2007-12-13
Kubica nie martwi się o brak kontroli trakcji
W wywiadzie udzielonym serwisowi autosport.com, Robert Kubica opowiadał o swoim pierwszym pełnym sezonie w F1 i o wyzwaniach jakie stawia nowy regulamin na przyszły sezon. Zdaniem Polaka przyzwyczajenie się do ścigania bez kontroli trakcji nie powinno mu stwarzać żadnych problemów.R E K L A M A
„Sądzę, że to dla mnie nie jest duży problem” powiedział Kubica odnośnie zakazu stosowania kontroli trakcji w sezonie 2008. „Z pewnością musimy zmienić ustawienia bolidu i przyzwyczaić się do nowego stylu jazdy, ale udawało mi się już bardzo szybko przyzwyczajać do różnych warunków, tak jak przyzwyczaiłem się bardzo szybko do nowych opon, które w tym roku były dużym znakiem zapytania.”
Zespół BMW Sauber w tym roku z pewnością zaskoczył większość kibiców, stając się już w drugim sezonie startów w F1 trzecią siłą. Robert Kubica w minionym sezonie zajął wysoką szóstą pozycję w klasyfikacji generalnej, jednak problemy natury technicznej i olbrzymia dawka pecha sprawiły iż wśród kibiców Polaka pozostał pewien niedosyt.
Kubica dobrze zdaje sobie sprawę, że ostatni krok, który pozwoli jego zespołowi nawiązać walkę na równi z teamami Ferrari i McLaren będzie tym najtrudniejszym.
„Tak, najtrudniejszy krok będzie w przyszłym roku i sądzę, że trudno będzie nawet powtórzyć tegoroczny rezultat.”
„Sądzę, że przyszły rok będzie bardzo ważny dla zespołu, ponieważ teraz musimy powtórzyć nasze osiągnięcia, a to nie będzie łatwe, gdyż w F1 każdy ciągle pracuje i nikt nie śpi. To był ciężki rok i to będzie ciężka zima” dodał Kubica.
Zespół BMW Sauber w tym roku z pewnością zaskoczył większość kibiców, stając się już w drugim sezonie startów w F1 trzecią siłą. Robert Kubica w minionym sezonie zajął wysoką szóstą pozycję w klasyfikacji generalnej, jednak problemy natury technicznej i olbrzymia dawka pecha sprawiły iż wśród kibiców Polaka pozostał pewien niedosyt.
Kubica dobrze zdaje sobie sprawę, że ostatni krok, który pozwoli jego zespołowi nawiązać walkę na równi z teamami Ferrari i McLaren będzie tym najtrudniejszym.
„Tak, najtrudniejszy krok będzie w przyszłym roku i sądzę, że trudno będzie nawet powtórzyć tegoroczny rezultat.”
„Sądzę, że przyszły rok będzie bardzo ważny dla zespołu, ponieważ teraz musimy powtórzyć nasze osiągnięcia, a to nie będzie łatwe, gdyż w F1 każdy ciągle pracuje i nikt nie śpi. To był ciężki rok i to będzie ciężka zima” dodał Kubica.
komentarze
1. Qbus81
Pewnie, że się nie martwi. Wszak w niższych seriach wygrywał bez elektronicznych pomocy :)
2. Leeloo
Dobrze Robert mówi: Tak, najtrudniejszy krok będzie w przyszłym roku i sądzę, że trudno będzie nawet powtórzyć tegoroczny rezultat
3. Igor
Jak zwykle Robert - obiektywnie i konkretnie.
4. kleszczu777
teraz maja sznse juz 3 zespoly oprocz BMW
przeciez Alonso jest w renaulcie to kolejna konkurencja dla kubicy...
dobrze bedzie jak utrzymaja 3 miejsce w generalce konstroktorow...
5. shav
Robert siedzi w tym bagnie i jak widać nie ma co liczyć na super świetny bolid BMW - 3-4 miejsce i nic więcej... niestety
6. Leeloo
shav będę wdzięczny, jak będzie przyjeżdżał na 3-4 miejscach
7. reikorp
BTW spójrzcie jak straszną okazała się kara dla McL. Gdzie nie spojrzę, to BMW jest nazywane trzecią siłą, a przecież miało drugie konstruktorskie miejsce. Wniosek: afera szpiegowska to kpiny z F1.
8. rufus
Biedak ...
9. kempa007
Mowimy o realnym rozkladzie sil. To co sie dzieje przy stoliku, a nie na torze ma sie srednio do tego jaki jest stan faktyczny.
10. KrzysR
Troche to smutne co mowi Robert, chcielibysmy przeciez wszyscy zeby Robert zaczął wkoncu wygrywac, a tu troszke jakby pesymizmem powiało. Szkoda
11. gerber
Jak się nic nie będzie psuło w bolidzie na 2008 rok, będzie dobrze. Bądźmy optymistami, oczywiście konkurencja nie śpi, lecz biorąc pod uwagę postęp zespołu BMW, można się także spodziewać poprawy. Może stawka się trochę wyrówna, ale przez to zapowiada się ciekawy sezon z wielkimi emocjami. Pozdrawiam.
12. cukiereczek
sezon, rzeczywiście będzie trudny, ale jaka ciężka zima przecież on nie zobaczy pewnie śniegu w tym roku a umiejętności Roberta są na tyle duże iż w porównaniu z nowym , lepszym bolidem już możemy świętować udany sezon BMW (jeszcze Nick niech trochę poćwiczy i zie kromkę chleba)
13. cukiereczek
a najlepiej bułke z bananem
14. Marti
Ciężko przewidzieć, czy BMW utrzyma się na 3. pozycji i bardzo trudno cokolwiek prorokować. Mam oczywiście nadzieję, że przynajmniej pozostaną trzecią siłą. Wydaje mi się, że ciężko będzie walczyć na równi z McLarenem, nie wspomnę już o Ferrari (jak na razie to w/g mnie główny team w 2008, ale wszystko sie może zmienić jeszcze). Renault zapewne zyska na pozyskaniu Alonso i będzie poważną konkurencja dla zespołu Roberta. Pozostali, tak jak mówi Kubica, też nie śpią i również mogą stworzyć zagrożenie. Zobaczymy.
15. obi216
Robert nie martwi się o brak kontroli trakcji - a ja nie będę się martwił o jego wyniki , jeżeli tylko otrzyma bezproblemowy bolid .
16. walerus
Robert będzie walczył o miejsca 6-8 i taka jest prawda - z jego wypowiedzi da się wyczytać iż poprzedni sezon to apogeum osiągnięć BMW i w sezonach 2008 i 2009 nie zagrozą czołówce - czas się dobrze pokazać i zmienić team - opczywiście na lepszy......choć głośniej wszędzie teraz o Rosbergu Kovalainenie Hamiltonie Vettelu Piquecie Sutilu z młodych - niż o Kubicy.....schade....
17. Dissident
Będzie co ma być;>
18. kamil1423
wierze w Roberta i wiem ze sobie poradzi!!!!!
19. Peti
To prawda walerus, martwie sie zeby Robert sie nie zasiedzial w "przecietnym" BMW, bo przylepia mu plakietke pospolitego kierowcy. Jak bedzie zobaczymy, ciekawi mnie czy MCL nie wolalby RK zamiast Kovala?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz