Pirelli przywiezie na GP Holandii standardowe ogumienie
Firma Pirelli ostatecznie zrezygnowała z dostarczenia do GP Holandii nowych, bardziej wytrzymałych opon.Podczas zimowych testów włoski producent dał możliwość ekipom F1 sprawdzić nową konstrukcję ogumienia, przygotowaną z myślą o wymaganiach, powracającego do kalendarza toru Zandvoort.
Szefowie obiektu przeprowadzili na nim gruntowną modernizację, a znakiem rozpoznawczym toru mają być mocno pochylone zakręty, przede wszystkim trzeci i ostatni łuk, które robią największe wrażenie.
"Nie chcę słyszeć o panice" mówił szef Pirelli Mario Isola podczas testów pod Barceloną, odnosząc się do specyficznych wymagań holenderskiego obiektu. "Nie ma żadnej paniki."
Teraz holenderskie De Telegraaf podało, że Pirelli podjęło decyzję o dostarczeniu na GP Holandii standardowej opony na sezon 2020.
Informacja ta pojawiła się po tym jak wczoraj Max Verstappen po raz pierwszy pokonał pętlę nowego toru Zandvoort w starszej wersji bolidu Red Bulla podczas imprezy promocyjnej.
"Tor jest super" mówił dla holenderskiego NOS kierowca. "Trzeci zakręt jest bardzo pochyły. Nie spodziewałem się tego. Wewnętrzna strona naprawdę opada. Przez pierwsze kilka prób nie widziałem w ogóle wewnętrznej strony tego zakrętu."
"Zajęło mi kilka okrążeń zanim pokonałem go idealną linią. To bardzo wyjątkowy zakręt."
"Nie jeździłem tutaj jeszcze z nikim więc ciężko mi powiedzieć czy dwa bolidy będą w stanie się tam zmieścić obok siebie. Łuk ten na pewno ułatwi jednak wyprzedzanie. Ostatni zakręt również będzie wymagający z otwartym systemem DRS."
komentarze
1. Igor
Co to za RedBull? Ładny dźwięk silnika miał na onboardzie
2. skilder3000
RB8 (2012)
3. Igor
Dzięki. Tak powinna brzmieć F1
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz