Russell zauważył poprawę balansu i prowadzenia się FW43
Ekipa z Grove otworzyła testy w sposób, w który powinna to zrobić również rok temu. Prawdopodobnie poprawiła też swój bolid.Pierwszego dnia zimowych testów za kierownicą FW43 jako pierwszy zasiadł George Russell. Udało mu się pokonać 73 okrążenia do przerwy obiadowej, po której za kierownicę wskoczył Nicholas Latifi.
W momencie pisania tego tekstu zespół pokonał już więcej okrążeń niż przez całą pierwszą turę przed sezonem 2019. Wtedy było ich 88.
Brytyjczyk, który przygotowuje się do swojego drugiego roku w Formule 1, w momencie opuszczania kokpitu wykręcił 6. czas, 1:18:168 na mieszance C3.
Już na nagraniach z kamery pokładowej nowego FW43 można było zauważyć, że pewne rzeczy uległy zmianie. Kierowcy spokojnie atakują tarki i znacznie mniej walczą ze swoją maszyną. George Russell miał więc powody do zadowolenia po środzie.
"Odczucia są dobre. Na pewno poprawiliśmy się w porównaniu do zeszłego roku. Teraz trudno coś oceniać, ale jedzie się przyjemnie. Czasy okrążeń są ważne, ale będziemy wiedzieć coś dopiero pod koniec następnego tygodnia. Z pewnością jest to szybsze auto niż ostatnio, bo rok temu o tej porze nasz samochód był jeszcze w częściach."
"Jakość budowy bolidu jest na dużo wyższym poziomie niż rok temu. Rzeczy pasują do siebie i projekt wygląda lepiej. Ogólnie to był pozytywny poranek."
Zawodnik opowiedział też dokładniej o tym, co zauważył w czasie okrążania toru w hiszpańskim Montmelo.
"Ogólne prowadzenie jest zdecydowanie lepsze. Od pierwszego okrążenia czułem się pewnie, gdy naciskałem. W zeszłym roku był strach, gdy się zaczynało i budowało pewność. Już jest lepiej, ale nie zawsze miły samochód to szybki samochód. Tu liczą się czasy, więc nie ma znaczenia jak pokona się pętlę, o ile pokona się ją szybko. Tylko to ma znaczenie."
"Tak jak mówiłem, jedzie się przyjemnie i brakowało mi tego rok temu. Nie mieliśmy dużo docisku, ale przede wszystkim, jazda nie była miła. Powiedziałbym, że balans jest lepszy. Rok temu, gdy atakowałem, tył uciekał na wejściu i nie miałem pewności. Teraz wydaje się, że jest w niezłym oknie. Na testach jest jednak zimno, a gdy pojedzie się na wyścig, tu może być cieplej, a to ma wielki wpływ na bolidy i opony. Musimy zaczekać i to ocenić, ale póki co jestem całkiem zadowolony."
Brytyjczyk przyznał też, że warunki do jazdy są dobre i obiekt nie wydaje się być zielony, co da się odczuć.
"Tor jest bardzo szybki, szczerze mówiąc. Jasne, mamy trochę więcej docisku niż rok temu, ale czuć, że jest szybko. To fajne. Cóż, byłbym trochę rozczarowany, gdybyśmy mieli go mniej."
komentarze
1. Claudiusz
Innej wypowiedzi Russella sie nie spodziewałem. On nigdy nie mowil zle o bolidzie Williamsa. Bo w sumie coz innego mialby rzec ???? Niech jezdzi, niech sie sciga...
2. kruszon
" Z pewnością jest to szybsze auto niż ostatnio, bo rok temu o tej porze nasz samochód był jeszcze w częściach."
Uśmiałem się po pachy bez piwa.
3. belzebub
Niemożliwe, nie ma Kubicy, a bolid o wiele lepiej się prowadzi. Szok. Hahahaha
4. belzebub
Dodam tylko, że będę z niecierpliwością czekać jaką stratę będzie notować Latifi do Russella. Jeśli mniejszą niż Kubica będzie to tylko świadczy jak słabą formę prezentował ten ostatni. ;)
5. marcelinho
Mam nadzieję, że będziesz przy okazji skakał z radości po sam sufit.
6. Sasilton
4. belzebub
Na C4 był znacznie wolniejszy od Georoga na C3.
Pierwszy dzień, więc z czasem się poprawi, ale nie są ze by był szybszy w normalnych okolicznościach.
7. ESI 6-12
Ależ ten nasz Robert pomógł rozwinąć nowy bolid Williamsa.
Szacun
Mam nadzieję, że kiedyś poprowadzi swoją stajnie.
8. docent
Orlen w 2019 zyskał marketingowo sponsorując ostatni zespół, widocznie to ich strategia w F1 :).
9. kruszon
@belzebub
No... Szok. Tak dobrze się prowadzi, że Leclerca w ferrari wyprzedził. Brawo drzordż!
10. Fan28
Belzebub.. Ty złośliwy debilku.. Na debila nie zasługujesz..
11. iceneon
@5. marcelinho
I się o ten sufit pier*olnie.
@belzebub kmiocie nie powinieneś się tu nawet wypowiadać po tym co pisałeś zanim Kubica wrócił. Dupsko widać pękło i ciągle boli. Niech boli.
12. Seba91
To jest zabawne, gdy ktoś się śmieje z ludzi, którzy tyle w życiu osiągnęli. Fakt, mogliby więcej osiągnąć, ale samo to, że jeździli bolidem F1, to już jest dużo. I jeszcze piszą, że będą z niecierpliwością czekać. Pewnie na to, żeby go ewentualnie wyśmiać. Na pewno Robert się przejmie.
13. slawusdominus
@3,4
Właśnie udowodniłeś, że nie masz bladego pojęcie o F1
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz