwia (ala Hulk). Hehe...
No coz, w ubieglym tygodniu ogromny pech. Motorsport jest technicznym sportem i takie nieprzyjemne chwile niekiedy tez naleza do sportu motorowego. Jednakze dzis osobiscie zycze duzo szczescia oraz udanego wyscigu. Trzymam kciuki: moze cos pomoze. :-))
10. sliwa007
Z marszu wszedł do stawki i zlał Strolla...
Tak jak kiedyś pisałem, Stroll to miernota, który wyleciałby z F1 po pierwszym sezonie w Williamsie (o ile w ogóle by się tutaj dostał) a jego jedyną wartością jest wsparcie ojca.
Dzisiaj po kilku sezonach w F1 nie wali już w bandy i nie kręci oberków na torze, ale dalej jest niemrawy. Rzemieślnik na niskim poziomie. Szkoda, że jeździ u ojca bo w takim układzie to może nawet Verstappena pokonać jak ojciec będzie tego chciał.
11. Michael Schumi
@6 To z uwagi na to, że moim idolem z dzieciństwa był Michael Schumacher.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz