Kubica zakończył pierwsze testy DTM z BMW
Grudniowe testy DTM dla młodych kierowców na torze Jerez de la Frontera stanowią już niemal stały punkt kalendarza między sezonami niemieckiej serii.
W tym roku były one szczególne ze względu na obecność na torze Roberta Kubicy. Testy trwały trzy dni. Podczas pierwszego Polak odbył jedynie przymiarkę do nowego auta i zapoznał się z kokpitem BMW M4 DTM, aby w czwartek rozpocząć właściwe testy.
BMW sprawdzało swoją maszynę dwoma autami i czterema kierowcami. Robert Kubica dzielił kokpit z innym "młodym kierowcą" Nickiem Yellolym. W drugim BMW zasiadali podstawowi kierowcy zespołu Marco Wittmann oraz Philipp Eng.
Testy nie były otwarte i nie udostępniono z nich oficjalnych czasów. Wiadomo jednak, że wczoraj Robert Kubica był tylko nieco wolniejszy (0,323 sekundy) od Marco Wittmanna, który zakończył tegoroczne zmagania DTM na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej.
Robert Kubica, który samochód DTM po raz pierwszy miał okazję sprawdzić w 2013 roku wraz z Mercedesem, przyznał, że nowa generacja aut wymagała od niego trochę nauki.
"To z pewnością był bardzo produktywny test" mówił po jazdach w Hiszpanii polski kierowca. "Po raz pierwszy prowadziłem nową generację samochodów DTM. Było wiele do nauczenia i wiele do odkrycia. Jasne jest też, że przez ostatnie lata przywykłem do innych rzeczy."
"Jest kilka rzeczy, które pozytywnie zaskoczyły mnie w aucie DTM. Na moich pierwszych okrążeniach, od razu poczułem się pewnie, a to zawsze coś pozytywnego podczas testów i uczenia się nowych maszyn. Gdy czujesz się pewnie i wygodnie w aucie, kręcisz lepsze czasy a życie staje się łatwiejsze."
"Prowadzenie się tego auta naprawdę zaskoczyło mnie pozytywnie. Są oczywiście różnice w stosunku do bolidu Formuły 1, które od razu czuć- takie jak waga. Mimo iż bolidy DTM generują duży docisk, jest on mniejszy niż w Formule 1. Mimo to, to przyjemne auto do jazdy i bardzo zaawansowana konstrukcja od strony technicznej. Test i praca z tym zespołem bardzo mi się podobała. Myślę, że przeszliśmy przez sporo rzeczy a wynik tego testu był pomyślny. Jestem więc zadowolony."
komentarze
1. Claudiusz
... i znowu wolniejszy o 0,3 s
2. Mayhem
Dziś zakończył podobno na 4 miejscu, ale był najszybszy z kierowców BMW.
3. ds1976
Mimo, że jego rywale w BMW to nie jakieś tuzy kierownicy to jednak RK nie jest w 100% sprawny. To, że jest z nich najszybszy zaledwie drugiego dnia testów robi wrażenie. Tylko seria wyścigowa jakaś mocno przaśna... I nie ma co na siłę dorabiać ideologii, że to druga po F1 w Europie.
4. Inszy
A która? Ale faktycznie nieco przaśna i tego właśnie brakuje w nowoczesnej F1 - czystego ścigania się.
5. maca
Ach ten nasz Kubica po prostu najlepszy moment dohamowania na świecie... tor jazdy widzę jazdę Hamiltona i miszcza Vettela... ile razy Kubica spalił gumy na błędnym dohamowaniu... w jeździe nie sztuka jest zmieniać biegi rozpędzić sie tylko wiedzieć kiedy hamować... i jak wejść w zakręt i z niego wyjść..
Ma talent rzadko spotykany do wyczucia "kiedy może zahamować" to jest mistrz szkoda myślę że nie wróci to F1 ale da nam frajdy w DTM...
6. west
Ja napisze tak. F1 oglądam od 2006. Ale to nie jedyna seria. Porsche Cup i Indy Car równiez jak mogłem. Zreszta kazda seria wyscigowa jest ciekawa. Nieciekawa to teraz jest F1. Gdzie nie ma w zasadzie co oglądac. Limity pogrążyły Ta serie. Oszczedzanie paliwa...opon....Co to jest? To wyscigi jeszcze? To procesja. Zawsze oglądam od A do Z i w zasadzie czekam np.co VER wykombimuje. Próbuje jeździć widowiskowo....koło w koło. A tu faule i pierdoły. Pooglądajcie inne serie. A DTM właśnie jest widowiskowe. Znając żucie to wraz z fanami RK w DTMie pojawią sie hejterzy. i kij im w d......
7. kuboludek
Oby go nie wzięli... Bo zniszczy mi sympatię do fajnej marki...
8. XandrasPL
@7
Oby tylko nie przestali rozwijać samochodu jak Kubica będzie liderem klasyfikacji bo wtedy to mi dopiero popsują sympatię.
9. LukaszKoka
@7 Nieźle zakompleksionym trzeba być, żeby wygłaszać takie deklaracje.
10. Kornelinho10
@9 Czego się spodziewałeś, to zwykły kuboludek. Nic nadzwyczajnego, przenosi się odpad społeczny z onetów i wylewa głupizne w komentarzach.
11. caddy71
Za "powrotroberta. pl" :
"Oto czasy czterech kierowców BMW biorących udział w testach:
1. Robert Kubica (czwartek, piątek) 1:32.639 (245 okrążeń)
2. Marco Wittmann (środa, czwartek) 1:32.691 (200)
3. Philipp Eng (piątek) 1:32.766 (158)
4. Nick Yelloly (środa) 1:33.185 (126)"
12. Jacko
@11. caddy71
Tylko jak to podczas testów, ciężko to w ogóle ze sobą porównywać, bo zarówno BMW jak i kierowcy informowali, że mieli różne programy. Co do samych czasów, to Wittmann uzyskał swój najlepszy w czwartek, a Kubica był wtedy coś koło 0,3 sekundy za nim. Znowu Kubica swój najlepszy czas uzyskał w piątek, kiedy tor był najbardziej nagumowany, ale znowu wtedy Wittmann już nie jeździł, dlatego żadnych daleko idących wniosków z tego wyciągać nie można.
13. orto
Można wysnuć wniosek, oparty o statystykę, że trzej pierwsi kierowcy reprezentują bardzo podobny poziom, przynajmniej podczas jazd testowych.
14. XandrasPL
@12
W piątek rano padało
15. piotrek78
Większość z was co jedzie tak po Robercie pewnie jak by wsiadła do jakiego kolejek z takich bolidów nie potrafiła by ruszyć z miejsca
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz