Magnussen: 18 wyścigów w sześć miesięcy to szaleństwo
Kevin Magnussen przyznaje, że wizja rozegrania 18 wyścigów w zaledwie sześć miesięcy wydaje się obecnie "szalona".Sytuacja na świecie dotyka praktycznie każdej branży a Formuła 1 nie jest tutaj żadnym wyjątkiem. Oficjalnie przesunięto lub odwołano już 7 pierwszych wyścigów z 22 zaplanowanych na ten rok. Na chwilę obecną sezon miałby rozpocząć się w połowie czerwca od wyścigu w Kanadzie, ale i to jest mało prawdopodobne.
Władze F1 zapowiedziały już, że jeżeli w drugiej połowie roku sytuacja na świecie poprawi się, będą chciały rozegrać mistrzostwa składające się z 15 - 18 wyścigów.
"18 wyścigów w sześć miesięcy brzmi jak szaleństwo" mówił dla Viasat Kevin Magnussen. "Jeżeli jednak ma tak być, to tak będzie, a my zobaczymy nasze rodziny dopiero na święta. Nie potrafię powiedzieć czy można coś takiego zrealizować, ale to brzmi brutalnie."
Niektórzy uważają, że, aby zrealizować taki cel konieczne będzie skrócenie formatu weekendu wyścigowego do tylko dwóch dni, a nawet rozgrywanie dwóch wyścigów na jednym torze.
"Fajnie byłoby spróbować, ponieważ chcemy zacząć ścigać się wkrótce" dodawał duński zawodnik.
Były kierowca F1, a obecnie komentator, Mika Salo, uważa, że przy tak topniejących przychodach, zespoły i Formuła 1 nie mają innego wyjścia.
"Uważam, że oni nie mają innego wyjścia" mówił dla C More. "Kierowcy mają kontrakty, aby się ścigać, a Liberty ma wolną rękę co do tego jak skonstruuje resztę sezonu. Pierwotnie uzgodniono 22 wyścigi i muszą spróbować je rozegrać."
"Wszyscy będą musieli się dostosować" dodawał Salo. "Będzie ciężko, ale obecnie wszyscy mają długie wakacje, więc dobrym pomysłem jest teraz odpoczywanie."
komentarze
1. WDrake
ja bym zaczął ściganie w czerwcu i zobowiązał wszystkich związanych z F1 do izolacji, zero kontaktu z osobami z zewnątrz, a osoby pracujące na torze 2 tygodnie kwarantanny przed wyścigiem, do tego puste trybuny
2. Skoczek130
Ludzie będą chcieli i tak gromadzić się w różnych miejscach, więc F1 niejako będzie przyczyniać się do potencjalnego rozprzestrzeniania się koronawirusa. Wątpię, by ten sezon się rozpoczął, a jeżeli się rozpocznie, to raczej nie skończy w tym roku (to byłoby najmądrzejsze - rozłożenie go na dwa lata).
3. OOXXYY
@1
Widze że kolega buja w obłokach. Chyba że chce sam pokryć koszta tak przeprowadzanych mistrzostw i do tego wypłacić dywidendy wszystkim zainteresowanym stronom
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz