komentarze
  • 1. TomPo
    • 2020-03-03 12:07:59
    • *.

    AT, RP i McL - to moze byc ciekawa rywalizacja.
    Merc pewnie (niestety) dalej poza zasiegiem, wiec trzeba liczyc na walke RBR z Ferrari.
    Ciekawe czy Haas uporal sie z oponami.
    No i Williams, walczacy z... wiatrakami.

  • 2. XandrasPL
    • 2020-03-03 14:22:39
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Tylko pół sekundy to była by najlepsza wiadomość dla czerwonych. Trzeba liczyć na RedBulla, że przytrzymają ten sezon do przedostatniego GP. Tylko trzeba stawiać na Maxa już od Australii.

    Kierowcy Ferrari będą mogli się wykazać jadać w gorszym bolidzie. Albona mogą zrobić zwłaszcza na torach gdzie Ferrari będzie mocniejsze.

  • 3. ekwador15
    • 2020-03-03 18:42:04
    • *.legionowodom.pl

    @2 - Leclerc pokaze, ale Seb mial juz okazje. Seb musi miec najlepszy bolid aby wygrywać.musi byc wszystko poukładane i zero presji z drugiej strony garazu i wtedy zacznie wygrywać. a leclerc jest wstanie wyrwac dobry wynik nawet jak bolid bedzie 0.2 slabszy. no ale jesli faktycznie ferrari traci 0.5 to niczego nie wyrwą. ale te analizy to z przymrożeniem oka. ja stawiam ze cala trójka bedzie dzielic max 0.3. trzeba pamietac ze tor w australii jest troche slabo miarodajny i dopiero bahrajn to taki klasyczny tor F1 i tam zobaczymy.

  • 4. czuczo
    • 2020-03-03 21:17:03
    • *.ssh.gliwice.pl

    No 0,3 sekundy i szalony Max, jak dla mnie zapowiada się bardzo ciekawie :)

  • 5. Skoczek130
    • 2020-03-06 20:44:07
    • Blokada
    • *.toya.net.pl

    @ekwador15 - taaa... w kwalifikacjach może takie różnice czasem będą. Ale przychodzi niedziela i jeden zespół miażdży drugiego tempem wyścigowym. Merc w zeszłym roku lekko potrafił odjeżdżać czasem nawet sekundę na okrążeniu. Na Węgrzech Hamilton potrafił nawet dwie sekundy zniwelować na okrążeniu. Przewaga, jaką ma Merc, jest tak na prawdę sporo większa. I było tak też w latach 2017-2018, z tymże wtedy mieli problemy z oponami. W 2019 roku Pirelli przyszło z pomocą i zamiast ciekawej walki, mieliśmy przypomnienie sezonów 2014-2016. ;) Szkoda, że u buka liche kursy, bo można by coś sensownego wygrać. Choć w sumie co roku obstawiam tysiaka na Merca i trochę do przodu jestem... chociaż tyle satysfakcji z nużącej, beznadziejnej pogoni RBR i Ferrari za niedoścignionym Merolem. ;)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo